Zagospodarowanie wzgórza Marienthron.

Post by **ziom** » 27 Oct 2007, 18:57

I co wy na to?

http://www.gk24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... K/71026060

gruntos · Post by **gruntos** » 27 Oct 2007, 21:02

Ja bym osobiście wolał żeby pan Fijałkowski trzymał się jak najdalej od Marientronu, szczególnie po tym jak kreśli plastyczne wizje baldachimów i tronów. Jak wyglądają betonowe baldachimy i sople można zobaczyć przy parafii św. Rozalii.Limit kiczu dla Szczecinka został już wyczerpany przy okazji kalwarii oraz w/w kościowła, który, cytując Polskę na Weekend " swoim kształtem przypomina mistyczne dzieła Hieronima Boscha".
A co do pomysłu na oczyszczenie wzgórza to oczywiście słuszna koncepcja, młyńskie koła to już lekka przesada. To miejsce posiada swoją atmosferę przez stare drzewa na szczycie, przez bliskość jeziora i wspaniałe wschody słońca, kto widział ten wie. Nie wiem czy młyńskie koło i betonowa kapliczka w stylu" zbierzmy dużo kamienia i oblejmy betonem" pozwoli zachować klimat miejsca.

Gregor · Post by **Gregor** » 28 Oct 2007, 09:29

Znowu pojawiają się poronione pomysły co do zagospodarowania tego terenu. Może jeszcze jakaś ścieżka różańcowa wokół jeziora...

Tfuu. Bo jeszcze ktoś podchwyci pomysł i będzie syf.
Moim zdaniem nie należy umieszczać tam zadnych stałych elementów - typu figurki Maryi itp. Raczej wtedy nikt nie znajdzie tam wolnego miejsca na ławkach by odpocząć chwile w tym ciekawym miejscu bo dewoci będą siedzieć 24h na dobę i trajkotać wierszyki.
Skoro ma byc posąg maryi to może postawić obok posąg jakiegoś słowiańskiego bóstwa ponieważ przed powstaniem klasztoru było to miejsce kultu pogańskiego. Przynajmniej będzie to bardziej oryginalne niż kolejny krzyż.

robot humano · Post by **robot humano** » 28 Oct 2007, 11:15

Co to jest zdaniem autora " replika młyna wodnego z szachulca"? Czy autor ma na myśli coś w stylu scenografii filmowych stojących swego czasu na kempingu? Chyba nie bo myśli o szachulcu, więc czymś w obecnych czasach pieruńsko drogim (no i skąd speców od tego). No i czy ma jakieś przeznaczenie dla takiego obiektu poza ścianą dla kretyna ze spreyem. Całość bije tandetą na kilometr. Stylowy mostek? To znaczy jaki? Z frędzlami odlewanymi z żeliwa czy jednak odnoszący się choć minimalnie do czasów mnisich? Zresztą-kalwaria na zachodzie skończona a tu jeszcze tyle pomysłów i kamieni zostało. Nasze (polskie) dokonania na tej ziemi są wystarczająco żałosne by dokładać kolejne. Zmasakrowany kościół św Ducha, skrzyżowanie bunkra z Bajkonurem czyli kościół św Rozalii, tzw. CCC, tzw Rossman przy Ratuszu, wyrób budynkopodobny przy hotelu Pomorskim, siedziba PGryb (zwłaszcza jak się wie co tam stało przed nią, dom jednorodzinny naprzeciw PGRyb z psiej dupy wyciągnięty i bokiem do reprezentacyjnej alei miasta ustawiony itd, itd. Posunąć do pakamery tych lokalnych speców od architektury i stylowości i niech wreszcie cena przestanie być podstawą oceny projektu!
P.S. Niemcy mieli plany zagospodarowania przestrzennego określające nie tylko podstawowe cechy zabudowy ale i materiały które powinny być do tego użyte. Mieli też przepisy , które obniżały podatki od nieruchomości jeśli zastosowano materiały lepsze. Mieli to już sto lat temu a my ..."nowoczesne technologie" siporex, płytka klinkierowa silikon i piana. I aby do końca gwarancji...

Stach · Post by **Stach** » 28 Oct 2007, 16:08

A nie można by poprzestać na zagospodarowaniu terenu? Wytyczenie dróżek, ustawienie ławeczek i koszy na śmieci, może jakaś altanka ze stołami i ławami z widokiem na jezioro, tu i ówdzie wycinka zarośli. Bezpretensjonalnie, skromnie, tanio.

Projekty w stylu Disneylandu w stylu licheńskim są niebezpieczne.