Nowe publikacje - historia regionalna

Tematy o okolicach Szczecinka oraz innych pomorskich miastach.
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

Stach wrote:Naprawdę nie znasz Waldek wyboru pocztówek, który już dwukrotnie wydano pod redakcją Dudzia?
Znam chyba jeden z tych albumików i kupiłem go. Fajnie, że ktoś je wydał, bo w ten sposób jest cokolwiek na rynku. Każda ludzka praca jest godna pochwały.

Ale nikłe zainteresowanie może mieć inne powodu. Wcale nie oznacza ona brakiem zainteresowania historią miasta.

Po pierwsze i najważniejsze. Jak reklamowano książkę? To jest kluczowe pytanie. Trzeba dotrzeć do czytelnika z informacją i zachętą. Czy był wieczór autorski ze sprzedażą książki?

Po drugie równie ważne.
Gdzie książka jest dostępna. Jaka jest sieć sprzedaży. Moją książkę można kupić w kilkunastu miejscach w Złocieńcu. Osobiście jeździłem i namawiałem sprzedawców w atrakcyjnych punktach. A ksiązka idzie głównie właśnie w tych atrakcyjnych punktach. Oczywiście i tutaj trzeba popracować, pojeżdzić, ponamawiać, przygotować umowy, wuzetki, faktury, rozwieść książki. Czy te lekcje zostały odrobione?

Po trzecie.
Nie jestem pewien, czy mówimy o tym samym, ale czy masz na myśli taki mały albumik o nietypowym podłuznym formacie. Jeśli tak, to powodem braku popularności moze być zbyt skromna ilość informacji. To jednak tylko plik kilkunastu widokówek z podpisami. Przepraszam wydawców, ale moim zdaniem to za mało, żeby przyciągnąć ludzi. Podobne wydawnictwa powstały w Drawsku i Czaplinku. W tym ostatnim nawet jednobarwne. W Drawsku sfinansował sprawę urząd miasta i nie mozna tego kupić. Załatwiłem po znajomości. W Czaplinku jest chyba w IT, ale nie jest w ogóle wyeksponowane i chyba słabo się sprzedaje, a kosztuje bardzo niewiele. Cena to nie wszystko.

Przepraszam za przydługi wywód.
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

Stach wrote:Szczerze gratuluję! Marzyłby, by na rocznicę i Szczecinek doczekał się takiej publikacji! Powstająca monografia miasta to zupełnie inna historia, tam tego typu opisów nie będzie i być nie może.
Dziękuję bardzo za miłe słowa.
Nie piszę tutaj o monografii, ale proszę Cię też, żeby nie wrzucać wszystkich informacji zawartych w książce o Drawsku do opowieści dziwnej treści, które nie są godne monografii, co niestety odczytuję jak zakamuflowany zarzut braku rzetelności.
Tak się składa, że w książce zawarłem wiele informacji pochodzących ze znakomitej monografii Paula van Niessena z 1897 roku, opierałem się na badaniach Harrego Schoenrocka, ponadto nagrałem wiele relacji mieszkańców miasta. Mógłybym to ciągnąć dalej ale to bez sensu, bo twój ukryty zarzut jest, niestety, ogólnikowy.
Może odejdźmy od ogólników. Może konkretniej, co takiego nie jest Twoim zdaniem godne monografii z tego, co przeczytałeś?

PS. Jestem z zawodu informatykiem. Od wielu lat zarządzam problematyką IT w dużych firmach. Wiele rzeczy nauczyła mnie praktyka, min tego, że nie można lekceważyć pasjonatów-amatorów. Nawet w informatyce :)
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

Bardzo dużo gawęd opublikował na łamach "Tematu" Jerzy Gasiul. Były one i tu dyskutowane. Warto byłoby namówić autora, by opublikował książkę na podstawie tych tekstów.
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

jleszcze wrote:
Dziękuję bardzo za miłe słowa.
Nie piszę tutaj o monografii, ale proszę Cię też, żeby nie wrzucać wszystkich informacji zawartych w książce o Drawsku do opowieści dziwnej treści, które nie są godne monografii, co niestety odczytuję jak zakamuflowany zarzut braku rzetelności. .... Może konkretniej, co takiego nie jest Twoim zdaniem godne monografii z tego, co przeczytałeś?
O Jezu, po raz kolejny się nie rozumiemy! Wierz mi, to nie są zarzuty. Monografia miasta stanowi po prostu zupełnie inny gatunek i nie ma w niej miejsca na tak szczegółowe informacje topograficzne. Ja sam chętniej bym poczytał książkę mającą formę gawędy (rzetelnie udokumentowanej, jak Twoja praca) o obiektach, miejscach, ulicach, niż "klasyczną" monografię - która zresztą też powinna być ładnie napisana.

Powinniśmy mieć i jedno, i drugie.
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

Stach wrote:
jleszcze wrote: O Jezu, po raz kolejny się nie rozumiemy! Wierz mi, to nie są zarzuty. Monografia miasta stanowi po prostu zupełnie inny gatunek i nie ma w niej miejsca na tak szczegółowe informacje topograficzne. Ja sam chętniej bym poczytał książkę mającą formę gawędy (rzetelnie udokumentowanej, jak Twoja praca) o obiektach, miejscach, ulicach, niż "klasyczną" monografię - która zresztą też powinna być ładnie napisana.
Powinniśmy mieć i jedno, i drugie.
Z tym się zgadzam. Cieszę się, że wyjaśniłeś nieporozumienie.

