Transzeje w Białym Borze.

Tematy o okolicach Szczecinka oraz innych pomorskich miastach.
User avatar
Łukasz
Posts: 315
Joined: 07 Mar 2005, 20:48
Location: Sz-ek/Sz-n

Post by Łukasz »

A co tu dużo mówić :)
Stanowiły teoretycznie jeden czy dwa pierścienie zewnętrze osłaniające Szczecinek. Ja wiem, (bo byłem tam kiedyś ) że ta linia jest od mniej więcej Sitna do miejsca przed Turowem (jadąc od Szczecinka).
Zakładam, że to ta sama linia o której mówi Gizo, bo pewnie się ze sobą łączą Buczek to tylko troche dalej na południowy wschód.
Zwykła transzeja i to nawet bez szalunków , jakich w naszych okolicach pełno. Wykopali tego dużoo :) a do niczego za bardzo się nie przydały. Niestety pozycje do o której piszemy tzn wysunięta pozycja osłaniająca Szczecinek (Sitno-Turowo-Buczek ) na 99%, że nie była nawet obsadzona. Rosjanie zdobyli bez problemów Turowo i potem poruszali się drogą na Szczecinek. Jakikolwiek opór był dopiero w okolicach PKP i na przesmyku Trzesiecko-Wilczkowo.

A co do książki Jasińskiego, przeczuwałem, że książka z lat 50-tych to może być takie propagandowe dzieło gdzie więcej pisze się o bohaterstwie Armi Czerwonej i bardzo mocno ubarwia rzeczywistość, niż pisze o faktach. Wiele tego było :)
Posiadasz ciekawe namiary GPS ? Wymieńmy się.
GIZIO

transzeje w

Post by GIZIO »

Serwo

Tyle to i ja wiedziałem, chodziło mi o bardziej szczegółowe informacje ,liczyłem na wspomnienia lub relacje starszych mieszkańców tych okolic (nie takie zwykłe te okopy, jeżeli znajdowały się też i ziemianki) .Jeżeli nie było walk, to jak wytłumaczysz znajdywane przezemnie łuski karabinowe,części od oporządzenia itp.Co do relacji powtarzanych na okrągło odnośnie walk, mam nieco inne zdanie(co innego gadać ,a co innego działać w terenie) ,ja bazuje na tym co znajdę w ziemi.Mam znajomego który mówi ,już tam kopałem lipa ,gdybym go słuchał nie znalazłbym tego co znalazłem.Pozdro.
User avatar
Łukasz
Posts: 315
Joined: 07 Mar 2005, 20:48
Location: Sz-ek/Sz-n

Post by Łukasz »

Hmm ciężko powiedzieć.
Ja też znajdowałem łuski czy inne rzeczy w miescach gdzie teoretycznie nie było walk. A jakie łuski tam znalazłeś mauser, mosin, pepeszka ?
Może i były jakieś niewielkie walki o których nie wiemy, ale wydaje mi się, że mogły się tam odbywać poporstu jakieś ćwiczenia wojskowe czy wyrzucono je tam i stąd trochę łusek. Jak łusek niedużo to taka wersja wg. mnie prawdopodobna.
Bo oficjalnie to było tak, że 0 walk :)
Posiadasz ciekawe namiary GPS ? Wymieńmy się.
GIZIO

Post by GIZIO »

Mosin,mauser,sprzączki od plecaków,klamra.taśma od MG i trochę guzików.Ale jutro czeka mnie fajna sprawa ,przyjeżdża ekipa z Polszy i będziemy penetrować nasze jezioro ,oczywiście po wodą.Mam parę miejsc do sprawdzenia a, że ludzicha mają podwodny wykrywacz myślę, że coś z tego będzie.
Post Reply