PDK i kino Kadr.
za moich czasów najmodniej było "za barierką" czyli z tyłu pod balkonem. Pamietam tez balkon wzdłuż sali z drzwiami prowadzącymi na zaplecze, a z lewej strony, też za barierką ustawione były zwykłe krzesła. Tamta sala kinowa miała niesamowity klimat.
łączę się w bulu i dziękuję za obiat
Pozdrawiam
Mario
Pozdrawiam
Mario
Lubie to forum, zawsze ktos tu cos wmiesza nowego i wroci kupe wspomnien.Ja najlepiej wspominam kino PDK.Wyrastalem na ul.Wojska Polskiego,wiec tam bylo najblizej.W kazda niedziele po koscielnej mszy na 10-siata.,szlo sie do kina na bajke.Bylo duzo dzieciakow w naszym bloku i zawsze ktos ze starszych zbieral pieniadze i kupil dluga wstazke biletow dla wszystkich.Co do tych filmow jednak to nadsuwa mi sie inna mysl jednak.Ciekawe jak to sie ulozylo ale Polska jednak byla o tyle szczesliwa ze mozna bylo zobaczyc prawie wszystkie "wielkie" filmy zachodnie w tym samym czasie kiedy mialy premiery w reszcie swiata,podczas najglepszego komunizmu i zimnej wojny.Ja juz mieszkam poza Szczecinkiem 25 lat i do tej pory moi zagraniczni przyjaciele sa zdziwieni ze mysmy widzieli takie filmy jak" Gwiezdne Wojny" , "Szczeki" czy seriale w TV jak "Bonanza","Zorro", "Zlamana sztrzala", itp,itd....
Pozdrowienia
ps: tez pamietam cygana raczke(a czy on pamieta te 5 zl. jak mu dalem pod Kolorowa?
Pozdrowienia
ps: tez pamietam cygana raczke(a czy on pamieta te 5 zl. jak mu dalem pod Kolorowa?
W Kanadzie 30 cm.ryba juz sie wiaze z rekordami.
Poniewaz tak sie u nas mierzy ryby moj przyjacielu,to jest odleglosc pomiedzy oczami.
Poniewaz tak sie u nas mierzy ryby moj przyjacielu,to jest odleglosc pomiedzy oczami.
Dla mnie też KADR to koncerty Maanamu ale przede wszystkim Perfectu,banda i Wanda oraz Turbo.
A słynnego rączke pamiętam, ja byłem małolat a on rządził przy wejściu.Siedzenia na balkonie to był luxus.
Mario a "Szczęk"-i sory to ogladalismy juz w Przyjaźni tak jak "Wejście Smoka"
I jeszcze jedno, dokładnie pamiętam to zawołanie do Kory żeby się rozebrała(jak dzisiaj)
A słynnego rączke pamiętam, ja byłem małolat a on rządził przy wejściu.Siedzenia na balkonie to był luxus.
Mario a "Szczęk"-i sory to ogladalismy juz w Przyjaźni tak jak "Wejście Smoka"
I jeszcze jedno, dokładnie pamiętam to zawołanie do Kory żeby się rozebrała(jak dzisiaj)