Optanci

Tematy o okolicach Szczecinka oraz innych pomorskich miastach.
Post Reply
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Optanci

Post by jleszcze »

Czy w Szczecinku budowano domy dla optantów po I wojnie światowej?

Poniżej piszę o optantach w Złocieńcu i Drawsku:

Najpierw jednak drawskie domy optantów:
1b85b6c7b98681b85.jpg
1b85b6c7b98681b85.jpg (139.79 KiB) Viewed 4186 times
27ffbb76bf0e22385.jpg
27ffbb76bf0e22385.jpg (195.12 KiB) Viewed 4174 times
Domy Optantów – echo wielkiego konfliktu

Na ulicy Leśnej (Saarlandstrasse) w Złocieńcu znajdują się trzy duże kamienice, które zbudowane zostały na planie litery U. Na budynkach widnieją napisy: Wiara, Nadzieja i Miłość. Przed drugą wojną światową nazywano te budynki domami optantów – Optantenhaeuser. Podobne dwa budynki znajdują się na ulicy Cieszyńskiej (Zetzinwegstrasse) pod numerami 8 i 10. Wiekszą grupę domów tego mozna odnaleźć w drawsku pomorskim w okolicach cmentarza. Ciekawostke stanowi fakt, że tak zwani optanci osiedlili się dużą grupą we wsi Kosobudy, gdzie stanowili zdecydowana większość mieszkańców. Nazwa domy optantów brzmi dla dzisiejszego mieszkańca Pojezierza Drawskiego bardzo zagadkowo. Jest ona związana jest z gwałtownym konfliktem polsko-niemieckim, który rozgorzał po I wojnie światowej. W budynkach tych mieszkali Niemcy z ziem włączonych po tej wojnie do Polski. Pomimo faktu, że mieszkali na terenach włączonych do Rzeczpospolitej opowiedzieli się za przyjęciem obywatelstwa niemieckiego. Innymi słowy optowali za obywatelstwem niemieckim, stąd Optanci.
Pokonane Niemcy musiały pogodzić się z odrodzeniem państwa polskiego. Nowe państwo zostało utworzone między innymi kosztem obszarów będących poprzednio we władaniu Niemiec. Terytoria te zostały odebrane Polsce wcześniej w wyniku rozbiorów. Te korzystne dla Polski decyzje zwycięskich mocarstw zostały z pewnością podjęte pod wrażeniem czynu zbrojnego powstańców wielkopolskich. Traktat Wersalski przywrócił Polsce Wielkopolskę, Pomorze i część Górnego Śląska. Te uregulowania stanowiły prawdziwy szok dla ludności niemieckiej. Wybuchł silny konflikt narodowościowy, który doprowadził do istniej wędrówki ludów w tej części Europy. Terytorium Polski opuściło w ciągu kilku lat około miliona Niemców. Znaczną część tych emigrantów stanowili tak zwani Optanci, którzy korzystając z uprawnienia nadanego im 91 artykułem traktatu wybrali obywatelstwo niemieckie, opuszczając Polskę i osiedlając się na terytorium Niemiec. Władze Republiki Weimarskiej budowały dla nich specjalne osiedla, między innymi w Złocieńcu na ulicach Leśnej i Cieszyńskiej. Takie domu powstały również w Drawsku Pomorskim i wielu innych miasteczkach. Na opuszczenie Polski decydowała się przeważnie ludność wielkopolskich i pomorskich miast, natomiast ludność wiejska niechętnie porzucała swoje gospodarstwa. Co ciekawe w Wisłoujściu wybudowano nawet kolonię mieszkaniową dla Optantów z Helu o nazwie Neuhela (Nowy Hel).

3949da85756da8d90.jpg
3949da85756da8d90.jpg (24.19 KiB) Viewed 4198 times
Domy optantów przy ulicy Leśnej (Saarlandstrasse) w Złocieńcu

Do dzisiejszego dnia istnieje spór między polskimi i niemieckimi historykami dotyczący przyczyn tak wielkiej emigracji Niemców z terytorium Polski. Czytając wydawnictwa stowarzyszenia niemieckich wypędzonych z powiatu drawskiego (Heimatgruppe Kreis Dramburg) znaleźć można stwierdzenia, że Optanci byli pierwszymi niemieckimi wypędzonymi, a po II Wojnie Światowej Optanci zostali wypędzeni po raz drugi. Porównanie wypędzenia po II Wojnie Światowej z realizacją artykułu 91 Traktatu Wersalskiego nie wytrzymuje krytyki. Jednocześnie w ostatnich latach również polskie publikacje przyznają, iż młode państwo Polskie, widząc silne zagrożenie dla swojego bytu ze strony ludności niemieckiej gęsto zasiedlającej rejony przygraniczne, wymuszało opuszczanie Polski przez tę ludność .
437806f3040caafd9.jpg
437806f3040caafd9.jpg (24.15 KiB) Viewed 4199 times
Domy optantów przy ulicy Cieszyńskiej

