zagadka tabliczkowa

Zadaj lub odgadnij zagadkę związaną z naszym miastem.
Post Reply
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

zagadka tabliczkowa

Post by the press »

gdzie jest taka tabliczka znamionowa w Szczecinku i od czego, nie wiem może to już było?
aaaa.jpg
aaaa.jpg (210.35 KiB) Viewed 11657 times
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Re: zagadka tabliczkowa

Post by ziom »

Od czego, to łatwe, bo stoi jak byk, ale ciekawe gdzie sie znajduje.
Stawiam na szpital.
User avatar
Drahim
Posts: 596
Joined: 12 Mar 2009, 19:46
Location: kiedyś koło Gazowni

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Drahim »

Gdzie w Szczecinku w 1939 roku mogła być winda? Firma instalowała, między innymi, windy na zewnątrz budynków i często na stacjach kolejowych i w szpitalach.
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

Re: zagadka tabliczkowa

Post by the press »

dla ulatwienia - urządzenie dziala do dziś
Dislav
Posts: 171
Joined: 08 May 2011, 20:57

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Dislav »

Jeżeli to jest winda i tak stara to nie może być w szpitalu. Tam była taka pierestrojka, że przedwojenne nie miało prawa się zachować. Stawiam na budynek magazynu zbożowego. Ten potężny około 10 piętrowy za torami na wprost dworca PKP. W w roku około 1963-1964 jako uczeń, w ramach lekcji towaroznawstwa, które prowadził Pan Włodzimierz Weyna, poznawałem technologię przechowywania zbóż. Namacalnie i praktycznie. Windą wjeżdżałem na samą górę i tam z góry oglądałem potężne silosy. Ewentualnie może jeszcze być bank na Mickiewicza - obecnie PEKAO SA. Tyle, że ta windą jeździ cash, a nie ludzie.
Dislav
Posts: 171
Joined: 08 May 2011, 20:57

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Dislav »

Drahim wrote:Gdzie w Szczecinku w 1939 roku mogła być winda? Firma instalowała, między innymi, windy na zewnątrz budynków i często na stacjach kolejowych i w szpitalach.
Hej Drahim!!! Troszkę spóźnione - życzenia imieninowe :) !!!!
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

Re: zagadka tabliczkowa

Post by the press »

Dislav wrote:Jeżeli to jest winda i tak stara to nie może być w szpitalu. Tam była taka pierestrojka, że przedwojenne nie miało prawa się zachować. Stawiam na budynek magazynu zbożowego. Ten potężny około 10 piętrowy za torami na wprost dworca PKP. W w roku około 1963-1964 jako uczeń, w ramach lekcji towaroznawstwa, które prowadził Pan Włodzimierz Weyna, poznawałem technologię przechowywania zbóż. Namacalnie i praktycznie. Windą wjeżdżałem na samą górę i tam z góry oglądałem potężne silosy. Ewentualnie może jeszcze być bank na Mickiewicza - obecnie PEKAO SA. Tyle, że ta windą jeździ cash, a nie ludzie.
Brawo, trafione zaliczone
Dislav
Posts: 171
Joined: 08 May 2011, 20:57

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Dislav »

the press wrote:
Dislav wrote:Jeżeli to jest winda i tak stara to nie może być w szpitalu. Tam była taka pierestrojka, że przedwojenne nie miało prawa się zachować. Stawiam na budynek magazynu zbożowego. Ten potężny około 10 piętrowy za torami na wprost dworca PKP. W w roku około 1963-1964 jako uczeń, w ramach lekcji towaroznawstwa, które prowadził Pan Włodzimierz Weyna, poznawałem technologię przechowywania zbóż. Namacalnie i praktycznie. Windą wjeżdżałem na samą górę i tam z góry oglądałem potężne silosy. Ewentualnie może jeszcze być bank na Mickiewicza - obecnie PEKAO SA. Tyle, że ta windą jeździ cash, a nie ludzie.
Brawo, trafione zaliczone
Jako zwycięzca - proszę o szczegóły: która to winda - dałem przypuszczenie na dwa miejsca. Pozdrówka
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

Re: zagadka tabliczkowa

Post by the press »

Dislav wrote:
the press wrote:
Dislav wrote:Jeżeli to jest winda i tak stara to nie może być w szpitalu. Tam była taka pierestrojka, że przedwojenne nie miało prawa się zachować. Stawiam na budynek magazynu zbożowego. Ten potężny około 10 piętrowy za torami na wprost dworca PKP. W w roku około 1963-1964 jako uczeń, w ramach lekcji towaroznawstwa, które prowadził Pan Włodzimierz Weyna, poznawałem technologię przechowywania zbóż. Namacalnie i praktycznie. Windą wjeżdżałem na samą górę i tam z góry oglądałem potężne silosy. Ewentualnie może jeszcze być bank na Mickiewicza - obecnie PEKAO SA. Tyle, że ta windą jeździ cash, a nie ludzie.
Brawo, trafione zaliczone
Jako zwycięzca - proszę o szczegóły: która to winda - dałem przypuszczenie na dwa miejsca. Pozdrówka
Spichlerz oczywista, winda ma prawie 80 lat i jest sprawna, choć miewa kaprysy, czasami potrafi stanąć na chwilę jakby chciała powiedzieć, ej dajcie spokój staruszce, ile was będę wozić? Po chwili odpoczynku rusza jednak dalej. Bez najmniejszego problemu przechodzi wszelkie przeglądy techniczne, solidna robota i dobra konserwacja. Brawa dla użytkowników. Może warto ją uznać za zabytek techniki i też wciągnąć do rejestry zabytków, aby ktoś jej nie "zmodernizował" i nie wstawił windy z bajerami, która rozkraczy się po kilku latach na amen.
User avatar
Drahim
Posts: 596
Joined: 12 Mar 2009, 19:46
Location: kiedyś koło Gazowni

