Założyłem wątek, w celu rozwiania moich wątpliwości. Mój znajomy jest zdania, że pod ziemią podwórka na rogu Gdańskiej i Sikorskiego wraz z kolegami odkopał kiedyś tory kolejowe. Twierdzi, że idą w kierunku SP1, gdzie kiedyś był szpital. Ma rację, czy próbuje mnie wkręcić? Pozdrawiam.
Można by stworzyć taki osobny wątek pt. Szczecineckie "miejskie legendy". Nr 1 dla mnie jest i tak tunel pod jeziorem, prowadzący z Dużego Kościoła na drugi brzeg.
ja o tym tunelu to słyszałem, że łączył ze sobą korytarzem podwodnym bunkry; ten przy wyjeździe na Trzesieke z bunkrem po drugiej stronie jeziora, z którego już niewiele zostało...
Historie o podjeziornym tunelu krążą również w Białym Borze (jeden z moich dawnych nauczycieli nawet utrzymuje do dzisiaj, że go eksplorował, ale daleko nie zaszedł, bo tunel był zaminowany). Tunel miał prowadzić z domu-bunkra znajdującego się na rogu Bobolickiej i Szczecineckiej do budynku dawnego sądu (późniejszej SP nr 1).
Inną taką "urban legend" jest opowieść o wielkiej hali rzekomo znajdującej się do dzisiaj pod stadionem miejskim. Ponoć ciągle stacjonują w niej gotowe do odpalenia niemieckie transportery i czołgi .
O tunelu w bunkrze tyle słyszeliśmy, że nawet wytypowaliśmy zasypane wejście. Tak naprawdę, to był to chyba szyb windy. Dobrze, że nasza determinacja nie była tak duża, żeby odwadniać i kopać. Byłoby rozczarowanie, a tak mogliśmy dalej wierzyć w tunele.
gdzieś słyszałem, że pod drogą do trzesieki przy bunkrze jest urządzenie do ustawiania zapór przeciwczołgowych, podobne widać w Wałczu obok cmentarza wojennego
łączę się w bulu i dziękuję za obiat
Pozdrawiam
Mario
no była zapora, ale urządzenie to chyba za duże słowo, poprostu otwory w drodze gdzie zapore mozna było zainstalować, podobne otwory widać na betonowej drodze do Bornego od strony Łubowa.
Tak za jeziorem na drodze Gwda - Spore.
Ta za Bornym jest ciekawsza bo siega aż na sąsiedni tor kolejowy i są w niej jeszcze elementy stalowych tregr które zamykały przejazd.
Te dwuteowniki były wstawiane przez żołnieży i ustalane drewniamymi klinami
Nie, o tej linii która wychodzi z Borneo na Łubowo.
Ta linia koło Kłomina przechodzi za Nadarzycami przez Wał Pomorski, tam też przed kanałem naprzeciwko B-werka Nadarzyckiego jest zachowana zapora przeciwpancerna.
A sama linia kolejowa to znaczy jej nasyp przechodzi obecnie przez środek Nadarzyckiego poligonu - pola roboczego gdzie samoloty prowadzą strzelania i bombardowania
Na tym poligonie leżą rozstrzelane moje MiGi - 23cie.
Ogólnie to jest też baza rezerw materiałowych, są tam przetrzymywane m.in MiG-21 i TS-11 Iskra, przynajmniej 2 lata temu były