Nie dziw się jednak mojej reakcji, bo mówilismy o książce popularyzującej historię, a tak ni z gruszki ni z pietruszki powiedziałeś o tej monografii. Teraz już wiem, że nie było powodu do mojej odpowiedzi, gdyż źle zrozumiałem intencje.
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

bronx wrote:Waldek, w takim razie informuję Cię, że pomysł tego typu jest już dawno, (bo to przecież nie jest nowy pomysł, takich albumów ma wiele miast, w tym Szczecinek tylko że po Niemiecku) na dzień dzisiejszy jedynie jest problem ze sfinansowaniem takiej publikacji o Szczecinku, jestem już po dość zaawansowanych rozmowach z jednym z wydawców. Zorganizuj sponsora, będzie książka.
Przepraszam ale jako skromny wydawca zadam kilka freapujących mnie pytań? Trochę nie rozumiem, to jaka jest rola wydawcy? Nie szuka sponsorów? Nie podejmuje ryzyka? Na czym więc polega zaawansowanie rozmów?
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

Tak na wszelki wypadek. A nóż ktoś się zainteresuje :)

Image
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

Naturalnym sponsorem wydaje się być Urząd Miasta Szczecinka. Za dwa lata 700-lecie!
User avatar
człowiek widmo
Posts: 738
Joined: 04 May 2005, 22:00

Post by człowiek widmo »

bronx wrote:... na dzień dzisiejszy jedynie jest problem ze sfinansowaniem takiej publikacji o Szczecinku, jestem już po dość zaawansowanych rozmowach z jednym z wydawców. Zorganizuj sponsora, będzie książka.
Czyli innymi słowy dogadany jesteś z kimś kto ma drukarnię, w gorszym wypadku ksero. :D Bo jeśli ktoś jest WYDAWCĄ, to jak ma nie partycypowac w kosztach? A może to ma byc współwydawca albo drukarz po prostu?
Bahnhofstraße
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

Trzeźwa uwaga.
Waldek

Post by Waldek »

Jak widać mój pśtyczek trafił w odpowiedni nos bo jest oddźwięk. :D
User avatar
robot humano
Posts: 1047
Joined: 09 Oct 2006, 11:18

Post by robot humano »

Ja..., ja...

Ja budzę się codziennie raczej rano

A jestem przecież osobą uznaną

Zakładam spodnie, przemywam oczy

Biegnę na plac Getta co koń wyskoczy

Nauczyłem się być tam codziennie wcześnie

Prawo silniejszego panuje w naszym mieście

Na mojej twarzy znać nieprzespane noce

Dawaj łobuzie moje pieniądze



Wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem



Gdy wpadam na górę, mijam dzieci na podwórkach

Oni rozsypuja kreski na biurkach

Daj co mi się należy bo po to tu bywam

Nie ma nic, nic kurwa nie spływa

Jak wyjadę swą ścierką rano

On sunie przez miasto Nissanem Terrano

I znowu usłyszę "nędza na rynku"

Sekretarz to wampir w spoczynku



Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem



Spokojny być potrafię już coraz rzadziej

Promocja kosztuje, reklama tym bardziej

Patrzę na lewo co tu można zabrać

Co ma jakąś wartość, co będzie można sprzedać

Jego pomocnik zaciska zęby

Wrzeszczy na kierowcę, żeby jeszcze prędzej

Muzyk muzyka przecież nie oszuka

A ja chcę tylko swój procent od sztuki



Wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem



Wczoraj także tu byłem, był z nimi inżynier

Zjedli drugie śniadanie, popili je piwem

Wypili dwie butelki i śmieją się ze mnie

Że przyłażę tu, jak żebrak w potrzebie

Gdy ich powódź zaleje, to przypłynę tu łódką

Jestem artystą a ten prostytutką

Nauczono mnie aby dopłynąć do brzegu

Ja muszę mieć na swoje skromne potrzeby



Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem

Mój wydawca jest złodziejem



Z myślą o karierze miedzynarodowej

Z myślą...



Unos, dues, tres...

My editor is a thief

My editor is a thief

My editor is a thief

You see, you see

My editor is a thief

My editor is a thief

My editor is a thief

You see, you see
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

Ta prezentacja to zapowiedź następnej części z serii wydawniczej "Pojezierze Drawskie zaklęte w starej widokówce".

Opowiem też jak czytać ukryty kod zawarty w starych widokówkach

Zapraszam.

Image
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
User avatar
jleszcze
Posts: 74
Joined: 20 Sep 2007, 15:43
Location: Warszawa
Contact:

Post by jleszcze »

Przed godziną odebrałem z drukarni, a w sobotę w drawskich i złocienieckich sklepach. Ponadto tutaj: WWW.aljar.abc24.pl

Image

Image

Image
http://www.leszczelowski.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Post Reply