Page 3 of 4

Re: kuty ... list

Posted: 05 Aug 2012, 09:04
by Robak
Dziwny zbieg okoliczności. W czwartek przeczytałem postyw tym temacie i uważnie przejżałem zdjęcia.
Zaciekawiony historią tego budynku w piątek, niczego nieświadomy jechałem za kolegą do jego rodziców. I co? J okazuje się że mieszkają na piętrze tegoż właśnie dobudowanego domu. I napis widziałem. Zupełnie inaczej chodzi się po takiej kamienicy mając świadomość jej historii i doszukując elementów o których się wcześnie przeczytało bądź zobaczyło na starych zdjęciach.
Pozdrowienia dla byłych i obecnych mieszkańców.

Re: kuty ... list

Posted: 06 Aug 2012, 06:45
by bastian
Hallo Kuty,

ich hoffe ich habe das richtig übersetzt. Das wäre wirklich toll.
Ist dein Name Seh...... und heißt deine Frau Barbara?

Viele Grüße
Volker

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 08 Aug 2012, 12:54
by bastian
Hallo Kuty,
ich habe deshalb gefragt, ob dein Nachname mit Seh anfängt, weil dann meine Eltern 1990 bei euch zu Gast waren. Hast du das Hausnummernschild noch?
Viele Grüße
Volker

Witaj Kuty,
dlatego pytalem, czy twoje nazwisko zaczyna sie na Seh., bo jeśli tak, to w 1990 goscili u was moi rodzice. Posiadasz jeszcze tabliczke z numerem domu?
Pozdrawiam
Volker

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 11:40
by bastian
Hallo kuty,

ich war eine Zeit im Urlaub.

Kannst du mir deine email-Adresse zuschicken.

Hast du das Schild noch.

Ich freue mich auf nächstes Jahr.

Viele Grüße

Volker

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:05
by kuty
Hallo Bastian
Napisales ze Twoj tata mial auto
z pewnoscia kozystal z tej ksiazeczki :) :P

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:14
by kuty
:D musial byc strasznie zapalonym automobilista bo prenumerowal taka gazetke
musze zauwazyc ze i dzis ciekawe artykuly i tematy :lol:

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:18
by kuty
po tej reklamie widac ze dbal rowniez o hamulce by w czasie jazdy nic a nic :D dzieciakom sie nie stalo :D

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:24
by kuty
:D mysle ze czytal rowniez i ta gazete

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:34
by kuty
:D Bastian
a wiesz co to jest ? :)

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:57
by kuty
ach zapomnialem
jak bardzo historia lubi sie powtarzac :lol:

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 21:58
by kuty
i jeszcze to :lol:

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 17 Aug 2012, 22:06
by kuty
no to jeszcze :D

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 22 Aug 2012, 20:35
by kuty
:( e tam mieliscie umiejetnie tlumaczyc to z niemieckiego na nasze i nasze na ichny ( to takie małe zale do izywiec) bo tlanslatorem to wychodza cuda i tak okropnie niewiele oba z Bastianem :lol: z siebie rozumiemy :evil: . Ale optymistycznie jeszcze na koniec dla Bastiana bo mowil ze smutny jest po ostatniej fotce

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 06 Sep 2012, 10:06
by bastian
Hallo kuty,

kannst du mir deine private email-Adresse als PN schicken?
Ich hätte die gern, wenn ich nächstes Jahr nach Szczecinek fahre, um ein Treffen zu vereinbaren.

Die Sache mit dem google-Translator ist wirklich nicht gut. Schade das deine Beiträge nicht mehr ins Deutsche übersetzt werden. Ich verstehe so nicht was du schreibst.


Viele Dank und viele Grüße

Volker (bastian)

Czesc kuty,

mozesz przeslac mi na PW twoj prywatny adres mailowy?
Mialbym go chetnie zeby umowic sie na spotkanie, gdy bede jechal w przyszlym roku do Szczecinka

Re: List z Klosterweg 72

Posted: 10 Sep 2012, 16:42
by izywec
kuty wrote: ( to takie małe zale do izywiec)
Tak mi się odczytało /dodałem uśmiech/. Wybacz - moja znajomość niemieckiegi nie wiele wykracza po za: Wie viel ist diese Sache? Wiec wybacz. :oops: