Niewiele ich się ostało, ostatnio chodząc wzdłuż Wyszyńskiego, 9-go Maja, Boh. Warszawy, wszystko już dawno wymienione. Ale skręcając w bok na ul. 1-go Maja 4 jest sklepik, gdzie zachowało się oryginalne wejście do sklepu. Sama witryna już niestety wymieniona i tylko udaje ciemne malowanie drewna, ale drzwi, obicia futryn i cała góra - urocze. Widać na nich upływający czas, wiele rozwierceń, miejsc po starych zamkach, ale to chyba ostatnie takie wejście do sklepu w Szczecinku. Mam nadzieje, że mnie ktoś wyprowadzi z tego błędnego przekonania. W sklepie tym handluje się starymi bibelotami, także jest nadzieja, że właściciel wyczulony na te sprawy, przez jeszcze jakiś czas je ocali.
Ostatnio cała kamienica została ładnie odnowiona:
Dawne witryny sklepowe.
Re: Dawne witryny sklepowe.
Z dawnych witryn sklepowych na Boh. Warszawy pamiętam trzy:
- Komis. Tam zawsze było coś interesującego do obejrzenia. Kiedyś kupiłem tam tulski samowar, co go mam do dziś.
- Zakład radiotechniczny Domagały, też tam, niedaleko. Pierwszy w życiu telewizor z Cyrankiewiczem w środku. Tłum zebrał się taki, że pół ulicy było zablokowane.
- Fotograf. Nazwiska nie pamiętam - a szkoda. Zdjęcia tam wywieszane to niezły kawałek historii Szczecinka. Ciekawe, czy zachowało się archiwum negatywów....
Szkoda, że nie przetrwały do dziś. Tyle lat minęło, miasto zmienia się, stare obrazy wciąż mocno tkwią w naszej pamięci.
- Komis. Tam zawsze było coś interesującego do obejrzenia. Kiedyś kupiłem tam tulski samowar, co go mam do dziś.
- Zakład radiotechniczny Domagały, też tam, niedaleko. Pierwszy w życiu telewizor z Cyrankiewiczem w środku. Tłum zebrał się taki, że pół ulicy było zablokowane.
- Fotograf. Nazwiska nie pamiętam - a szkoda. Zdjęcia tam wywieszane to niezły kawałek historii Szczecinka. Ciekawe, czy zachowało się archiwum negatywów....
Szkoda, że nie przetrwały do dziś. Tyle lat minęło, miasto zmienia się, stare obrazy wciąż mocno tkwią w naszej pamięci.