Szczecinek.org

bronx wrote:marzec

organizację uroczystej sesji Rady Miasta 18 czerwca i możliwość jej transmisji na telebimie,

To też kosztowne, a do tego mało interesujące.

No właśnie, ostatecznej decyzji czy będzie telebim nie ma. SAPiK ma przedstawić burmistrzowi koszty i dopiero będzie podjęta ostateczna decyzja, chociaż z tych kwot jakie były orientacyjnie rzucane, to raczej wniosek że telebimu nie będzie.

Na dotatek życie pokazuje, że im większą publikę ma osoba publiczna tym większe głupoty jest gotowa opowiadać. Najlepsze efekty osiągają zespoły bez dojścia do mediów - vide komisje śledcze: im więcej kamer tym więcej popisów, a mniej sensu. I kto za to płaci? Nieśmiertelne "pani płaci, pan płaci, społeczeństwo płaci". Teraz z innej beczki: przeczytałem o banerze na kamienicy - czy jest zamówiona promocja wydarzenia w innych miastach? Czy większe juble są koordynowane czasowo z innymi, regionalnymi, jak np. Zlot Militarny w Bornem? Sam zlot lub sam koncert może być zbyt mało atrakcyjny dla kogoś z Poznania czy Szczecina ale mając w perspektywie np. trzy dni zlotu z koncertem ulubionego szansonisty między nimi może się zdecydować.

A oto i baner:
http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/misc?u ... 809&Ref=AR" onclick="window.open(this.href);return false;

Skomentowanie grozi naruszeniem regulaminu forum.

Stach wrote:Skomentowanie grozi naruszeniem regulaminu forum.

Strach się bać. Cytat z artykułu: Tak dużej reklamy jeszcze chyba w Szczecinku nie wieszano. i to jedyna wartość dodana.
Czasem dobrze jest mieszkać poza Szczecinkiem.

na Wyszyńskiego też zawiesili...

Po prostu uparli się, by oszpecić moje miasto na 700-lecie. Zemsta jakaś? Za co?

No dobra, teraz poważnie: komu konkretnie przyszło do głowy, że akurat zieleń będzie tu najlepszym kolorem?

Gdyby dali różowe to czepalibyście się, dlaczego nie zielone? A zielone, bo takie są oficjalne barwy miasta.

Hehe... Reakcja zgodna z oczekiwaniami
No ale cóż, miłość jest ślepa.

PS. Tak, też byśmy się czepiali. Kolor różowy byłby bowiem w tym przypadku jeszcze bardziej syficzny. Ale rozumiem, że to strasznie trudno dostrzec.

Nie jestem ze Szczecinka i mam pytanie, czy te osoby na plakacie to są jacyś bohaterowie miasta szczególnie związani z 700-leciem?
Z adresu http://www.szczecinek.pl" onclick="window.open(this.href);return false; wynika że jest to oficjalny plakat rocznicowy, a może tylko plakat promujący artystów.

Małgorzata Ostrowska i Lombard - tak. Ci pozostali pewnie wystąpią na jakichś imprezach towarzyszących. Tyle tylko, że to jeszcze nie powód, by przyozdabiać banery ich portretami...

No ale cicho już, bo zaraz przyleci depres i dostaniemy kolejną zjebkę

Trochę tego nie rozumiem. Takie juble reklamuje sie tam gdzie mogą o nich nie wiedzieć a nie na swoich śmieciach. Openera nie reklamuje się w Gdyni, PaKi w Krakowie, a Pikniku C w Mrągowie. Tam wszyscy wiedzą, że to jest, trzeba atakowac publikę zamiejscową.

Miałoby to sens, ale tylko przy założeniu, że finansowane przez miasto banery mają jeszcze funkcję ukrytą. Chodzi o zbliżające się wybory. W tym przypadku adresatem jest miejscowa "ludzkość".

Stach wrote: Chodzi o zbliżające się wybory. W tym przypadku adresatem jest miejscowa "ludzkość".

Odbiorcą tej REKLAMY (bo nie jest to baner rocznicowy) z pewnością jest ludność miejscowa i okoliczna. Ja odczytuję to tak: organizatorzy uważają, że najważniejsze dla ludu są "igrzyska", a że nie mamy Colosseum, to przy pomocy widowisk (o niskich kosztach) rozbawimy lud i za 30 lat obecne dzieci będą na forum pisać wspomnienia.
Poważnie, to liczę, że miasto ma w zanadrzu jeszcze coś bardziej ambitnego (chodzi mi o banery), kierowanego do trochę innego segmentu.
Z wyborami bym tego nie kojarzył. Ale jeżeli to jest baner oficjalny - to "kicha"

Drahim wrote: Z wyborami bym tego nie kojarzył

Też nie sądzę. Odnotowałem po prostu, bo krąży po mieście taka interpretacja.

Myślę, że wytłumaczenie jest znacznie bardziej banalne. Zilustruję to takim smakowitym dialogiem z książeczki Z. Flisowskiego:
"- Mój drogi Scheer, co pan właściwie miał na myśli nakazując ten zwrot?
- No cóż... nic nie miałem na myśli Wasza Wysokość!"