Róg 9 Maja i Wyszyńskiego

[Waldek]

Tak wygląda przewężenie.

[człowiek widmo]

Gdyby nie ten blok to bym powiedział, że nieźle.

[GIZIO]

Fakt.Pasuje jak świni siodło.

[bronx]

Tak wygląda przewężenie.

Jakie tam przewężenie, poprostu odtworzenie dawnej szerokości ulicy.

[mcselon]

Z tego co słyszałem, to te pawiloniki na "deptaku" za nowowybudowanym budynkiem mają zostać zastąpione ciągiem kamienic, tak iż tworzyłoby to sensowną całość.

[bronx]

No to jest logiczne, nie wyobrażam sobie żeby było inaczej, pytanie tylko kiedy i jak długo przyjdzie nam na to czekać, jest jeszcze do zabudowania dziura z pawilonem po przeciwnej stronie.

[robot humano]

http://img225.imageshack.us/img225/6029/pict3729wu7.jpg

Budując blok ktoś zadał sobie trud zrównania go z istniejącą zabudową. Kompletnie nie rozumiem dlaczego to nowe coś jest tak niskie. Dodając jedno piętro uzyskalibyśmy bramę na deptak a tak mamy żółtawego żula w berecie bordo przykucniętego w bramie celem defekacji.

[Stach]

Świetna kompozycja: obie bryły mają się do siebie nijak.

Estetyczna KATASTROFA.

[bronx]

Ale problem nie lezy w nowym całkiem estetycznym budynku tylko w tym prlowskim klocku.

Czyli co? Mieli dobudować również coś w stylu wczesny gierek, żeby się komponowało?

[Stach]

Ale problem nie lezy w nowym całkiem estetycznym budynku tylko w tym prlowskim klocku.

To podpucha czy naprawdę nie chwytasz, w czym rzecz?

Powstający budynek powinien być dostosowany do istniejących. Wysokością. Typem dachu. Poziomem, na którym znajdują się okna. Nie jest mi nic wiadomo o ewentualnym wyburzeniem peerelowskiego bloku, więc wydawać by się mogło, że przy projektowaniu nowego budynku należało uwzględnić sąsiedni, znacznie przecież większy. Tu nie trzeba być znawcą architektury, tu dysonans rzuca się w oczy w sposób zdecydowany!

[bronx]

Osobiscie mam nadzieje ze wcześniej legnie w gruzach ten blok niż wybudowana kamienica, także dobrze, że nikt do niego zabudowy nie dostosowywał.

Poza tym to co ty piszesz to przepis na blokowisko typu osiedle zachód a nie na jakąś chociaż namiastkę starego miasta.

Powstający budynek powinien być dostosowany do istniejących (...) Poziomem, na którym znajdują się okna.

Z całym szacunkiem, ale to twierdzenie to zupełny nonsens.



(przepraszam że przykład z Warszawy ale taki miałem najszybciej pod reką) Gdzie Ty tu widzisz jedną linię okien?

[Stach]

Nie uwierzysz, ale spodziewałem się właśnie tego argumentu!

Więc wklej zdjęcie całego bloku na Wyszyńskiego z obecną dobudówką, a obok - powyższe zdjęcie. Ile czasu upłynie, nim zauważysz różnicę między dwoma przykładami? Ciąg kamieniczek na Rynku Starego Miasta jest HARMONIJNY!

[GIZIO]

Fakt jest faktem i Bronx albo udaje,że nie wie o co chodzi,albo naprawdę nie kuma.

[człowiek widmo]

Wypada mi się zgodzić z kierownikiem portalu.
Panowie Robot, Stachu, Gizmo, czy należało sugerować się wysokością zabudowy z PRLu czy stosować się do wymiarów kamienic sprzed wojny?
To pierwsze rozwiązanie byłoby w pewnym sensie zwycięstwem myśli budowniczych Polski Ludowej.
Też mam nadzieję, że bloki dokonają swego żywota prędzej niż budynki rodem z Neustettin.

PS. Czy "to coś" między Kwakiem a budynkiem , w którym mieści się sklep sportowy już jest gotowe?

[Stach]

czy należało sugerować się wysokością zabudowy z PRLu czy stosować się do wymiarów kamienic sprzed wojny?
To pierwsze rozwiązanie byłoby w pewnym sensie zwycięstwem myśli budowniczych Polski Ludowej.

Łotdefak?