Szczecinek.org

Gdzie wykonano zdjęcie tego schronu przeciwlotniczego?

Policja?

nie, zdjęcie aktualne

Jakiś VIP-owski schron, z boazerią na ścianach

Podobną kolorystykę drzwi widziałem w starej SP nr 3... Ale schron to raczej odległe porównanie...

stawiam na PKP (koło dworca) - za komuny musieli utrzymywać, więc pewnie boazerie się ostały
w sumie zagadka dotyczy kilku schronów w Szczecinku, jak wiemy tego z kościoła mariackiego i z SP nr 1 już nie ma, więc został tylko PKP, PKS (Kaszubska/Schafera) ewentualnie Winniczna ( pod boiskiem Gimn. nr 1

nie nie nie

ok, trudne muszę przyznać, bo raczej rzadko tam ktoś zaglądał ostatnimi czasy. Ułatwienie - chodzi o placówkę oświatową

Chyba nie jest to szkoła budowlana?

Skojarzenie na tle ostatnich wydarzeń zbyt oczywiste, nie to nie budowlanka. Ale ciepło

Jak ciepło to może: Zespół Szkół Społecznych STO?

Ciepło może nie w sensie lokalizacji, ale rodzaju szkół

Rozumiem, że nie sugerować się ostatnimi wydarzeniami i nie napisać, że to może być mechanik?

Nie, proszę się nie sugerować, to nie mechanik. Choć jeżeli placówek oświatowych będzie ubywać w tym tempie to zagadka taka mogłaby wkrótce brzmieć, o jakiej szkole mówimy i dlaczego o LO?

Skoro nie ma odpowiedzi, rozwiązuję zagadkę, przyznaję, że niełatwą. Otóż to wejście do schronu przeciwlotniczego z piwnicach internatu szkoły zawodowej przy 1 Maja. Był ujęty w wykazach OC jako schron jeszcze do niedawna, zresztą i teraz zdaje się OC wymogła pozostawienie tych pancernych drzwi. Ich konstrukcja - przynajmniej dla mnie - jest ciekawostką, bo w dużej części stanowi ją zbrojony beton, jak widać po dziurze. Schron mieści się niej więcej na wysokości dawnej synagogi, po stronie ulicy 1 Maja. Jakiś czas temu działała tu harcówka. Ta część piwnic internatu nie przeszła totalnego remontu jak cały zresztą budynek w minionych latach, ale szkoła coś tam powoli zaczyna robić. Przy okazji odkopano kamienie będące najpewniej podwalinami synagogi, całkiem ich sporo w jednym z pomieszczeń. Internat stawiano bodajże w latach 50, gdy już po ruinach bożnicy śladu nie było, ale fundamenty pewnie tak.