Może kogoś zainteresuje, że książka o Budowie "Od nazistowskiej twierdzy do polskich koszar" jest juz dostępna na www.aljar.abc24.pl
Od poniedziałku 17.08 będzie dostępna w Złocieńcu i Budowie.
Oczywiście 16.08 poczas prezentacji również.
NS Ordensburg - Falkenburg nad Krosinem
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: NS Ordensburg - Falkenburg nad Krosinem
@ JLeszcze
Czy masz może jakieś bliższe informacje o wizycie księcia Windsoru, b. króla Anglii Edwarda VIII w Crossinsee, w październiku 1937 r.?
W przełożonej niedawno na polski książce Martina Allena o tym kolesiu jest nawet zdjęcie księcia z Krosina, przed kompanią honorową SS. Autor podaje, że Windsorowi towarzyszył sam Himmler. Książę był zachwycony tym, co zobaczył w placówce, odpowiadał na przywitanie hitlerowskim pozdrowieniem itp. Na Pomorze wieźli księcia specjalnym autokarem z odkrytą galerią na dachu, jadalnią, barem, toaletą, rozwijając prędkość do 140 km/h.
Problem w tym, że ten autor nie robi wrażenia rzetelnego historyka. Autor drugiej dostępnej po polsku biografii Edwarda VIII, Charles Higham (też dość nonszalancki), pisze z kolei, że Edwardowi towarzyszył w tej wycieczce Robert Ley, a o Himmlerze (spotkał go w Berlinie) ani słowa.
Punktem kilminacyjnym wizyty było spotkanie z Hitlerem, na Obersalzbergu.
Czy masz może jakieś bliższe informacje o wizycie księcia Windsoru, b. króla Anglii Edwarda VIII w Crossinsee, w październiku 1937 r.?
W przełożonej niedawno na polski książce Martina Allena o tym kolesiu jest nawet zdjęcie księcia z Krosina, przed kompanią honorową SS. Autor podaje, że Windsorowi towarzyszył sam Himmler. Książę był zachwycony tym, co zobaczył w placówce, odpowiadał na przywitanie hitlerowskim pozdrowieniem itp. Na Pomorze wieźli księcia specjalnym autokarem z odkrytą galerią na dachu, jadalnią, barem, toaletą, rozwijając prędkość do 140 km/h.
Problem w tym, że ten autor nie robi wrażenia rzetelnego historyka. Autor drugiej dostępnej po polsku biografii Edwarda VIII, Charles Higham (też dość nonszalancki), pisze z kolei, że Edwardowi towarzyszył w tej wycieczce Robert Ley, a o Himmlerze (spotkał go w Berlinie) ani słowa.
Punktem kilminacyjnym wizyty było spotkanie z Hitlerem, na Obersalzbergu.