Page 1 of 2

zakazany Witmann

Posted: 27 Dec 2010, 10:39
by gruntos

Re: zakazany Witmann

Posted: 27 Dec 2010, 11:34
by pwk
ciekawe za co ta ,, wdzięczność " w dedykacji

Re: zakazany Witmann

Posted: 27 Dec 2010, 12:26
by Waldek
Nie mówcie czasem Giziowatemu bo żonę odda za tą książkę :lol:

Re: zakazany Witmann

Posted: 27 Dec 2010, 14:13
by leśny kosiarz
Waldek wrote:Nie mówcie czasem Giziowatemu bo żonę odda za tą książkę :lol:
Gizio zna ten tytuł :D

"Sprawdziliśmy, czy biografie Michaela Wittmanna rzeczywiście można kupić w Media Markt? Zagadnięty pracownik sklepu po minucie przyniósł książkę z magazynku."

Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego biografia Wittmanna jest zakazana?
Biografie czerwonych bez żadnego problemu sprzedawane są w księgarniach.

Re: zakazany Witmann

Posted: 27 Dec 2010, 16:44
by leśny kosiarz
pwk wrote:ciekawe za co ta ,, wdzięczność " w dedykacji
Gdybyś żył w wolnym kraju to byś wiedział :mrgreen:

Re: zakazany Witmann

Posted: 27 Dec 2010, 17:33
by Waldek
Jak chyba Ci wiadomo w Unii jest zakaz propagowania nazizmu, A że Polska to dziwny kraj, gdzie prawie każde prawo ma furtkę to jest jak jest.

Re: zakazany Witmann

Posted: 05 Jan 2011, 23:52
by Gregor
A kto powiedział że tam jest propagowanie nazizmu? Fachowcy z polskojęzycznej gadzinówki - Gazu Wyborczego, którzy nawet na widok polskiej flagi dostają wysypki.
Komentarz końcowy profesora z Uniwersytetu Szczecińskiego uważam za najbardziej zrównoważony w tym artykule.
Jak zauważył Leśny kosiarz książek opisujących czy wręcz wybielających czerwonych nikt się nie czepia. Tak samo jak tyfusów biegających po mieście z czerwonymi gwiazdami. tfuuu...
Czytałem jakiś czas temu książkę Otto Cariusa, innego wybitnego czołgisty, który mimo że nie służył w formacjach SS też naraził się ponieważ zdecydowanie sprzeciwiał się wszechobecnemu demonizowaniu żołnierzy III Rzeszy.

Re: zakazany Witmann

Posted: 06 Jan 2011, 11:07
by LUCEK
Widzę wszyscy się wypowiadają a ktoś czytał...
Dodatkowo nic nie jest zakazane we Wrocławiu można ją kupić normalnie

Re: zakazany Witmann

Posted: 12 Jan 2011, 18:15
by LUCEK
Właśnie nabyłem "zakazaną" książkę drogą kupna w sklepie i:
str. 5 - "Zadedykowane z podziwem i wdzięcznością Michaelowi Wittmannowi i jego towarzyszom z Waffen SS..."
nie bardzo rozumiem za co wdzięczność?
str. 8 - "Kiedy podczas II WS Niemcy znalazły się w wielkim niebezpieczeństwie..."
może czegoś nie wiem ale ktoś ich napadł?

I to tyle na stronach od 1 do 11

Re: zakazany Witmann

Posted: 12 Jan 2011, 20:22
by Waldek
Jakże dobitnie to określa polskie przysłowie, ( zakres widzenia określa punkt siedzenia)
Czyli tłumacząc na nasze im wyżej siedzisz tym dalej widzisz.
Przecież do dziś niemiaszki mają do Ruskich pretensje że ich kobiety gwałcili a co oni robili jak wleźli do Rosji. :evil: ( oni byli tylko na wycieczce krajoznawczej)
Dzisiejszy Niemiec ma takie pojęcie że Oni są niczego nie winni to Hitler.

Re: zakazany Witmann

Posted: 13 Jan 2011, 11:07
by robot humano
LUCEK wrote: str. 8 - "Kiedy podczas II WS Niemcy znalazły się w wielkim niebezpieczeństwie..."
może czegoś nie wiem ale ktoś ich napadł?

I to tyle na stronach od 1 do 11
No po Stalingradzie i Kursku to oni się już tylko bronili i Niemcy faktycznie "znalazły się w wielkim niebezpieczeństwie...". Kto zaczął nie ma w tym momencie znaczenia.

Re: zakazany Witmann

Posted: 13 Jan 2011, 13:19
by LUCEK
str. 65 " Nawiązany został dobry kontakt z ludnością nawet problemy językowe nie stanowiły przeszkody. Żołnierze drogą wymiany mogli u gospodarzy urozmaicić swoje racje żywnościowe a wielu z nich było zapraszanych na obiad ..."

Wczasy w Charkowie 1943 poleca SS Leibstandarte Adolf Hitler!

Re: zakazany Witmann

Posted: 14 Jan 2011, 12:02
by LUCEK
Strona 90 - słabo mi idzie, ale rewelacji nie ma :)
Na razie tylko wzmianki o Wittmannie, ogólnie jak na 90 przeczytanych stron książka o niczym:
jak powstawał Tygrys, kto przyjechał i skąd, parę opisów walk, co się psuło, itd.
Reasumując spodziewałem się więcej, dużo więcej

Re: zakazany Witmann

Posted: 21 Jan 2011, 22:35
by człowiek widmo
W EMPIKu wspomniana pozycja jest normalnie eksponowana na półkach. I chyba ma powodzenie, bo przez 3 dni z 5 egzemplarzy ostał się jeden.

Re: zakazany Witmann

Posted: 22 Jan 2011, 18:12
by Stach
Ciekawa rzecz, że w Polsce jest aż tylu miłośników niepokalanych rycerzy z SS, walczących podczas II wojny światowej z Amerykanami, Brytyjczykami i innymi komunistami po to, by jak najdłużej mógł działać obóz w Auschwitz i ich kumple z SS mogli spokojnie dorżnąć powstańców warszawskich. Skąd się to kurna bierze?