Szczecinecki lans czyli moda, obyczeje i wozki ;)

[Stachu]

Wczoraj przejrzałem stare fotografie i znalazłem dwie,z roku 1957.Zdięcie zostało zrobione z tyłu bloku kolejowego,w tle widać zejście do piwnicy klatki 18,a w oddali zabudowania Sienkiewicza.popatrzcie,jak wówczas ,biednie ubierano dzieci,na jednym ze zdięć mam założone ubranko marynarskie,cholernie w tamtym
czasie,modne.Chłopcy do kompletu,mieli białe podkolanówki i krótkie spodnie na szelkach,a dziewczęta spódniczki
i też białe podkolanówki.Spójrzcie,jeszcze,jakie były wózki dziecinne.

foto1.jpg

(187.99 KiB) Downloaded 397 times

foto2.jpg

(201.75 KiB) Downloaded 384 times

[Drahim]

W takim wózku woziliśmy mojego młodszego brata. Były w Szczecinku popularne. A ubranka marynarskie były już modne na wschodnich kresach. Mam zdjęcie ojca z 1918 roku, też w marynarskim ubranku,

[Stachu]

Wiem,moda na tego typu ubranka,utrzymywała się dość długo,co widać na moim przykładzie.Wydaje mi się,że powód był bardzo prosty,w tamtych czasach ludzie nie mieli zbyt lekkiego życia (pomijam wyjątki),a takie ubranko marynarskie mialo wiele zalet,ciemny kolor ,czyli niebrudzące,proste w kroju-czyli tanie,estetyczne-kontrast białego z granatowym.Nie jestem stylistą,ale gdy chcesz wyglądać uroczyście,ubierz ciemny garnitur i biała koszulę.takie ubranka to był swego rodzaju,tani ersatz ,stroju odświętnego.

[ziom]

Moda na "marynarskie" stroje byla rzeczywiscie juz wczesniej Na dowod zdjecie "komunisty" z roku 1947. Oprocz ubioru warto zwrocic uwage na fryzury na moim i Stacha zdjeciu. Bujna czupryna staskowa swiadczy o poprawie warunkow higienicznych w ciagu 10 lat.

[andrzejs]

W połowie lat pięćdziesiątych , zwłaszcza latem, chłopięce głowy przybierały nieraz widok w pewnym sensie pośredni między tymi tu prezentowanymi. Golono praktycznie cały łeb, zostawiając jednocześnie sporą grzywkę opadającą na czoło.

Nigdy później i nigdzie indziej nie widziałem czegoś podobnego. Może warto wylansować na nowo?

[andrzejs]

Dwanaście lat później "komunista" występował w czarnym ubranku. Marynarka z przenicowanej dziadkowej, krótkie spodenki, białe kolanówki oraz białym lakierem do skóry pomalowane czarne półbuty. Książeczka, gromnica oraz na lewym ramieniu biała opaska ze złotymi literami.

W prezencie dostawał stary zegarek po ojcu z nowym skórzanym paskiem oraz aparat fotograficzny "DRUH".

[leśny kosiarz]

A co " komunista " ma na stopach?

[pwk]

Powojenne wózki

[pwk]

Dziecięce ubiory

[andrzejs]

Kolekcja komunijna anno 1959:

[andrzejs]

Typowe zimowe ubranko chłopięce anno 1955:

Dwurzędowa kurtka z kołnierzem z brazowego sztucznego misia, na nogach rajtuzy, na głowie robiona na drutach wełniana czapka - pilotka.

[Drahim]

A co " komunista " ma na stopach?

"Komunista" ma na nogach sandały chłopięce, 1 para. Nosiliśmy je latem w dni świąteczne i na specjalne okazje.
Na co dzień musiały wystarczyć trampki - wierzch z grubego płótna, spód gumowy, no i okrągłe gumowe ochraniacze kostek. Do dzisiaj czuję zapach świeżej gumy i płótna (jak były nówki), oraz super smród po solidnym meczu. Nie na darmo mówi się że na kacu w ustach się ma smak trampka.
Na sezon letni dla "normalnego" chłopca potrzeba było 3 par trampek. Tańszym rozwiązaniem były tenisówki tzw. pepegi (miały "logo" PPG czyli Polski Przemysł Gumowy). I trampki i tenisówki były robione w Stomil-u.

[leśny kosiarz]

Śmiesznie to wygląda,nie było oporów z zakładaniem tego typu obuwia
Dzięki Drahim za wyczerpującą odpowiedz.

[Drahim]

Śmiesznie to wygląda,nie było oporów z zakładaniem tego typu obuwia
Dzięki Drahim za wyczerpującą odpowiedz.

Oczywiście, że były opory, ale alternatywą były tylko trampki. Po prostu nie było wyboru i nie było pieniędzy.

[Stachu]

Ostatnio,przeglądając stare rodzinne zbiory,odnalazłem kilka fotek z lat 1955-1956,które wzbogacają temat mody,albo prościej ,przypominają tamte ,nieznane dla wspólczesnych ,czasy:
I.fotka-chłopcy,słynne ubranko marynarskie (tu tylko bluza),spodnie od dresów,kamaszki,dziewczynki sukieneczka uszyta przez babcię krawcową,pończoszki i kamaszki,kobiety,gustowny płaszcyk i rondelek na głowie.charakterystyczna fryzura zwana "trwałą". (fotka z roku 1957 za blokiem kolejowym na ul.Słowiańskiej)
-II.fotka - niezbędny w tamtych czasach element ubioru w okresie niewielkiego ochłodzenia,czyli beret ,dla chłopców najcześciej czarny,dla dziewcząt w kolorach pastelowych,bardzo popularne krótkie spodnie z mankietem, na szelkach
do tego na nogach pończochy (tak,tak młodzieży...) na gumce,a na stopach gustowne kamaszki.Dziewczynki płaszczyk,też pończochy i również gustowne kamaszki. (fotka z roku 1956 ,na tle bariery mostku na Niezdobnej,w rejonie zamku)
-III.fotka-mężczyżni i kobiety,charakterystyczne długie płaszcze,mężczyźni nakrycie głowy,czapka z daszkiem produkcji,znanego w Szczecinku czapnika,pana Butkiewicza,kobiety,czarny berecik,czarna opaska to, dziś bardzo rzadko noszona tzw.żałoba (foto z roku 1956)
-IV fotka - ubiór letni,dziewczynki,obowiązkowa kokarda,sukienka uszyta u krawcowej (rzadko kupowano w sklepach),pończochy i sandałki,chłopcy,wspomniane wcześniej,krótkie spodnie,sweterek zapinany na guziczki,popularne w tamtym czasie podkolanówki i oczywiście sandałki.(fotka z roku 1957,wykonana na ulicy Lipowej
gdzie wówczas wykonywano fotki, na słynnym wśród dzieci koniu na biegunach,dom w tle stoi bodaj do dzisiaj )