OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Dyskusje na temat najnowszej, powojennej historii Szczecinka.
Post Reply
User avatar
Stachu
Posts: 506
Joined: 14 Dec 2010, 11:26

OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by Stachu »

W latch bliskiego powojnia , a więc gdzieś do roku 1956 , entuzjazm Polaków w sferze budowy i odbudowy Polski był organizowany przez ówczesne władze , z wykorzystaniem kazdej inicjatywy dla swych dalekosiężnych celów politycznych. Jedną z ważniejszych dziedzin , która została skanalizowana przez państwo była kultura . Jako , że w czasach bliskiego powojnia panowała w tym względzie mizeraia kulturalna , przerywana występami jakichś zespołów wojskowych , milicyjnych , zakładowych itp. , przede wszystkim w miastach, władze doszły do wniosku , że także wieś powinna być włączona w proces ukulturalniania . W roku 1952 w Szczecinie miała miejsce OGÓLNOPOLSKA NARADA DZIAŁACZY KULTURY zwołana z okazji SESJI WYJAZDOWEJ RADY ARTYSTYCZNEJ . W naradzie wziął udział m.in. Włodzimierz Sokorski (późniejszy szef Radiokomitetu) i tam powiedział m.in. o brakach w dziedzinie rozwoju kulturalnego naszego kraju . Stwierdził , że jest jeszcze wiele "białych plam" na mapie kulturalnej , szczególnie na wsi. Dalej mówił : "........problem likwidacji tak zwanej prowincji kulturalnej może nastąpić tylko w oparciu o wielki wysiłek organizacji społecznych t.j. Związków Zawodowych Samopomocy Chłopskiej , ZMP, Ligi Kobiet....." W nawiązaniu do tych słów , szczecineccy działacze kultury powołali do życia "OBJAZDOWY DOM KULTURY". Jak to zwykle w takich sytuacjach wówczas bywało , inicjatorem i mecenasem kutury była PZPR z sekretarzem tow. Ozgą. Ponadto szczególne zasługi w powołaniu "Domu" mieli : Henryk Czymbor , Aleksander Przelicki (późniejszy Dyrektor Browaru) , Florian Polczyn , Józef Adamiec,Władysław Rabczyński , Kazimierz Bohner , Józef Michałowski" Za początek istnienia ODK przyjęto datę pierwszego wyjazdu w teren, czyli 19.października 1952. Organizatorzy i animatorzy ODK postawili przed sobą następujące zadania :
-nawiązanie bezpośredniej i systematycznej łączności kulturalnej z mieszkańcami powiatu ,
-niesienie na wieś ,żywego słowa o wielich przeobrażeniach , dokonujących się w naszym kraju (budowa wielkiego przemysłu , likwidacja zacofania , ogromne osiągnięcia kulturalne).
Pieczę organizacyjną na ODK sprawował Powiatowy Zarząd Związku Samopomocy Chłopskiej w Szczecinku.
"Dom" zlokalizowany w baraku (dom Drzymały) umieszczonym na podwoziu bodaj GAZ 51 Lublin , miał instalację elektryczną , radiową , nagłośnienie (2 głośniki + mikrofon) , aparaturę do wyświetlania filmów , oraz małą drukarenkę. Jak już wcześniej wspomniałem pierwszy wyjazd ODK miał miejsce w dniu 19.X.1952 , a oto co na ten temat pisał Zygmunt Ożarowski :
-......."Jesteśmy w drodze do Łubowa . Postanawiamy , że będziemy się zatrzymywać w mijanych wioskach. Pierwszy przystanek w Jeleninie . Przez głośniki i mikrofon nadajemy muzykę oraz krótkie audycje. Powoli wokół naszego wozu , zbierają się prawie wszyscy mieszkańcy wsi. Przez mikrofon pozdrawiamy , przodujących rolników. Potem zapraszamy do wnętrza "Domu" przodownicę pracy Annę Adamiec. Za chwię sąsiedzi słyszą z głośników jej głos. Anna Adamiec mówi o swych przygotowaniach do wyborów , o tym , że będzie głosowała za szczęściem swoich dzieci , za ojczyzną silną i bogatą. Za chwilę ruszamy w dalszą drogę.W sali w Łubowie oczekuje już na nas niecierpliwie około 500 mieszkańców tej i okolicznych gromad. Zespół Szkoły Pielęgniareskiej ma tu występować........"
W ciągu pierwszego miesiąca działalności , "Dom" odwiedził: Trzesiekę , Piłę (prawdopodobnie chodzi o Piławę), Mosino , Nosibądy i inne. W pierwszym miesiącu istnienia "Dom" aktywnie włączył się w trwający wówczas Miesiąc Pogłębienia Przyjaźni Polsko-Radzieckiej , biorąc aktywny udział w popularyzacji osiągnięć i kultury Kraju Rad.
Tyle udało mi się wyczytać z archiwalnego numeru Głosu Koszalińskiego (22,23XI.1952 nr72). Być może przeczytają to członkowie rodzin osób wymienionych w tekście i uzupełnią ten skromny wspominek o tamtej inicjatywie. Oto zdjęcie OBJAZDOWEGO DOMU KULTURY , jakość fatalna ale tak wtedy było w gazetach. Nasuwa sie jeszcze jedna refleksja na podstawie tekstu z GK , ,że chodziło tu raczej nie o kulturę w dosłownym tego słowa znaczeniu , ale o propagandę polityczną z przypiętą do niej szczątkową kulturą. Taki wniosek nasuwa sie po przeczytaniu opisu Zygmunta Ożarowskiego . Niemniej jednak w imię zachowania w pamięci tego przedsięwzięcia sprzed ponad 60 lat , postanowiłem to przenieść na strony portalu.
Attachments
Objazdowy Dom Kultury.png
Objazdowy Dom Kultury.png (503.65 KiB) Viewed 6580 times
Przed poddaniem się operacji chirurgicznej zatroszcz się o bieżące sprawy.Możesz przeżyć.
Ambrose Bierce
User avatar
bronx
Site Admin
Posts: 5471
Joined: 25 Feb 2005, 10:18
Location: Nstn in Pomm.
Contact:

Re: OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by bronx »

Dobra robota. Podobają mi się te Twoje kwerendy gazetowe, wychodzą ciekawe fakty z pierwszych lat polskiego Szczecinka.

Fota faktycznie słaba, ale kontury ratusza wystarczająco widoczne żeby mieć pewność, że zdjęcie wykonane na naszym pl. Wolności.

Jeżeli chodzi o ciężarówkę to bardziej bym tu obstawiał, że ciągali ten majdan amerykańską, drugowojenną ciężarówką GMC CCKW 352/353. Lublin miał fartuchy błotników zawinięte w dół ku zderzakowi, a to mi wygląda właśnie na GMC.
1942-gmc-cckw-353-6x6-military-personnel-carrier.jpg
1942-gmc-cckw-353-6x6-military-personnel-carrier.jpg (178.29 KiB) Viewed 6699 times
American WW2 Truck CCKW-353 Long Wheel Base (1).jpg
American WW2 Truck CCKW-353 Long Wheel Base (1).jpg (242.44 KiB) Viewed 6601 times
I Lublin.
lublin.jpg
lublin.jpg (65.34 KiB) Viewed 6576 times
User avatar
Stachu
Posts: 506
Joined: 14 Dec 2010, 11:26

Re: OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by Stachu »

bronx wrote: Jeżeli chodzi o ciężarówkę to bardziej bym tu obstawiał, że ciągali ten majdan amerykańską, drugowojenną ciężarówką GMC CCKW 352/353. Lublin miał fartuchy błotników zawinięte w dół ku zderzakowi, a to mi wygląda właśnie na GMC.
Faktycznie . to chyba GMC , coś mi tam nie pasowało z tym GAZem , ale przeważyło myślenie o tym , ze wtedy wszystko u nas było "ruskie". :D
Przed poddaniem się operacji chirurgicznej zatroszcz się o bieżące sprawy.Możesz przeżyć.
Ambrose Bierce
User avatar
Stachu
Posts: 506
Joined: 14 Dec 2010, 11:26

Re: OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by Stachu »

Stachu wrote:
bronx wrote: Jeżeli chodzi o ciężarówkę to bardziej bym tu obstawiał, że ciągali ten majdan amerykańską, drugowojenną ciężarówką GMC CCKW 352/353. Lublin miał fartuchy błotników zawinięte w dół ku zderzakowi, a to mi wygląda właśnie na GMC.
Faktycznie . to chyba GMC , coś mi tam nie pasowało z tym GAZem , ale przeważyło myślenie o tym , ze wtedy wszystko u nas było "ruskie". :D
Po głębszej analizie , można też przypasować tu Studebaker(a) US6 . Za Studebakerem przemawia węższy od GMC zderzak , chociaż to też nie jest przesądzające ponieważ GMC bez tzw "lebiodki" miały także wąskie zderzaki . Ogólnie można przyjąć , że z pewnością nie był to GAZ , ale mógł być GMC lub Studebaker US6 . Jedne i drugie pojazdy spotykało się w powojennej Polsce , zarówno w LWP jak i w cywilnej służbie.
Attachments
d5d5359a39d1bfa635aea6f33d82f47888f4933b[2].jpg
d5d5359a39d1bfa635aea6f33d82f47888f4933b[2].jpg (71.35 KiB) Viewed 6401 times
Przed poddaniem się operacji chirurgicznej zatroszcz się o bieżące sprawy.Możesz przeżyć.
Ambrose Bierce
User avatar
Stachu
Posts: 506
Joined: 14 Dec 2010, 11:26

