Zdjęcia zrobione w piątek. Miałem okazję być na naszym dworcu kolejowym (pustym i smutnym jak nigdy, mimo niby przeniesienia PKS) zauważyłem w oddali, że właśnie zaczyna się wyburzanie starych magazynów z rampą kolejową znajdujących się na końcu ul. Dworcowej, właściwie to zdaje się obecnie ul. Kolejowa. Mało czasu miałem do pociągu to zrobiłem tylko parę fotek z oddali bez większych szczegółów.
Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
Re: Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
Film z iszczecinek.pl
Re: Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
Dzielnica mojego dzieciństwa. Tam był "świński rynek" czyli punkt skupu żywca, dalej wysyłanego pociągami (najczęściej do ZSRR). Tam także rozładowywał się cyrk, który w mieście koncertował 3 dni po dwa spektakle codziennie (za wyjątkiem jednego - premierowego w pierwszym dniu), a potem ładował się na wagony, aby po dobie podróży dojechać np. do Białogardu.
Re: Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
28 października 2014 r. zostało już tylko gruzowisko.. i fachowcy od recyklingu.
- Attachments
-
- DSC_0258_B.jpg (389.88 KiB) Viewed 8499 times
-
- DSC_0260_B.jpg (320.49 KiB) Viewed 8513 times
-
- DSC_0248_B.jpg (390.06 KiB) Viewed 8504 times
Re: Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
Ciekawe czy coś nie było poukrywane w konstrukcji budynku, jakieś pamiątki dawnych lat.
Re: Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
Oficjalnie, tego nie wie nikt.
Pogrzebałem trochę w starych zdjęciach i znalazłem kilka fotek tego budynku z 2010 i 2012 roku.
Pogrzebałem trochę w starych zdjęciach i znalazłem kilka fotek tego budynku z 2010 i 2012 roku.
- Attachments
-
- 2010 r.
- PICT0584_B.jpg (378.32 KiB) Viewed 8378 times
-
- 2010 r.
- PICT0605_B.jpg (395.59 KiB) Viewed 8371 times
-
- 2012 r.
- DSC_0224_B.jpg (383.83 KiB) Viewed 8393 times
-
- 2012 r.
- DSC_0221_B.jpg (371.47 KiB) Viewed 8383 times
-
- 2012 r.
- DSC_0217_B.jpg (366.83 KiB) Viewed 8346 times
Re: Kolejne wyburzenia na szczecineckim dworcu kolejowym
Niedaleko od tego miejsca rozładowywaliśmy w czasach gierkowskich wagony. Można było nieźle zarobić, choć robota mordercza (węgiel, zwłaszcza to, co zleciało na tory po otwarciu burt...).