Szczecinek.org

W książce Perzyka nie ma wzmianki o tym schronie. Znajduje się on na zapolu pomiędzy schronem dla armaty i schronem obserwacyjnym około 200 m za nimi. Jest w bardzo gęstych krzakach, przechodziłem obok niego setki razy nieświadomy o jego istnieniu. Jak widać na zdjęciach zachowały sie tylko ścianki strzelnic albo aż

Jak dobrze pamiętam była kiedyś tu na forum o nim mowa i chyba teoria że to jest jakiś schronik techniczny tzn. była tam skrzynka, centralka, łącznica telefoniczna lub/i jakieś wyposażenie związane z elektryką. Jak się mylę niech ktoś poprawi, ale nawet na 1 rzut oka widać, że raczej jest to zbyt małe na cokolwiek innego ( kto by się tam zmieścił, chyba że to coś w rodzaju wartowni )

Tamta skrzynka to co innego. Nie znalazlem jeszcze. Ten schron to jakaś "nietypówka" pare osób się mieściło.

Ten temat to właśnie ja wcześniej podałem nawet Kucharski ma (ciężki orzech do zgryzienia).

W czasie słuzby wojskowej żołnierze mieli zakazane interesować się bunkrami i Wałem Pomorskim.Jednak potajemnie chodzilismy zwiedzać te okolice.Penetrowanie bunkrów było bardzo niebezpieczne i bez zabezpieczenia (sprzętu wspinaczkowego groziło wypadkiem).Duże bunkry w których w czasie ich zdobycia znajdowały się działa były wysadzone w powietrze.Widocznie taką zasadę stosowali Rosjanie.Nas młodych chłopaków wówczas zainteresował ciekawy układ usytuowania tych bunkrów.Każdy z bunkrów w Wale Pomorskim miał połączenie wisualne z sąsiednim bunkrem.Oprócz tego na lini widoczności z tych bunkrów widać było drogę
(szosę) jaka przebiegała na tym odcinku widokowym.Najciekawsze że zadrzewienia na tych odcinkach nie zasłaniały widoku.Obecnie pewno widoczność została przysłonieta przez drzewa i krzaki.Myślę ze oprócz łącznosci wizualnej miedzy tymi bunkrami była również łączność telefoniczna i radiowa.To tyle co pamietam z tamtego okresu lat sześdziesiątych.