Szczecinek.org

Miało to miesce ponad pół roku temu ale napiszsę o tym.
PKP migając się od płacenia podatków zburzyło 2 nastawnie z kirunku Runowa Pom i Piły, nasstawnie pochodziły z początku XX.w.
Oby to samo nie spotkało nastawni znajdujących się od kierunku Białgogardu, Słupska i Chojnic.
Nastawnia w całej okazalosci:

Nastawnia bez dachu:

Ta z prawej tez nie istnieje:(

no niestety nie istnieje, zdjęcie stanu obecnego:



fot. Marcin Piepik

Mnie sie wydaje jako syn kolejarzy, ze została ona poto rozebrana ponieważ druga nastawnia została zmodernizowana i nie potrzeba było utzymywac nastawnej wykonawczej.

Cel na pewno w tym jakiś jest, poza tym że została zmodernizowana jakaś inna, korzyść dla właściciela obiektu jest taka że płaci mniejsze podatki od nieruchomości wyburzając zbędne budynki, i tu się wszystko zgadza, chodzi tylko o to że sentyment pozostaje i szkoda takich budynków.

Serwo

No właśnie,ja szczególnie obawiam sie o wieżę ćiśnień przy ul.Lipowej stan katastrofalny.Wychowałem się na tej ulicy i wieża była zawsze obiektem zainteresowania przez młodego chłopaka.Bawiliśmy sie przy niej,zjeżdżalismy na sankach(oczywiście z górki nie z wieży ),a nawet kiedyś udało nam sie dostać na samą górę-widok wspaniały.Dlatego szkoda by było,żeby podzieliła los nastawni kolejowych.Niestety wszystko idze w tym kierunku.Pozdro

Wieża jest już od dawna z tego co wiem w rękach prywatnych i cos mi się wydaje, ze masz rację...
Pani, która jest jej właścicielką od dawna przstała się nią interesować....
Teraz służy wyłacznie jako słup reklamowy dla firmy jej kolegi...

Jeszcze kilka lat i będzie stanowiła zagrożenie konstrukcyjne
Dach to pewnie wygląda jak ser. Woda leje się, potem niszczy, zamarza itd

Tak Biały masz rację,to samo jest z najstarszym skszydłem naszego zamku.Szlag mnie trafia na samą myśl,że ludzie odpowiadający za taki stan rzeczy są bezkarni .No ale to jest Polska rzeczywistość(mądry Polak po szkodzie).Pozdro

Mam ogromny sentyment to tych nastawni, zwłaszcza do SK4 czyli tej klinkierowej, pośrodku, gdzie mój dziadek pracował całe życie. I dlatego szlag mnie trafia jak czytam opowieści PKP że to ze względów podatkowych. PKP ma od cholery ruin (niektóre z tabliczkami "Budynek zagrożony konstrukcyjnie") po obu stronach stacji na odcinku od dworca w stronę Słupska, ale zburzyć musieli te dwie, najlepiej zachowane. Co więcej jak widać już nie muszą oszczędzać bo nic więcej nie zburzyli co wyraźnie wskazuje że teksty o oszczędnościach to pieprzenie w bambus. Albo bylo im wstyd , że SOKiści nie potrafią budynków w środku dworca uchronić przed debilem ze spreyem w ręku albo ktos sobie teraz stawia dom pięknym klinkierem licowany.

Krzysiu masz może jeszcze gdzies na kompie foty które wykorzystałeś w pierwszym poście, bo niestety wcieło je, pliki miały nazwy , nast.jpg nast3.jpg.

Chyba niestety większość wcięło Komputer zmieniałem, dysk cały przepadł, ale jeszcze poszukam na Flashach.