Scurgum czyli antyczny Szczecinek.
Posted: 30 Dec 2010, 14:59
Co wiemy o naszym kraju sprzed 2 tysięcy lat? Niewiele. Trwają dyskusje historyków i archeologów na temat tego, jaką rolę na naszych ziemiach w czasach pierwszych Piastów odgrywali Normanowie, skąd wziął się Mieszko itp. Ale gdyby cofnąć się w czasie do II i III wieku, stwierdzilibyśmy, że zagadek i tajemnic jest jeszcze więcej. Trafiłem ostatnio na bardzo ciekawy artykuł dotyczący początków dziejów ziem polskich nad Odrą i Wisłą. Informacje w nim zawarte wyglądają sensacyjnie…
Trudno coś bliżej powiedzieć na temat pierwszych państw między Odrą i Wisłą. Jordanes pisze, że w I wieku n.e. istniało tu państwo założone przez Gotów. Archeolodzy potwierdzają jego informacje. Wiemy, że będąc u szczytu swojej potęgi państwo to rozciągało się od ujścia Wisły, aż po Ukrainę, że jego władcy stoczyli wielką bitwę z Hunami gdzieś nad Wisłą. Znamy nawet niektóre imiona tych władców oraz nazwy kilkunastu ważniejszych miast. Do naszych czasów zachowały się też mapy kartografów opisujących ziemie Gotów. Do takich map należy ta sporządzona w 150 roku przez Ptolemeusza (100-168 r.), przedstawiająca ówczesny świat. Znalazły się na niej również tereny dzisiejszej Polski.
Niemieccy naukowcy na jej podstawie stworzyli mapę środkowej Europy sprzed 2 tysięcy lat. Ptolemeusz podał na swojej mapie lokalizację 94 miast wraz z ich współrzędnymi z dokładnością do kilku minut. Jego mapa objęła tereny do rzeki Wisły na wschodzie. Wśród miast przez niego wymienionych znalazła się m.in. Calisia (niektórzy identyfikują ją z Kaliszem), Karrodunon (raczej nie jest to Kraków) oraz Skurgon i Askaukalis. Naukowcy z Niemiec postanowili „odcyfrować” tę mapę i na nowo ją zinterpretować. Wyniki ich pracy są zaskakujące. Okazało się, że niektóre miasta na ziemiach polskich, zgodnie z mapą Ptolemeusza, istniały nawet tysiąc lat wcześniej niż dotąd powszechnie sądzono. Czy to możliwe?
Według naukowców, Ascaucalis (Askaukalis) to Bydgoszcz, Stragona to Zgorzelec, Rugium to Darłowo, Scurgum to Szczecinek, a Bunitium to Wolin. Zagadką pozostaje Setidava (Kraków, Legnica, Konin?). Skąd Ptolemeusz miał taką wiedzę na temat tych ziem? Nigdy osobiście tutaj nie był i nie przeprowadzał pomiarów kartograficznych. Zapewne więc dane do swojej mapy zbierał od kupców i podróżników, a także od legionistów rzymskich. Mapa starożytnego geografa została przez niemieckich uczonych skorygowana. Trwało to 6 lat, ale w rezultacie zlokalizowano na ziemiach polskich i niemieckich kilkadziesiąt miast z dokładnością do 10-20 kilometrów. Ptolemeusz nie mylił się bardzo podając dokładne lokalizacje tych miast. Ich współrzędne często zgadzały się z miejscami, w których archeolodzy odkryli pozostałości ludzkich siedzib.
Czy rzeczywiście niemieckim naukowcom udało się „odkodować” mapę Ptolemeusza? Jeśli tak, to należałoby zweryfikować pewne tezy dotyczące historii ziem polskich w dawnych czasach. Może się bowiem okazać, że w II-III wieku istniało znacznie więcej ośrodków miejskich na ziemiach polskich niż do tej pory byliśmy skłonni przyjąć. Czyżby należało dać większą wiarę starożytnym kartografom i historykom?
http://alehistoria.blox.pl/2010/12/ANTYCZNA-POLSKA.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Trudno coś bliżej powiedzieć na temat pierwszych państw między Odrą i Wisłą. Jordanes pisze, że w I wieku n.e. istniało tu państwo założone przez Gotów. Archeolodzy potwierdzają jego informacje. Wiemy, że będąc u szczytu swojej potęgi państwo to rozciągało się od ujścia Wisły, aż po Ukrainę, że jego władcy stoczyli wielką bitwę z Hunami gdzieś nad Wisłą. Znamy nawet niektóre imiona tych władców oraz nazwy kilkunastu ważniejszych miast. Do naszych czasów zachowały się też mapy kartografów opisujących ziemie Gotów. Do takich map należy ta sporządzona w 150 roku przez Ptolemeusza (100-168 r.), przedstawiająca ówczesny świat. Znalazły się na niej również tereny dzisiejszej Polski.
Niemieccy naukowcy na jej podstawie stworzyli mapę środkowej Europy sprzed 2 tysięcy lat. Ptolemeusz podał na swojej mapie lokalizację 94 miast wraz z ich współrzędnymi z dokładnością do kilku minut. Jego mapa objęła tereny do rzeki Wisły na wschodzie. Wśród miast przez niego wymienionych znalazła się m.in. Calisia (niektórzy identyfikują ją z Kaliszem), Karrodunon (raczej nie jest to Kraków) oraz Skurgon i Askaukalis. Naukowcy z Niemiec postanowili „odcyfrować” tę mapę i na nowo ją zinterpretować. Wyniki ich pracy są zaskakujące. Okazało się, że niektóre miasta na ziemiach polskich, zgodnie z mapą Ptolemeusza, istniały nawet tysiąc lat wcześniej niż dotąd powszechnie sądzono. Czy to możliwe?
Według naukowców, Ascaucalis (Askaukalis) to Bydgoszcz, Stragona to Zgorzelec, Rugium to Darłowo, Scurgum to Szczecinek, a Bunitium to Wolin. Zagadką pozostaje Setidava (Kraków, Legnica, Konin?). Skąd Ptolemeusz miał taką wiedzę na temat tych ziem? Nigdy osobiście tutaj nie był i nie przeprowadzał pomiarów kartograficznych. Zapewne więc dane do swojej mapy zbierał od kupców i podróżników, a także od legionistów rzymskich. Mapa starożytnego geografa została przez niemieckich uczonych skorygowana. Trwało to 6 lat, ale w rezultacie zlokalizowano na ziemiach polskich i niemieckich kilkadziesiąt miast z dokładnością do 10-20 kilometrów. Ptolemeusz nie mylił się bardzo podając dokładne lokalizacje tych miast. Ich współrzędne często zgadzały się z miejscami, w których archeolodzy odkryli pozostałości ludzkich siedzib.
Czy rzeczywiście niemieckim naukowcom udało się „odkodować” mapę Ptolemeusza? Jeśli tak, to należałoby zweryfikować pewne tezy dotyczące historii ziem polskich w dawnych czasach. Może się bowiem okazać, że w II-III wieku istniało znacznie więcej ośrodków miejskich na ziemiach polskich niż do tej pory byliśmy skłonni przyjąć. Czyżby należało dać większą wiarę starożytnym kartografom i historykom?
http://alehistoria.blox.pl/2010/12/ANTYCZNA-POLSKA.html" onclick="window.open(this.href);return false;