Ocena tych wydarzeń przez polskich i niemieckich historyków była i jest skrajnie odmienna. Niemieccy historycy w okresie międzywojennym i powojennym twierdzili, iż przyczyną exodusu ludności niemieckiej były represje strony polskiej. Szczególnie chętnie taką interpretację przyjmowała propaganda hitlerowska. Historycy niemieccy wielokrotnie zapominali o represjach ze strony niemieckiej w stosunku do ludności polskiej w czasie powstania wielkopolskiego. Spraw związanych z wcześniejszą brutalną polityką germanizacyjną władz niemieckich w ogóle nie rozważano w tym kontekście. Tymczasem znaczna część emigracji niemieckiej miała charakter dobrowolny. Wielu Niemców opuszczało Wielkopolskę zaraz po wybuchu polskiego powstania i po opanowaniu przez powstańców większości miast tego regionu. Po ustabilizowaniu się frontu doszło po obu stronach linii demarkacyjnej do represji wymierzonych w ludność cywilną. Polskie opracowania wskazują, że represje powstańcze były odpowiedzią na brutalne traktowanie ludności polskiej na obszarach, które pozostały pod kontrolą sił niemieckich . Na terenach opanowanych przez powstańców dochodziło bardzo często do wrogich wystąpień osób narodowości niemieckiej, na co siły powstańcze odpowiadały aresztowaniami i wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Do masowych aresztowań Polaków dochodziło też po niemieckiej stronie linii demarkacyjnej. Miejsca po wyjeżdżających Niemcach zajmowali niekiedy polscy reemigranci z Nadrenii-Westfalii.

Wiele wyjazdów spowodowanych było także niechęcią do pozostawania w obrębie państwa polskiego, które Niemcy postrzegali jako wrogie. Niemałą rolę odgrywały stereotypy i negatywne postrzeganie wszystkiego, co polskie. Pogardliwe określenie Polnische wirtschaft było bardzo popularne. Początkowo niemiecka emigracja silnie wspierana była przez władze niemieckie, które liczyły na pozbawienie młodego państwa polskiego olbrzymiej ilości fachowców. Kalkulowano, że taka masowa emigracja doprowadzi do chaosu. Polskie władze również z zadowoleniem witały masowe wyjazdy wielkopolskich i pomorskich Niemców. Paradoksalnie obydwa państwa prowadziły działania stymulujące exodus ludności, w sposób niezamierzony współdziałając ze sobą. W interesie Polski istotne było dokonanie zmian w proporcjach etnicznych na korzyść ludności polskiej, dlatego też Polska prowadziła intensywne działania polonizacyjne wymuszając opuszczanie jej terytorium przez Niemców. Optanci byli rygorystycznie zmuszani do wyjazdów. Działania te osłabły dopiero w roku 1926. Również władze niemieckie zrozumiały, że namawiając swoją ludność do opuszczenia Wielkopolski w istocie przegrywają ostatecznie walkę o ten region. Dlatego od początku lat dwudziestych Republika Weimarska podjęła intensywne działania mające na celu wspieranie mniejszości niemieckiej w Polsce .

Aby uzyskać więcej informacji o tle tych dramatycznych wydarzeń, warto przeanalizować zapisy Traktatu Wersalskiego. Zgodnie z 91 artykułem obywatele niemieccy, którzy na stale mieszkali na terytorium uznanym jako obszar byłego państwa polskiego otrzymali automatycznie obywatelstwo polskie tracąc jednocześnie obywatelstwo niemieckie. Jednakże obywatele niemieccy i ich potomkowie, którzy osiedlili się na tym terytorium po 1 stycznia 1908 roku nie mogli otrzymać obywatelstwa polskiego bez specjalnej autoryzacji państwa polskiego. Postanowienia traktatu przewidywały dla obywateli niemieckich mieszkających na stałe na terytorium państwa polskiego prawo do opowiedzenia się (optowania) za obywatelstwem niemieckim w ciągu dwóch lat od jego wejścia w życie. Takie samo prawo przysługiwało Polakom mieszkającym terytorium Niemiec. Osoby, które skorzystały z powyższego prawa (Optanci) mogły w ciągu dwunastu miesięcy od wyboru opcji wyjechać do kraju, który wybrały. Optanci byli uprawnieni do przewiezienia ze sobą wszelkiego majątku ruchomego bez jakichkolwiek opłat celnych.


Poniżej przytaczam pełny tekst artykułu 91 w wersji angielskojęzycznej.

