Czyli chyba jednak to ten sam sklep tyle że do ok 1990 na BohWa, a od 1990 przeniesiony na Żukowa. Ponawiam pytanie: czy od zawsze był to sklep u Konia?
P.S. Polelum ja też majowe święto uświetniam którymś już piwem, ale studentów wciąż na tym pochodowym zdjęciu nie widzę.
P.S.2. Po kapiszony nigdzie nie chodziliśmy, kapiszony przynosił nam dealer. Miał też korki, jo-jo, 50 lat i beret dziergany na drutach przez cały rok.
zagadkowy czwartek 2
Re: zagadkowy czwartek 2
"Dealer kapiszonów"
No proszę, jakich to ciekawych rzeczy o przeszłości Szczecinka możemy się dowiedzieć na tym forum
No proszę, jakich to ciekawych rzeczy o przeszłości Szczecinka możemy się dowiedzieć na tym forum
Re: zagadkowy czwartek 2
Podaję relację mojej mamy:
"Jestem z matematycznej 1978-1982. Jak wyglądała nasza klasa na pochodach w tych latach najlepiej obrazują zdjęcia Kajetana w galerii LO na NK ( najczęściej strój harcerski + krajka) i na pewno nie jest to zdjęcie z 1982 r. U Pana po lewej stronie można dopatrzeć się podobieństwa do J.Sz. z tej klasy ale już jako pracownika a nie ucznia. Poza tym silnie wywatowane ramiona marynarki Pani wskazują na modę późnych lat 80-tych".
"Jestem z matematycznej 1978-1982. Jak wyglądała nasza klasa na pochodach w tych latach najlepiej obrazują zdjęcia Kajetana w galerii LO na NK ( najczęściej strój harcerski + krajka) i na pewno nie jest to zdjęcie z 1982 r. U Pana po lewej stronie można dopatrzeć się podobieństwa do J.Sz. z tej klasy ale już jako pracownika a nie ucznia. Poza tym silnie wywatowane ramiona marynarki Pani wskazują na modę późnych lat 80-tych".
Re: zagadkowy czwartek 2
Po kapiszony i korki chodziło się do sklepiku na skrzyżowaniu JP II i koszalińskiej. http://maps.google.pl/?ll=53.710596,16. ... 4,,0,11.24" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: zagadkowy czwartek 2
Z filmu można się domyślić, co tu było sprzedawane
http://www.youtube.com/watch?v=8LycUkBovU4" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.youtube.com/watch?v=8LycUkBovU4" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: zagadkowy czwartek 2
Panowie i Panie na ulicy Żukowa, czyli jak wszyscy mówili Żukowej mieściły się zawsze dwa sklepy sportowe obok siebie. Ten po lewej obsługiwany był przez pana nazywanego koniem.
Po latach został tylko jeden- ten po prawej do którego przeniósł się właśnie ten pan!!!
Oczywiście na Boh.Warszawy też zawsze istniał sklep sportowy!!!
Był też okres w którym na Żukowej istniał tylko sklep po lewej stronie, ale o ile pamietam do czasu kiedy byłem uczniem LO czyli do minimum 83 roku istniały te twa sklepy obok siebie. W jednym z nich kupiłem sobie buty piłkarskie PUMA !!! w jedynym dostepnym rozmiarze 11 więc o dwa numery za duże, ale co tam ważne ,że Puma, a nie trampkokorki!!! Mój kolega dwa lata wczesniej zakupił tam jedyne dostepne w Szczecinku obuwie męskie- były to buty kolarskie, które po dorobieniu przez szewca obcasów służyły jako pantofle
Piękne czarne perforowane
Po latach został tylko jeden- ten po prawej do którego przeniósł się właśnie ten pan!!!
Oczywiście na Boh.Warszawy też zawsze istniał sklep sportowy!!!
Był też okres w którym na Żukowej istniał tylko sklep po lewej stronie, ale o ile pamietam do czasu kiedy byłem uczniem LO czyli do minimum 83 roku istniały te twa sklepy obok siebie. W jednym z nich kupiłem sobie buty piłkarskie PUMA !!! w jedynym dostepnym rozmiarze 11 więc o dwa numery za duże, ale co tam ważne ,że Puma, a nie trampkokorki!!! Mój kolega dwa lata wczesniej zakupił tam jedyne dostepne w Szczecinku obuwie męskie- były to buty kolarskie, które po dorobieniu przez szewca obcasów służyły jako pantofle
Piękne czarne perforowane
Re: zagadkowy czwartek 2
Na studia wybyłem ze Szczecinka w 1958 roku i nie pamiętam innego sklepu sportowego w Szczecinku jak ten na Bohaterów Warszawy. Co było później to już sprawa młodszych forumowiczów i oczywiście mieszkańców do dzisiaj.robot humano wrote:Pół dnia przekopywałem galerie forum by coś takiego znaleźć ale wszystkie pochody były cykięte albo tuż przed albo tuż za tą witryną. Albowiem pamiętam doskonale że do sportowego zawsze chodziło się na BohWa a zupełnie nie pamiętałem bym zwiedzał jakiś sportowy na Żukowa.
P.S. Co z tą awanturą na trybunie w 1-go maja? Jestem bardzo ciekaw?
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka