Stan wojenny w Szczecinku.

Dyskusje na temat najnowszej, powojennej historii Szczecinka.
Post Reply
User avatar
bronx
Site Admin
Posts: 5469
Joined: 25 Feb 2005, 10:18
Location: Nstn in Pomm.
Contact:

Stan wojenny w Szczecinku.

Post by bronx »

Dzisiaj 13 grudnia, rocznica. Może ktoś powspomina jak to było w czasie stanu wojennego w Szczecinku, ja niestety nie pamiętam.
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Post by ziom »

Rano nie bylo teleranka, zeby tylko teleranka, nic nie bylo. Ide ja sobie do malego kosciola na msze dla dzieci na 11, sniegu po kolana, a przy malej poczcie zolnierze. Po kosciele chcielismy isc do kina, a tam tez zamkniete :(
Dopiero po przyjsciu do domu w telewizji pojawil sie general i spikerzy w mundurach.
Niestety zadnych wspomnien "styropianowych".
User avatar
Jaskółka
Posts: 55
Joined: 17 Nov 2007, 14:24
Location: Szczecinek/Poznań/Wrocław
Contact:

Post by Jaskółka »

Ze wspomnień mojego Taty:
O szóstej rano zapukali do drzwi, chwila na spakowanie i transport do Koszalina. Stamtąd helikopterem do Gdańska. Godzina 10 - koszary. :/
- Nie uznajesz żadnych wartości, całe twoje życie to nihilizm, cynizm, sarkazm i orgazm.
- We Francji mógłbyś zrobić z tego hasło wyborcze i wygrać.
GIZIO

Post by GIZIO »

Serwo

Stan wojenny pamietam z tego jak rano idac do budy spotkalem kolo mechanika transporter wojskowy i grzejacych sie przy koksowniku zolnierzy.Tak jak Ziom pisal nie bylo Teleranka,telefony byly gluche godzina policyjna,radio tez zamilklo.Acha do Szczecinka zwalilo sie komando Zomo czyli wiesniaki z duzymi palami chetni aby tylko komus wpier...... :twisted: :twisted: No i ten najdluzszy serial swiata i jedyny nadawany w telewizji czyli Dziennik Telewizyjny z glowna postacia w przyciemnionych okularach panem W.J. :lol: :lol: To tyle na razie.Pozdro. 8)
Mario
Posts: 991
Joined: 20 Mar 2005, 21:27
Location: Szczecinek
Contact:

Post by Mario »

Pamiętam napis na murku wzdłuż Niezdobnej na Pl. Wolności - TELEWIZJA KŁAMIE - szybko zamalowany
łączę się w bulu i dziękuję za obiat
Pozdrawiam
Mario
Waldek

Post by Waldek »

Ja miałem z samego ranka nalot gliniarzy w celu zabrania mi strzelby myśliwskiej, pierwsza ich czynność to kajdanki na moje małe ręce, tak założyli że nie miałem żadnego problemu z wyjęciem rąk i oficjalnie oddaniu ich właścicielowi. Odstąpili od zarekwirowania bo nie znaleźli numeracji na broni ani działającego zamka, gdyż była to atrapa.
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

A ja pamiętam przede wszystkim dość wyraźną wśród przedstawicieli starszego pokolenia mieszkańców akceptację stanu wojennego. Z przerażeniem odnotowywałem jeszcze przed 13 grudnia 1981 r. rosnącą niechęć ludzi do "Solidarności", poirytowanie strajkami itp. Nastawienie takie było dostrzegalne np. także wśród ludzi zbliżonych do Kościoła. Uczestniczyłem w zorganizowanym w 1981 r. przez o. Rydzyka spotkaniu z Kazimierzem Świtoniem w małym kościele. Stałem w zakrystii, gdzie słyszałem mocno zjadliwe komentarze w odniesieniu do treści wystąpienia Świtonia.

My, wówczas młodzież, nastawieni byliśmy na ogół zdecydowanie wrogo wobec władzy, chociaż także było wśród nas niemało takich, którzy mieli to wszystko gdzieś. W pokoleniach naszych rodziców i dziadków było jednak bardzo dużo ludzi uważających ruch solidarnościowy za niebezpiecznych awanturników i nierobów. Mitem jest przedstawianie obecnie tamtych wydarzeń jako czegoś w rodzaju "wojny ze społeczeństwem".
User avatar
Krzysztof II
Posts: 578
Joined: 08 Apr 2006, 20:50
Location: Bromberg
Contact:

Post by Krzysztof II »

Mój dziadek oświadczył mi, że przez Szczecinek przjeżdzały czołgi jadące w kierunku Koszalina...
Szczecinek
GIZIO

Post by GIZIO »

Serwo

A pamiętacie wpinane oporniki (od radia lub telewizora) w swetry.To był symbol oporu ludzi przeciw władzy.Za taki opornik dostałem pałą od zomowca i dobrze że tylko na tym się skończyło.Pozdro. 8)
Post Reply