W Szczecinku się odmieniało I to bardzo często... Z tego też powodu byłem za tym, żeby ulicę marszałka Gieorgija Żukowa zamienić nie na Wyszyńskiego, lecz na Żukową.
W Bydgoszczy jest skrzyżowanie ulic Chopina i Moniuszki.
Kiedyś często można było usłyszeć teksty typu : ...pójdzie Pan Chopiną do góry i potem Moniuszkami w prawo...
co do odmieniana fakt mój błąd stylistyczny ...jednak jak słusznie zauważono w szczecinku bardzo preferowany,,,, a co do wartowni tam była tylko jedna wiec nie trudno sie domyslec, pamietam jak na początku lat 90 tych postawiono tam namiot polowy odbywały sie tam msze
a i jeszcze jedna charakterystyczna rzecz pamietacie to malowidło na ścianie
od strony mleczarni przedstawiało ono szlak bojowy Wojska Polskiego na wale pomorskim i ile sobie dobrze przypominam
była tam sala tradycji 20 WDPancernej oraz muzeu ruchu młodzieżowego,
na środku był pomnik Marszałka, ale Rokossowskiego
obok była drukarnia, chlało się tam nietęgo !!!
łączę się w bulu i dziękuję za obiat
Pozdrawiam
Mario
W budynku gdzie była sala tradycji i biblioteka znajdował się również kontrwywiad, miszkałem na Nowotki to z balkonu widziałem dwa czy trzy pokoje od północnej strony budynku gdzie całą dobe paliło się swiatło a szyby były zamalowane na biało. Zawsze mnie to dziwilo co tam jest i te pomalowane szyby, po jakimś czasie dowiedziałem sie o przeznaczeniu tych pomieszczeń.
Kontrwywiad, to miał "za moich czasów", jakieś pomieszczenia od strony Kosińskiego, w takim małym budynku. Stamtąd wyruszał na misje nieduży porucznik ps. "Gumowe Ucho". Bardzo chętnie rozmawiał ze wszystkimi. Tylko, że jakoś mało miał chętnych do pogadania.
pioter : masz na myśli ten budynek przy Kosińskiego z którego podwórka było przejście na teren Dywizjonu ???
Za moich czasów to się enigmatycznie nazywało >>placówka WSW<<
Było to bardzo dobre miejsce do wychodzenia na lewiznę, nie trzeba było skakać przez płoty, a w nocy stał tam nasz wartownik.