... prorocze słowa - jest jesień '2015 ..!!! P & S ( po angielsku zbyt dobrze się kojarzy..) znowu w ogródku !..bronx wrote:teraz to tylko procesja...
28-go Lutego- Bahnhofstraße
Re:
Oczywiście, że wiemy to był dom rodziny Duske, patrz tutaj:człowiek widmo wrote:Interesuje mnie budynek nr.2. W latach PRLu mieściło się tam przedszkole wojskowe, do którego notabene uczęszczałem. Teraz jest tam m.in. pizzeria. Czy ktoś wie co przed wojną się tam znajdowało?
http://www.szczecinek.org/forum/viewtopic.php?t=3019" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
I jeszcze kilka zdjęć mojej ulicy:
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
oo ten sklep Fotooptyka dobrze pamiętam. Kupowaliśmy tam bajki do rzutnika "Ania"
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
Na jezdni 28-go Lutego świeży asfalt
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
Zdjęcie "Optyka" pierwsza klasa. Młodsza młodzież osiedlowa kupowała tam po przystępnych cenach lupy, które służyły do celów ogniowych. Wypalało się za ich pomocą różne dziury, paliło mrówki, i tak dalej.bronx wrote:oo ten sklep Fotooptyka dobrze pamiętam. Kupowaliśmy tam bajki do rzutnika "Ania"
Obstawiam, że zdjęcie wykonane w latach osiemdziesiątych.
Bahnhofstraße
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
Jedną taką dużą lupę mam do dzisiaj z tamtych czasów, niestety nie pamiętam czy była kupiona tutaj, bo coś mi się zdaje raczej, że w filatelistycznym. Pali doskonale!
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
A tak się przedstawiał stan elewacji bloków przy tejże ulicy w roku 1991.
- Attachments
-
- IMG_20151224_0139 (2).jpg
- (859.63 KiB) Downloaded 72 times
Bahnhofstraße
- robot humano
- Posts: 1047
- Joined: 09 Oct 2006, 11:18
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
Już wtedy, mając lat naście czułem, że kolor (a w zasadzie stan okopcenia) elewacji bloku przy Sikorskiego to przesada.
Re: 28-go Lutego- Bahnhofstraße
Ta piekarnia działała jeszcze w latach 70 i 80. Biegałem tam po bułki i chleb jak podchody wieczorami urządzaliśmy a miałem do niej jakieś 50 m przechodząc przez ulicę i klatkę budynku przyległego do "przychodni kolejowej" bo tak też można się było dostać do tej piekarni, a w miejscu sklepiku był przez pewien czas gabinet dentystyczny.Drahim wrote:Banhofstrasse 62/64, piekarnia i cukiernia Willy'ego Beyer'a w 1929 roku.W PRL-u w latach 50-tych nadal funkcjonowała przy ul. Dworcowej, ale tylko jako piekarnia i sklep z pieczywem (super pieczywo, bochenki 2 kg). Cukiernię przedzielono ścianą zaraz za pierwszą witryną od strony ulicy, witrynę boczną (od strony latarni) zamurowano. Powstał wąski sklepik z jedną witryną. Pozostałe dwie witryny od strony ulicy zamalowano białą farbą. Piekarnia była z tyłu budynku, dojazd od podwórka, z wąską rampą do odbioru dostaw mąki. Cały wypiek trafiał do sklepiku.
Cały budynek zajmowała wówczas kolejowa przychodnia lekarska z wejściem widocznym po lewej stronie zdjęcia. W następnych latach ??? zamurowano cały parter i z ładnego budynku zrobił się "klocek".