Re: OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by Stachu »

W części otwierającej temat , wysnułem wniosek , że Objazdowy Dom Kultury to właściwie "propagandowa tuba polityczna" podparta szczątkową kulturą. Na poparcie tej tezy taki oto artykuł z Głosu Koszalińskiego z 5-6.grudnia 1959 , a więc zaledwie dwa miesiące po powołaniu "ODK". Artykuł nosi tytuł "Domy kultury" z podtytułem "artykuł dyskusyjny" . Autorka tegoż , Jadwiga Śliwińska dokonuje analizy dokonań Powiatowych Domów Kultury , w dziedzinie upowszechniania kultury , w szeroko pojętym terenie. PDK(i) działają od 15 lat i w dalszym ciągu nikt nie potrafi określić , czy robią to dobrze.
W/g znawców tematu , główną przyczyną niezbyt dużych dokonań w upowszechnianiu kultury jest brak "kadr" (socjalistyczne określenie fachowców) oraz nowych niesztampowych form działania. Następuje duży rozdźwięk na temat kierunków działania pomiędzy urzędnikami , a działaczami kultury w terenie.
Autorka następnie zasięga tzw "języka" u kierowników PDK(ów) , m.in w PDK Szczecinek. Cyt.Kierownik PDK w Szczecinku T.Ostrowski .................Zapytany jak daje sobie radę w pracy na wsi i w mieście odpowiada bez ogródek : w mieście jakoś daję radę . Mam czterech instruktorów i jeszcze tu na miejscu , łatamy nudę jak możemy . Pracuje tercet żeński , jest zespół teatralny , zespoły taneczne , mamy kawiarenkę..... A wieś ? Kogo mamy wysłać na wieś? W sytuacji jakiej jestem nie ma mowy , abym dał radę pracować na dwa fronty. Chciałbym doprowadzić nareszcie do tego , aby nasz dom kultury w mieście przyzwoicie pracował , skupiał więcej młodzieży , przyciągał starszych". Pan T.Ostrowski proponuje zatrudnienie dodatkowych(oprócz etatowców) instruktorów w tzw. ryczałcie i wówczas instruktorzy etatowi mogliby "ruszyć w teren". W dalszej części swej wypowiedzi T.Ostrowski stwierdza , że gdyby miał do dyspozycji etatowych instruktorów tylko do pracy w terenie , byłyby lepsze efekty upowszechniania kultury na wsi. Autorka dla zobrazowania działalności PDK w Szczecinku poddaje krytycznej analizie , przygotowywany przez jego zespół dramatyczny spektakl sztuki Swinarskiego "Achilles i panna". Sztuka w/g autorki jako , że wzbudza wiele dyskusji , może być faktycznie sztuką w teatrze zawodowym , ale może być "szmirą" w teatrze amatorskim.
Tyle pokrótce na temat treści artykułu. Autorka ubolewa w nim nad słabym poziomem upowszechniania kultury na wsi , a przecież tę lukę w swych założenia miał wypełniać OBJAZDOWY DOM KULTURY . Autorka nawet nie wspomina o takiej inicjatywie , co sugerowałoby , że działalność ODK była "krótka i bezowocna" , a sam ODK , żył krótko i posiadł bardzo popularną wśród nas cechę czyli "SŁOMIANY ZAPAŁ".
Przed poddaniem się operacji chirurgicznej zatroszcz się o bieżące sprawy.Możesz przeżyć.
Ambrose Bierce
User avatar
bronx
Site Admin
Posts: 5471
Joined: 25 Feb 2005, 10:18
Location: Nstn in Pomm.
Contact:

Re: OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by bronx »

Może się Studebaker zepsuł :)
User avatar
Stachu
Posts: 506
Joined: 14 Dec 2010, 11:26

Re: OBJAZDOWY DOM KULTURY - "Dom"

Post by Stachu »

bronx wrote:Może się Studebaker zepsuł :)
Raczej to jednak znany w czasach rządów PZPR , "słomiany zapał" , albo może celniej to można nazwać "owczy pęd". Jakiś kacyk partyjny rzuca hasło krzewienia kultury na wsi", a pomniejsi towarzysze , patrząc wiernopoddańczym wzrokiem , przystępują do dzieła. Kacyk później przestaje się tematem interesować , to i pomniejsi także zaczynają stosować manewr "wycofania się na z góry upatrzone pozycje" czyli na "ciepłe posadki". Jeszcze mała poprawka , autorką artykułu "Domy kultury" jest Jadwiga Ślipińska (1929-2003), a nie Śliwińska , jak mylnie napisałem . Na marginesie dodam , że była znanym krytykiem teatralnym.
Przed poddaniem się operacji chirurgicznej zatroszcz się o bieżące sprawy.Możesz przeżyć.
Ambrose Bierce
Post Reply