Szczecinek.org

Na dziś się już zmiarkuję, Irek dał dobrą Tobie odpowiedź.
Do jutra, dobranoc.

PS. Larry King przeszedł na emeryturę, od dziś nie włączam CNN.

eee tam gadanie, cytat fajny ale nie na temat. Co to za tradycja, klub od 45 roku a taka nazwa od 75. Ciekawe czy w 75 roku też tak płakali i czy im to teraz ktoś wypomina, że zmienili? Jak Bóg da obecna nazwa pobędzie do 2045 i też ją zmienią a tedy wszyscy będą jej żałować bo przecież była "od zawsze".

Ziomus, kurna chata, nie bluznij. Moj ojciec gral w Kolejarzu, mego wujka wspominaja bez napinki ludzie na Forum i pewnie wielu jeszcze innych. Jesli nie ma "tradycji", to zacznijmy liczyc czas Neustettin i Pommern od 27 lutego 1945....

Tradycja klubu jest i tego nic nie zmieni, ale gorzkie żale za skrótowcem w nazwie są przesadzone, sam opisywałeś, że nazwa się zmieniała, to skąd teraz ten płacz? Czy kolej na dzień dzisiejszy ma coś wspólnego z klubem? Dokłada tam jakieś pieniądze, deleguje pracowników do gry czy jaki ma inny związek? Skoro tam nie ma związków (mogę się mylić) to na co utrzymywać fikcję w nazwie, tym bardziej, że nie jest ona jedna jedyna tylko jedną z wielu.

Bronxiu, nie bede Ci wyszczegolnial jak to np. w Lechu bywalo, bo wiem, ze z pilka masz tyle wspolnego, co ja gdzies przypadkowo zobaczysz, ale...
Przymiotnik "kolejowy" byl od zawsze do wczoraj synonimem tego klubu. Warszawska Polonia, czy kuchenkowy Lech (tffffuuu za brak poszanowania tradycji) juz od bardzo dawna z koleja nie maja nic wspolnego, ale swoje korzenie (tfffffuuuu na Amice) staraja sie kultywowac, aby nadac ciaglosc historii swego bytu. Nie bede juz kopal tych z Bulgarskiej, ktorzy chcieli spier...ic przed prokuratorem wroclawskim, albo Czarne Koszule, ktorych bogata historia kolejowa nie ma nic wspolnego z dzika komercja Wojciechowskiego. Mimo wszystko chetnie do tych tradycji wracaja. I oba te zasluzone (tak, tak!!!), a sprzedane i skurw...ne kluby, chetnie nazywaja sie Kolejorz chociaz z Koleja Panstwowa od dawna, albo bardzo dawna, nic ich nie laczy.
Skad zatem taka latwosc w rezygnacji z historycznych czlonow nazwy, ktore mialy tak wielki wplyw na ksztaltowanie historii Darzboru?

Sorry Łuki, ale zupełnie nie jesteś w klimacie i podając powyższe argumenty(całkiem zasadne dla "normalnych ludzi") w oczach naszego środowiska delikatnie byś się wygłupił.

No widzisz, a dla większości to wasze środowisko się wygłupia.
A czemu kolejowy tak bardzo a nie leśny? Przecież takie były początki, co jest niby takim wyznacznikiem tej tradycyjności nazwy? Skoro nie data się jej pojawienia, to co? Osiągane wyniki za czasów danego przymiotnika?

Witam!
Z tej strony Bronisław Nowakowski,piszę z konta syna.
Nie wymienili Państwo wszystkich dobrych zawodników z Darzboru.
Zawodnicy:
- Hena
- Zena
- Piotr Sowiński
- Filakiewicz
- Kwak
- Hajec
- Popławski
- Pawłowicz (Kiwajko)
- Ropek

Niestety nie pamiętam dokładnie wszystkich zawodników, bo upłynęło już kilkanaście lat, ale bardzo miło, że ludzie o nas pamiętają.
Pozdrawiam serdecznie.

Bronek nie wymieniłeś wszystkich,przede wsystkim zapomniałeś o sobie,wspaniałym dryblerze i strzelcu.Ponadto Bronku,przesylam Ci serdeczne pozdrowienia i jeszcze jedno Piotruś Sławiński,a nie Sowiński no i Filakiewicz miał ps.Filak,pamiętasz Michała Ławryka braci Kuźnickich,Ryśka Sienkiewicza,Kinala,Zuba Andrzeja Sobeckiego?Ps Bronek,kiedyś byliśmy razem na obozie w Orlu k.Wałcza,ja wówczas junior,a Ty gwiazda DARZBORU.Sedecznie pozdrawiam!

Jak donosił Głos Koszaliński z dn. 14 marca 1955, nr 62 :

Ja tam nie chce żadnego "Kolejarza" w Szczecinku

...ach ci pracownicy parowozowni

Imprezy z nimi zawsze były zarypiaste.

Jak donosił Dziennik Bałtycki 6 września 1955 roku, Sparta Szczecinek została rozbita przez Pomorzanina Toruń (przy wyniku chyba jest pomyłka w druku)

A od dzisiaj Wielim nie jest już "Ludowy" i też jakoś to będzie, a mówiłem żeby nie dramatyzować