Zagadka z nagrodą 1.

[pwk]

Chyba jednak Bobi5 ma rację.A naprzeciwko sądu stała duża kamienica w której było Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej (BUL i GL).

[bronx]

Bo to nie jest dokładnie na przeciwko sądu, a troszkę bardziej na prawo, patrząc od strony sądu. Można powiedzieć. że vis'a'vis tego żużlowego parkingu co jest koło wjazdu do aresztu. Wieczorem podrzucę zbliżenie tabliczki adresowej która na tym zdjęciu celowo zamazałem żeby za łatwo nie było. Jest tam numer 55 także pasuje tylko tam. Tak jak grubson wspomniał pozostała w tym miejscu jeszcze posadzka po tym pawiloniku, teraz pewnie przysypana śniegiem.

W tej dużej kamienicy o której piszesz przed 1945 rokiem zdaje się była redakcja Norddeutsche Presse, to tak nawiasem i ona stała praktycznie na dzisiejszej ulicy Jana Pawła.

[mis1232]

Tam kupowalo sie jagodki,to bylo naj.. winko z lipki.A kto wie gdzie sa lipki,robili naj... jabolki.Sklepik byl za Padesiem i byl miedzy poczta a sadem .Zopatrzenie mial kiepskie.......... Pozdrowka

[mis1232]

Tam kupowalo sie jagodki,to bylo naj.. winko z lipki.A kto wie gdzie sa lipki,robili naj... jabolki.Sklepik byl za Padesiem i byl miedzy poczta a sadem .Zopatrzenie mial kiepskie.......... Pozdrowka

Duzo nie wiecie o naszym miescie,byla tak bua przed ul. zielona ale tam zawsze byl towar-a wiecie jaki -piweczko

[GIZIO]

Nie tylko- był tam warzywniak,później była ogromna dziura,a teraz stoi dom mieszkalny.

[pwk]

Ściana po prawej to chyba kwiaciarnia

[izywec]

A naprzeciwko sądu stała duża kamienica w której było Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej (BUL i GL).

.

Tak, dokładnie /taka teraz nowomowa/ a po mojemu rzeczywiście! W tej kamienicy po za biurem była też duża sala z zapleczem kuchennym w której w styczniu 1957 moja klasa z Ogólniaka na 1-go Maja miała swoją studniówkę i tam po raz pierwszy oficjalnie hulaliśmy w rytmach rock'owych przy przytomności Dyrektora Anatola Obłamskiego i reszty grona pedagogicznego.
P.S. Wyjaśnienie dla młodszych: przed październikiem 1956 za "amerykańską" muzykę trzeba było co najmniej dokonywać samokrytyki i oficjalnego potępienia takiej muzyki na otwartym szkolnym zebraniu ZMP. Oczywiście na ogół wylatywało się z ZMP /jeśli w tej organizacji się było/. He, he! To byli czasy! Nie! Młodziaki!

[bronx]

Na filmie z archiwum Tv Gawex z 1994 roku widać jeszcze warzywniak z tej zagadki.

Na filmie od 2:14 jest widoczny.

[Mario]

j...ć

[Stach]

A ten kiosk po prawej jeszcze działa? Pewnie nie, kiosk to teraz niemal zabytek...

[Waldek]

To się grubo mylisz, kiosk działa i ma się dobrze a wiem bo właśnie tam kupuje gazety z modelem żaglowca, już od trzech lat.

[Stach]

O, to miła niespodzianka. Ja mam już całą listę zlikwidowanych kiosków szczecineckich, można by z niej ułożyć całe cmentarzysko. Niektóre były czynne przez kilkadziesiąt lat. Nieśmiertelnych jest niewiele (np. na skrzyżowaniu Boh. Stalingradu i Wyszyńskiego (Żukowem zwanego).

A ten naprzeciwko dworca jeszcze funkcjonuje?

gazety z modelem żaglowca, już od trzech lat.

Chodzi o ten model największego żaglowca XVIII w., po 29,90 zł jeden numer? Widziałem parę tygodni temu bodajże nr 145, z kawałkiem żagla.

[Waldek]

Na dworcu jeszcze jest natomiast ten przed dworcem aktualnie pusty.

Poniżej właśnie to co podałeś, tylko numer się nie zgadza.

[Stach]

Nie, no - na dworcu PKP chyba zostawi punkt z prasą! Bo kasy Przewozów Regionalnych mają zdaje się spadać na drzewo.

"model"
No jakoś tak. A ile numerów ma całość? Widać już końcówkę na horyzoncie? Zamknie się ten model w granicach 10 tys. zł?

[Waldek]

Oj nie jakieś 4 tysiaki.
Na razie zbieram sumiennie i przeglądam forum na ten temat, a za model zabiorę się jak będę miał wszystko wtedy uniknę wiele wpadek.