W nawiązaniu do sugestii Stacha
zapodaję to ( też z archiwów RP.PL) i liczę na inne ciekawe info i zdjęcia:
PHC Chemia SA w Szczecinku
Dywidenda czy rozwój
Po pierwszym roku funkcjonowania jako pracownicza spółka akcyjna, szczecinecka "Chemia" wypłaciła swoim udziałowcom (pracownicy iosoby fizyczne spoza firmy) dywidendę, przeznaczając na nią 58, 4 proc. zysku (1991 r) . W roku następnym presja udziałowców spowodowała przeznaczenie na dywidendę 72, 3 proc. zysku za 1992 rok.
Takie gospodarowanie pieniędzmi spółki spowodowało trudności finansowe -- zysk malał z roku na rok, podobnie rentowność, rosły szybko koszty. Pomimo to udziałowcy nie zgodzili się zrezygnować z wypłaty dywidendy za 1994 rok i firma musiała zaciągnąć na wypłatę kredyt bankowy wwysokości 450 tys. zł. Na dywidendę przeznaczono równowartość 48, 2 proc. zysku. Przez cztery lata udziałowcy nie podwyższali kapitału założycielskiego.
Sytuacja, w której udziałowcy przejadają własną firmę, a podział udziałów nie pozwala na jej ratowanie (41, 6 proc. -- pracownicy i 58, 4 proc. -- sześć osób spoza firmy) , zmusiła trzeciego z kolei prezesa "Chemii" SA w Szczecinku -- Mikołaja Jakubowskiego -- do szukania inwestora strategicznego. Drugą emisję akcji spółki kupił Polifarb Wrocław SA. Pozwoliło to na podwyższenie kapitału założycielskiego z 320 tys. zł do 690 tys. zł. Polifarb ma w szczecineckiej "Chemii" 47, 7 proc. udziałów, pracownicy -- 26, 3 proc. , pozostali -- 17 proc. Nowy układ kapitałowy zatrzymał przejadanie zysków. Prezes uważa, że najgorszy okres spółka ma za sobą.
Od rynku producenta do konsumenta
"Chemia" w Szczecinku była przez dziesięciolecia lokalnym monopolistą zaopatrującym w chemikalia trzy województwa -- pilskie, koszalińskie i słupskie. Baza magazynowa i zaplecze zajmuje 7, 5 ha, przedsiębiorstwoma własną bocznicę kolejową z lokomotywą, zbiorniki naziemne ipodziemne, własne ujęcie wody, sprzęt przeładunkowy i transportowy. Do 1989 roku firma sprzedawała najwięcej farb i lakierów oraz tworzyw sztucznych ichemii nieorganicznej (kwasy, cyjanki, karbid) . Zatrudniała 133 osoby.
Gospodarka rynkowa spowodowała nie tylko pojawienie się dużej konkurencji, ale i spadek wyśrubowanych cen. Od lutego 1991 roku "Chemia" w Szczecinku jest spółką akcyjną. Przy przekształceniu wybrano formę akcjonariatu pracowniczego i leasing dzierżawionego od Skarbu Państwa majątku. Majątek został wyceniony na 1, 6 mln zł. Kapitał założycielski spółki wyniósł 320 tys. zł i nie był podwyższany do 1995 roku.
Wzrastającą konkurencję, zmniejszony popyt na środki dla rolnictwa (upadek pegeerów) "Chemia" SA starała się rekompensować rozbudowując sieć sprzedaży detalicznej. Nakłady inwestycyjne w ciągu czterech lat wyniosły około 300 tys. zł i przeznaczone zostały m. in. na uruchomienie 13 sklepów firmowych w 4 województwach.
Pierwszy rok działalności spółki zamknął się zyskiem netto 234 tys. zł. W 1992 rfirma miała 326 tys. zł zysku netto, w 1993 -- 297 tys. zł; w 1994 -- 217 tys. zł, a rok ubiegły to wynik 84 227 zł przy obrocie 14, 9 mln zł.
Ratunek w inwestorze
Konsumpcyjne nastawienie akcjonariuszy przy dużym wzroście kosztów zewnętrznych (amortyzacja, opłaty za prąd, ogrzewanie itp. ) spowodowało spadek rentowności z 42 procent w 1991 roku do 10 procent w 1994 r. Poszukiwanie inwestora strategicznego utrudniał fakt, że spółka nie była właścicielem użytkowanego majątku. Stała się nim w ub. roku. W sumie spółka spłaciła w ramach leasingu 2, 1 mln zł rat i odsetek.
-- Dzięki temu Polifarb Wrocław SA mógł kupić naszą drugą emisję i stać się inwestorem strategicznym. W ten sposób odzyskaliśmy wiarygodność u naszych kontrahentów -- mówi prezes Jakubowski. Jednocześnie firma wprowadziła na lokalny rynek nawozy mineralne, odczynniki chemiczne; otworzyła nowoczesny magazyn handlowy (1200 mkw. ), gdzie klienci kupują po cenach hurtowych i mogą je indywidualnie negocjować ze sprzedawcami; sklep spożywczy "Chemii" należy do najtańszych w Szczecinku; spółka wydzierżawiła zbędną powierzchnię i pomieszczenia m. in. urzędowi celnemu, spółkom handlowym i produkcyjnym. Zbierane czynsze stanowią pokaźny przychód -- 300 tys. zł.
Firma wciąż spłaca zaciągnięty na dywidendę kredyt. Wiceprezes, Janina Brusiło ocenia, że w bieżącym roku wystąpi "nadmierny przyrost obciążeń z tytułu podatku od nieruchomości (o 27 proc) ; opłat za użytkowanie wieczyste (wzrost o 60 proc. )".
-- Tak wysokie podatki hamują rozwój i pozbawiają nas pieniędzy na inwestycje", mówi J. Brusiło.
W "Chemii" SA w Szczecinku pracuje teraz 95 osób. Średnia płaca wynosi 630 zł. "Rz" zapytała, czy firma będzie płacić dywidendę za 1996 rok.
-- O tym zdecydują udziałowcy. Na pewno nie powtórzy się sytuacja z lat 1991-1992, gdy przeznaczano na nią ponad 50 i 70 proc. zysku -- zapewnił prezes Jakubowski.
Iwona Trusewicz
Chemia w Szczecinku
Re: Chemia w Szczecinku
Czy autorka aby nie przesadziła?"Chemia" w Szczecinku była przez dziesięciolecia lokalnym monopolistą zaopatrującym w chemikalia trzy województwa -- pilskie, koszalińskie i słupskie