ARTICLE 91.
German nationals habitually resident in territories recognized as forming part of Poland will acquire Polish nationality ipso facto and will lose their German nationality. German nationals, however, or their descendants who became resident in these territories after January 1, 1908, will not acquire Polish nationality without a special authorization from the Polish State.
Within a period of two years after the coming into force of the present Treaty, German nationals over 18 years of age habitually resident in any of the territories recognized as forming part of Poland will be entitled to opt for German nationality.
Poles who are German nationals over 18 years of age and habitually resident in Germany will have a similar right to opt for Polish nationality.
Option by a husband will cover his wife and option by parents will cover their children under 18 years of age.
Persons who have exercised the above right to opt may within the succeeding twelve months transfer their place of residence to the State for which they have opted.
They will be entitled to retain their immovable property in the territory of the other State where they had their place of residence before exercising the right to opt.
They may carry with them their movable property of every description. No export or import duties or charges may be imposed upon them in connection with the removal of such property.
Within the same period Poles who are German nationals and are in a foreign country will be entitled, in the absence of any provisions to the contrary in the foreign law, and if they have not acquired the foreign nationality, to obtain Polish nationality and to lose their German nationality by complying with the requirements laid down by the Polish State.
In the portion of Upper Silesia submitted to a plebiscite the provisions of this Article shall only come into force as from the definitive attribution of the territory.


Z lektury artykułu wyraźnie wynika, że Optanci niemieccy nie byli zobowiązani do opuszczenia państwa polskiego. W związku z tym powstaje pytanie, co oznaczał brak obywatelstwa polskiego w praktyce? Osoby te posiadały z pewnością status cudzoziemców. Czy cudzoziemiec mógł pozostawać na terenie Polski bez zgody władz? Zapisy traktatu pozwalały władzom polskim również odmówić obywatelstwa polskiego osobom, które zamieszkały na obecnym terytorium państwa polskiego po 1 stycznia 1908 roku. Tak czy inaczej Optanci opuszczali masowo Polskę z dużym poczuciem wyrządzonej im krzywdy.
Ciekawe informacje przynosi lektura Traktatu Ryskiego, który został zawarty po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej. Również ten dokument przewidywał prawo wyboru opcji obywatelstwa. Tutaj jednak zwycięska władze państwowe uzyskały prawo do wydalania z kraju Optantów opowiadających za obcym obywatelstwem. Można chyba przypuszczać, że zapisy Traktatu Ryskiego zdradzają sposób prowadzenia polityki również wobec Optantów niemieckich.


Fragment Traktatu Ryskiego:
„Osoby, które ważnie dokonały wyboru, będą mogły wyjechać bez przeszkód do państwa, na którego rzecz wybór został dokonany. Wszakże, rząd państwa, w którym osoby te przebywają, może zażądać, aby skorzystały one z przysługującego im prawa wyjazdu; wyjazd winien wówczas nastąpić w przeciągu 6 miesięcy od dnia zawiadomienia.”

Na zakończenie warto wspomnieć o pewnej ciekawostce dotyczącej nazw złocienieckich ulic. Ulica Poznańska nazywała się tak samo również w okresie międzywojennym – Posenstrasse. Ulica ta znajduje się na tym samym osiedlu pomorskim, gdzie wybudowano Domy Optantów. Czyżby w ten sposób zamierzano upamiętnić Optantów z Wielkopolski i Poznania? Chyba zupełnie nieświadomie polskie władze miasta dodały cały szereg nazw ulic na osiedlu pomorskim, które świetnie pasują do tej interpretacji: Wielkopolska, Pomorska, Gdyńska, Toruńska i Gnieźnieńska. Oczywiście jest to zwykły przypadek, ale historia płata czasem takie figle. Brak znajomości historii miasta spowodował, że powojenne władze miejskie niechcąco uczciły pamięć niemieckich Optantów. Niemal identyczne błędy popełniły
powojenne władze sąsiedniego Drawska.
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Post by ziom »

Krotko po zakonczeniu I WS zaczeli naplywac do Szczecinka przesiedlency z terenu Wielkopolski i Prusow Zachodnich. Pozniej rowniez optanci. Byli tu rowniez kierowani pracownicy kolei z tych terenow.
W 1919 roku zalozono spoldzielnie mieszkaniowa (Wohnungs- und Siedlungsgenossenschaft Neustettin) jednak z braku srodkow do 1926 roku wybudowano jedynie 114 mieszkan; np. w 1925r wybudowano 30 mieszkan, a na listach oczekujacych byly 624 rodziny.
Czy i ktore budynki byly budowane wylacznie dla przesiedlencow tego nie wiem, moge tylko gdybac, bo analogii do nazewnictwa ulic ze Zlociencem lub Drawskiem znalezc mozna sporo.
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Post by ziom »

I jeszcze kilka informacji, w powiecie szczecineckim przyjeto do 1925 roku 2350 przesiedlencow z terenow odzyskanych po I WS przez Polske.
Druga znaczaca grupa, nie ujeta w zadnych statystykach, byli powracajacy do powiatu byli mieszkancy, ktorzy wczesniej wyemigrowali do zachodnich Niemiec. Zamykane po wojnie zaklady przemyslowe, plajtujace firmy i galopujaca inflacja zmusila ich do powrotu.
Post Reply