Max Seifert Neustettin
Max Seifert Neustettin
Witam wszedłem ostatnio w posiadanie metalowej tabliczki emaliowanej z napisem: Max Seifert Neustettin. Ciekawi mnie czym się on zajmował i gdzie mieszkał.
Pozdrawiam
Re: Max Seifert Neustettin
Fotka tej blachy.
- Attachments
-
- 1954477278.jpeg
- (26.92 KiB) Downloaded 1848 times
Pozdrawiam
Re: Max Seifert Neustettin
Trudno powiedzieć co to, wygląda trochę jak front od szufladki kuchni węglowej.
Firma Max Seifert zajmowała się "Kolonial- und Eisenwaren, Kohlen, Haushaltungsgegenstände" czyli artykuły kolonialne, spożywcze, węgiel, maszyny i artykuły gospodarstwa domowego, tak że jak najbardziej kuchnie węglowe też mogły być w ich ofercie, firma działała przynajmniej od 1913 roku, w latach 30tych zmieniła właściciela jednak nazwę Max Seifert zachowała.
Pan Max i rodzina Seifert mieszkała przy Freidrichstr. 9.
Firma Max Seifert zajmowała się "Kolonial- und Eisenwaren, Kohlen, Haushaltungsgegenstände" czyli artykuły kolonialne, spożywcze, węgiel, maszyny i artykuły gospodarstwa domowego, tak że jak najbardziej kuchnie węglowe też mogły być w ich ofercie, firma działała przynajmniej od 1913 roku, w latach 30tych zmieniła właściciela jednak nazwę Max Seifert zachowała.
Pan Max i rodzina Seifert mieszkała przy Freidrichstr. 9.
Re: Max Seifert Neustettin
A nie może to być front od takiej niedużej szufladki, jakie umieszczano wówczas pod parapetami? Do szufladki spływała rosa, osadzająca się na wewnętrznej stronie szyb. Na dole, między skrzydłami szyb, znajdowało się specjalne wyżłobienie, ułatwiające spływanie tej wody. Co jakiś czas (kilka tygodni?) należało opróżniać z nagromadzonej wody te blaszane szufladki. Wynalazek był instalowany jeszcze w domach, wybudowanych pod koniec lat trzydziestych.
Last edited by Stach on 08 Jan 2012, 14:48, edited 1 time in total.
Re: Max Seifert Neustettin
Być może, w sumie nie wiem co to jest, tak mi się tylko z tym piecem skojarzyło.
Re: Max Seifert Neustettin
W domu rodzinnym była taka szufladka na spływającą wodę, ale była taka prosta z blachy ocynkowanej.Stach wrote:A nie może to być front od takiej niedużej szufladki, jakie umieszczano wówczas pod parapetami? Do szufladki spływała rosa, osadzająca się na wewnętrznej stronie szyb. Na dole, między skrzydłami szyb, znajdowało się specjalne wyżłobienie, ułatwiające spływanie tej wody. Co jakiś czas (kilka tygodni?) należało opróżniać z nagromadzonej wody te blaszane szufladki. Wynalazek był instalowany jeszcze w domach, wybudowanych pod koniec lat trzydziestych.
Natomiast kuchnia węglowa miała wszystkie drzwiczki emaliowane.