Powrót do starych szczegółów, czy twórczość współczesna.
- robot humano
- Posts: 1047
- Joined: 09 Oct 2006, 11:18
oj nie jest tak źle... mogło być dużo gorzej np. mogli pomalować sąd jak budynek na rogu Parkowej i Ordona na (jak to określił mój znajomy) "toaletowo-seledynowy"- usprawiedliwienie takiego koloru to jest dopiero ciekawerobot humano wrote:I ankieta: Czy osoba , która wybrała złote cyfry gdy cała reszta to czarny mat jest:
1. Ślepa.
2. Daltonistą.
3. Żoną ich producenta.
Niestety nagród za udział nie przewiduję.
- robot humano
- Posts: 1047
- Joined: 09 Oct 2006, 11:18
W fabryce budyniu przeterminował się barwnik , więc w hurtowni chemicznej po sąsiedzku pojawiły się farby w promocji. a na poważnie w najładniejszym bucie uwiera najmniejszy nawet kamień. Ktoś zadał sobie trud dobrania stylowych detali , a potem zniszczył cały efekt ładując na froncie złote cyfry z cygańskiego nagrobka rodem. Zupełnie jak z kobietą , która pół dnia robi się na bóstwo , a potem ładuje w dziób papierosa. Szkoda, po prostu szkoda...
To nie bylejakość ale promocja braku kultury w każdej dziedzinie życia społecznego.Waldek wrote: teraz najmodniejszy jest KICZ a szczególnie w Polsce dosłownie i w przenośni. W budownictwie, na drogach, w polityce, w medycynie. Gdzie byś nie przyłożył pasuje.
Trzeba się temu ze wszech sił przeciwstawiać!
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
- robot humano
- Posts: 1047
- Joined: 09 Oct 2006, 11:18
W tym archiwum (skądinąd piękny budynek ) ileś lat straszył front od Ordona - odpadające tynki i rozpieprzony w drobny mak ganek z kupą cegieł w charakterze schodów. Żal było patrzeć, a i powaga urzędu cierpiała. Szczęśliwy byłem kiedy pojawiła się ekipa i zaczęło się coś wokół dziać. Ganek poprawili, elewację odnowili ale ten kolor...no jaki jest każdy widzi. W słoneczne południe w oczy razi z drugiej strony jeziora.