kuchnia alem zły
tylem sie napisał i to mi skasowało sie
no bo mam zagadke a sam nie wiem nic a nic
No bo moj tato kiedyś a kiedyś to był w niewoli u niemców bo zaslużył sobie ułaństwem we wrześniu 39 roku
Całe 4 dni walczył jako bydgoski ułan 16 pułku ułanow i go złapali i na calusi rok do obozu jenieckiego do stalagu 2 a . a że nie chcieli nierobów w obozie to zaproponowali by na roboty do niemiec no i tato <<chętnie>> i tam pracował i pracował. no tak pracował u niemki której mąż to na froncie zginął ... że mama po wojnie to zazdrosna była .... no o tą niemke bo tata z robót wracać ponoc nie chciał.... a tak pracował że zasłużył na nagrodę .... i o nią właśnie mi chodzi. Bo tata ją przywiózł i na niej grał a i ja grać jedną melodję umie ( polską)
wiec co to za firma bo dojść nie mogę i co o tej firmie
harmoszka
harmoszka
- Attachments
-
- DSC05225.JPG
- (4.48 MiB) Downloaded 382 times
Re: harmoszka
hmm ciężko to się czyta.Może jakiś translatorek?
ale generalnie chodzi o nazwę producenta harmonii?
ale generalnie chodzi o nazwę producenta harmonii?
Re: harmoszka
Ten napis to chyba Alsche, co oznacza starą kobietę, starą damę, starą mistrzynię. Dzisiaj się tego słowa nie używa, nigdy się z nim nie spotkałem.