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Drahim »

the press wrote: Może warto ją uznać za zabytek techniki i też wciągnąć do rejestry zabytków, aby ktoś jej nie "zmodernizował" i nie wstawił windy z bajerami, która rozkraczy się po kilku latach na amen.
Jeśli winda ma być zabytkiem nie modernizowanym, to trzeba ją wymontować i ustawić w parku do oglądania. Winda wozi ludzi i przede wszystkim ma być bezpieczna.
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

Re: zagadka tabliczkowa

Post by the press »

firma istnieje do dzisiaj, ma się chyba dobrze - oto zapis z ich strony - Unsere Firmengeschichte


Unser Unternehmen wurde am 30. Oktober 1880 von dem Techniker Carl Gottschalk und dem Kaufmann Carl Michaelis gegründet und produzierte anfänglich Mühlen- und Lastenaufzüge, die größtenteils noch von Hand bewegt wurden.

Nachdem sich um die Jahrhundertwende der elektrische Seilantrieb durchsetzte, wurden wasserhydraulische und Spindel-Aufzüge produziert. In Berlin-Neukölln entstand in der Lahnstraße eine eigene Fertigungsstätte und das Liefergebiet wurde über das gesamte damalige Deutsche Reich ausgedehnt. So wurden zum Beispiel die Bahnhöfe in Königsberg und Memel mit G & M - Aufzügen ausgestattet.

In Berlin wurden u. a. in den zwanziger Jahren für das S-Bahn-Ausbesserungswerk in Adlershof G & M - Aufzüge, die zum großen Teil heute noch mit den Originalteilen betrieben werden, geliefert.

Nach Ende des zweiten Weltkrieges, Zusammenbruch und Demontage der Fertigungseinrichtung hat sich die Firma in alter Produktionsstätte neu gegründet und ist seitdem auf dem Berliner Markt auf allen Gebieten der Aufzugstechnik gut vertreten.

Gottschalk&Michaelis ist ein Tochterunternehmen der Alzmetall Werkzeugmaschinenfabrik & Gießerei Friedrich GmbH & Co. KG mit Sitz in Altenmark/Alz.
Może ktoś przetłumaczy i zainteresuje firmę losem ich produktu w Szczecinku?
User avatar
izywec
Posts: 716
Joined: 03 Apr 2007, 20:36
Location: 78-132 GRZYBOWO k/KOŁOBRZEGU

Re: zagadka tabliczkowa

Post by izywec »

Wujek Gooogle tak tłumaczy:

Nasza firma została założona w dniu 30 października 1880 inżynier Carl Gottschalk i biznesmen Carl Michaelis i początkowo produkowane Mills i towarowe windy, z których większość nadal ręcznie zwijane .
Po przejściu przez siedział na przełomie XIX i XX wiekunapęd elektryczny kabel , produkowane windy hydrauliczne wody i wrzeciona . W Berlinie- Neukölln w Lahnstraße byłzakład produkcyjny irozszerzono obszar dostawy na całej dawnej Rzeszy Niemieckiej . Na przykład , stacje w Królewcu i Memel były z G & M - wyciągi .
W Berlinie , m.in. w latach dwudziestych w sklepie S-Bahn - naprawczych w Adlershof G & M - dźwigów , które są nadal prowadzone w dużej mierze z oryginalnych części zamiennych .
Po II wojnie światowej , upadku i likwidacji jednostki produkcyjnej ,firma ustanowiła nowy w starym zakładzie produkcyjnym i od tego czasu dobrze reprezentowane na rynku w Berlinie we wszystkich dziedzinach techniki dźwigowej .
Gottschalk i Michaelis jest spółką zależną ALZMETALL fabryki maszyn i odlewni Friedrich GmbH & Co KG , z siedzibą w Altenmarkt / Alz .

Znający język a leniwi nie muszą się już wysilać - ja przynajmniej rozumiem tłumaczenie "Wujka" dostatecznie.
Izydor Węcławowicz

[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

Re: zagadka tabliczkowa

Post by the press »

Proszę bardzo odezwali się, miło z ich strony, nawet są gotowi przeglądu dokonać
vielen Dank für Ihre Information eines noch existierenden und funktionierenden Aufzuges unseres Unternehmens aus dem Jahre 1939 im heutigen Polen. Wir werden dies in unserem Archiv festhalten und sind gern bereit ein eventuelles Reparatur- oder Wartungsangebot zu erstellen.

Für Rückfragen stehe ich gern zu Ihrer Verfügung.

Mit freundlichen Grüßen

R. Fischer
(Vertriebsleiter)


Gottschalk & Michaelis Aufzüge GmbH
Lahnstr. 11-23
12055 Berlin
Tel. 030 / 684 083 - 3
Durchwahl - 43
Fax - 50
Mobil 0162 / 104 80 14
E-Mail: r.fischer@gm-aufzuege.de
Web: http://www.gm-aufzuege.de" onclick="window.open(this.href);return false;
Waldek
Posts: 667
Joined: 02 Mar 2010, 21:33
Location: Vejle- Szczecinek

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Waldek »

Mogą wykonać przegląd za darmo, na reklamie sobie odbiją.
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Re: zagadka tabliczkowa

Post by Stach »

Jest jakiś "ciąg dalszy" tej historii?
Post Reply