Serwo
Szukam wszelkich informacji odnośnie pobytu jeńców niemieckich pracujących po wojnie w majątku w Radaczu.Majątkiem tym zarządzali Rosjanie,a pracowało w nim około 500 jeńców niemieckich.Pozdro.
Jeńcy niemieccy w Radaczu
No właśnie tego chcę się dowiedzieć.Jeżeli tak liczna grupa jeńców(ok.500 osób) pracowała w majątku Radacz,to gdzieś musiał być mały obóz dla nich.Właśnie interesuje mnie ta lokalizacja,jak i również losy jeńców.Z informacji jakie posiadam znajduje się jedna mogiła jednego z żołnierzy niemieckich,ale podejrzewam,że jest ich znacznie więcej.Wiem,że jeńcami niemieckimi opiekował się jeden z pierwszych powojennych lekarzy szczecineckich dr.Łuczak.Ten sam,który odkrył w zamienionym na magazym kościółku ambonę,skonstruowaną z elementów karety ofiarowanej przez mieszkańców Wiednia królowi Janowi III Sobieskiemu w dowód wdzięczności za uratowania miasta przed turkami.
Sprawdziłem w dwóch najobszerniejszych, najlepszych i najnowszych opracowaniach o Niemcach w polskich obozach po wojnie. Są to:
- Jerzy Kochanowski, W polskiej niewoli. Niemieccy jeńcy wojenni w Polsce 1945-1950, Warszawa 2001, ss. 504.
- Witold Stankowski, Obozy i inne miejsca odosobnienia dla niemieckiej ludności cywilnej w Polsce w latach 1945-1950, Bydgoszcz 2002, ss. 414.
W pierwszej z nich nie pojawia się ani Radacz, ani Szczecinek. W drugiej znalazłem tylko bardzo ciekawą wzmiankę o "niemieckim getcie" w Szczecinku, ale ten fragment zamieszczę w innym miejscu.
- Jerzy Kochanowski, W polskiej niewoli. Niemieccy jeńcy wojenni w Polsce 1945-1950, Warszawa 2001, ss. 504.
- Witold Stankowski, Obozy i inne miejsca odosobnienia dla niemieckiej ludności cywilnej w Polsce w latach 1945-1950, Bydgoszcz 2002, ss. 414.
W pierwszej z nich nie pojawia się ani Radacz, ani Szczecinek. W drugiej znalazłem tylko bardzo ciekawą wzmiankę o "niemieckim getcie" w Szczecinku, ale ten fragment zamieszczę w innym miejscu.
W Szczecinku Rosjanie zajeli , między innymi, gmach przy ul. Księżnej Elżbiety, w którym władze polskie zamierzały utworzyć w nim szkołę powszechną, przewidując jej otwarcie na 15 czerwca 1945 r. Jednak 12 czerwca budynek został zajęty . Umieszczono w nim jeńców niemieckich, których wykorzystywano do prac porządkowych na terenie miasta.
Re: Jeńcy niemieccy w Radaczu
Piszac o jencach mysle o zolnierzach, jednak w gospodarstwach rolnych dla Rosjan pracowali nie jency, a robotnicy przymusowi. Tak jak wczesniej m.in. Polacy, tak zaraz po "wyzwoleniu" Niemcy byli zmuszani do pracy na gospodarstwach pod kontrola rosyjska, czesto rowniez tam gdzie ziemie przejeli Polacy. Rowniez niemiecka ludnosc Szczecinka, ktora musiala meldowac sie o 5 rano, byla wywozona do majatkow ziemskich na roboty, z ktorych wracali okolo 18. Trzeba pamietac, ze pola byly zasiane, w momencie zdobycia spichlerze pelne, trzeba to bylo wszystko zebrac. Zawartosc spichlerzy byla przeladowywana bezposrednio do wagonow towarowych i wywozona na wschod. Podobnie bylo z wiekszoscia zbiorow w 1945, szczegolnie w gospodarstwach administrowanych przez Rosjan. W ogole, wsrod Rosjan panowala zasada, ze Polakom zostawiamy jak najmniej. Stad sytuacje, ktore sa opisane w dokumentach w archiwum, a ktore wkleil bokumil( viewtopic.php?t=1486 ). Zbiory w 1946 byly juz o wiele gorsze i stad rowniez glod i brak podstawowych produktow rolnych w tym czasie.GIZIO wrote:Serwo
Majątkiem tym zarządzali Rosjanie,a pracowało w nim około 500 jeńców niemieckich.Pozdro.