Nawet nie wiesz ile kontrowensji budzi pomnik Holokaustu w Berlinie.GIZIO wrote:Serwo
.Jestem ciekaw czy w Niemczech stawiane są pomniki ofiarom zamordowanym przez szlachetny naród panów?Pozdro.
groby Niemców zmarłych tuż po wojnie
Ziom, proszę się nie gniewać że odpowiem publicznie na forum na Twoje pytanie:
"moja mama, (...), mówiła mi, ze na górze, pod dzisiejszą anteną, byly małe, kamienne tabliczki z numerami. Z (...) postów (...) wynika, ze nie było tam żadnych grobow. Moja mama ma w tej chwili 65 lat, (...). Jeszcze dzisiaj dzwonilem do niej żeby się upewnić. Mówi, że tak, że byly tabliczki(?)."
Nigdy nie twierdziłem, że na terenie wieży radiowej (za płotem) nie było grobów. Z relacji świadków, którzy przyjechali do Szczecinka w czerwcu 1945 r. wiem, że na szczycie Góry Wisielczej (obecnie teren wieży radiowej) znajdowało się ok. 40 niemieckich grobów wojskowych, mniej więcej takich jak na poniższych kadrach z filmu dok. Po paru latach nie było po nich śladu. Wieżę radiową wybudowano na przełomie lat 60 i 70 tych.
Co do tabliczek z numerami, to jeśli wyglądały tak jak ta na zdjęciu poniżej - ceramiczna, wielkości cegły, z wypalanej gliny, główka pokryta brązową glazurą, czasami można jeszcze gdzieś znaleźć w krzakach na cmentarzu. Jak się dowiedziałem, w ten sposób Niemcy mieli ponumerowane kwatery na cmentarzu. Jeśli tak nie wyglądały, to rozpoczynamy nowy rozdział w historii cmentarza...
"moja mama, (...), mówiła mi, ze na górze, pod dzisiejszą anteną, byly małe, kamienne tabliczki z numerami. Z (...) postów (...) wynika, ze nie było tam żadnych grobow. Moja mama ma w tej chwili 65 lat, (...). Jeszcze dzisiaj dzwonilem do niej żeby się upewnić. Mówi, że tak, że byly tabliczki(?)."
Nigdy nie twierdziłem, że na terenie wieży radiowej (za płotem) nie było grobów. Z relacji świadków, którzy przyjechali do Szczecinka w czerwcu 1945 r. wiem, że na szczycie Góry Wisielczej (obecnie teren wieży radiowej) znajdowało się ok. 40 niemieckich grobów wojskowych, mniej więcej takich jak na poniższych kadrach z filmu dok. Po paru latach nie było po nich śladu. Wieżę radiową wybudowano na przełomie lat 60 i 70 tych.
Co do tabliczek z numerami, to jeśli wyglądały tak jak ta na zdjęciu poniżej - ceramiczna, wielkości cegły, z wypalanej gliny, główka pokryta brązową glazurą, czasami można jeszcze gdzieś znaleźć w krzakach na cmentarzu. Jak się dowiedziałem, w ten sposób Niemcy mieli ponumerowane kwatery na cmentarzu. Jeśli tak nie wyglądały, to rozpoczynamy nowy rozdział w historii cmentarza...
TUTAJ Waldek wrzucał fotki tych słupków z naszego cmentarza.
- Krzysztof II
- Posts: 578
- Joined: 08 Apr 2006, 20:50
- Location: Bromberg
- Contact:
Akurat to, że istnieją rozbieżności co do lokalizacji tych grobów być może przyczyniło się ku temu, że nie zostały, prawdopodobnie, sprofanowane. Sporo jest niestety w naszym społeczeństwie hien cmentarnych, które dla kilku błyskotek pozbawiają się godności i honoru.
Co do mogił żołnierskich na terenie miasta, to oprócz cmentarza podobno są jeszcze inne miejsca np. okolice stacji benzynowej na na skrz. Polna/Mierosławskiego. Taka zasłyszana kiedyś informacja.
Co do mogił żołnierskich na terenie miasta, to oprócz cmentarza podobno są jeszcze inne miejsca np. okolice stacji benzynowej na na skrz. Polna/Mierosławskiego. Taka zasłyszana kiedyś informacja.
Najwięcej na temat tej mogiły i jej losów wie Waldek, ale podobno akurat wyjechał.Gregor wrote:Co do mogił żołnierskich na terenie miasta, to oprócz cmentarza podobno są jeszcze inne miejsca np. okolice stacji benzynowej na na skrz. Polna/Mierosławskiego. Taka zasłyszana kiedyś informacja.
Waldek - jeśli czytasz forum, napisz przy okazji co udało Ci się ustalić...
- Krzysztof II
- Posts: 578
- Joined: 08 Apr 2006, 20:50
- Location: Bromberg
- Contact:
Sorry Gizio, ale Waldek opowiadał i nie wspominał nic o źródle (czyli Tobie). Swego czasu występił nawet w Gawexie. Więc Gizio, podziel się z nami na forum wszystkim tym, co wiesz o tej mogile. No i powiedz, bom ciekaw, co z tą fundacją z Berlina, ekshumacjami i dalej z tą sprawą...GIZIO wrote:Serwo
A Waldek od kogo wie? No? Pozdro.
Serwo
No dobra zaspokoje co nie których ciekawość. Odnośnie tych grobów to nic nie będzie. Andrzej stwierdził, że jeżeli to cywile to szkoda zachodu i tyle. Odnośnie tych grobów to info już od nieżyjącego człowieka, który mi sprzedał info za browara. Gizio ma to do siebie, że jak pije w miejscach odpowiednich (plener), to stara się dosiąść do ludków, którzy mogą coś opowiedzieć ciekawego. [wymoderowane treści nieistotne zupełnie]
Gizio myśl troche co piszesz. Jaki miała związek ze sprawą druga część postu? /bronx
No dobra zaspokoje co nie których ciekawość. Odnośnie tych grobów to nic nie będzie. Andrzej stwierdził, że jeżeli to cywile to szkoda zachodu i tyle. Odnośnie tych grobów to info już od nieżyjącego człowieka, który mi sprzedał info za browara. Gizio ma to do siebie, że jak pije w miejscach odpowiednich (plener), to stara się dosiąść do ludków, którzy mogą coś opowiedzieć ciekawego. [wymoderowane treści nieistotne zupełnie]
Gizio myśl troche co piszesz. Jaki miała związek ze sprawą druga część postu? /bronx
Prawda o niemieckich cmentarzach jest taka ,że popadają w ruinę a razem z nimi pamięć o dawnych mieszkańcach, przykładów jest dużo od cmentarza w Szczecinku po małe w wioskach.Hieny szabrują wszystko co sie da sprzedac :Żeliwne krzyże,tablice nagrobkowe,rzeżby - szok. Mieszkałem 19 lat w Gałowie pamiętam jak dzis piękne pomniki przedstawiające pnie drzew było ich chyba 5 i pewnego dnia wszystkie zmieniły właściciela, jeden pomnik znalazł sie w grocie przy kosciele św.Rozalii.Po wojnie częstym procederem było przeszukiwanie grobowców bez szacunku dla spoczywajacych ludzi, koścmi bawiono się jak zabawkami.Jeszcze pozostaje kwestia pochówku zołnierzy niemieckiich ,których chowano tak aby nikt o nich sie nie dowiedział.Mam nadzieje ,ze przyszłe pokolenia będą bardziej wyczulone na takie sprawy.