Szczecinek.org

rp.szczepanski wrote:Pan burmistrz mówi ze potrzebna jest zmiana pokoleniowa. Dobrze to niech pan Jerzy tez się szykuje bo wiek emerytalny się zbliża wielkimi krokami.
Cos mi się wydaje ze po prostu muzeum nie przynosi wystarczających dochodów i dla tego zapadła decyzja o zmianie dyrektora.

Nie jestem wielbicielem pana Dudzia i plakal za nim nie bede. Jest tam pare osob, ktore maja bardziej nowoczesne podejscie do historii. Mniej sreberek i broni, wiecej tresci regionalych.,
A muzeum nie jest od tego zeby przynosic dochod. Jakie zadanie ma muzeum przeczytac mozna w jego(muzeum) statucie.

Jeśli to nie żart...
http://iszczecinek.pl/artykuly/aktualno ... rem-muzeum" onclick="window.open(this.href);return false;

No ciekawa sprawa. Przyznam, że dla mnie pewne zaskoczenie. Mimo wszystko dałbym szanse i rozliczałbym za jakiś czas. Wydaje mi się, że dyrektor przede wszystkim musi mieć pomysł na muzeum, umieć ogarnąć budżet, mieć dar przekonywania w magistracie i umieć się dogadywać z ludźmi. Jakaś głęboka wiedza historyczna jest drugoplanowa, od tego ma kustosza. Podobnie jak dyrektor szpitala nie musi umieć leczyć ludzi. Pożyjemy zobaczymy.

Trochę miałem nadzieję na kogoś zupełnie z poza miasta, kto by na całość spraw związanych z muzeum popatrzył obiektywnie z boku i może przywiózł jakieś ciekawe doświadczenia i rozwiązania ze świata.

Mam nadzieje że burmistrz wyjdzie z ratusza i powie mieszkańcom miasta prima aprylis

Muzeum potrzebuje świeżego spojrzenia, ale Irek to się raczej z szołmeństwem kojarzy.

Ja daję duży kredyt zaufania. Zobaczymy do czasu następnego budżetu co uda się zrobić, no i jaki następny budżet uda się dyrektorowi wywalczyć (bo zawsze można powiedzieć, że przyszło się na skromny budżet zastany). Bo w muzealnictwie niestety jest tak, że oprócz pomysłów trzeba mieć dobry budżet, szczególnie na te multimedialne wodotryski, o których się gdzieś tam się między wierszami mówi z UM, jako zarzut to dotychczasowego zarządzania muzeum.

moim skromnym zdaniem muzeum powinno być włączone do Sapiku, kierowaniem muzeum powinno się powierzyć pani kustosz, a koszty pensji dyrektora powinny zasilić budżet muzeum. Nie ma pana Dudzia a muzeum jakoś jeszcze nie zawaliło się

Oczom nie wierzę #PolskaRacjonalna ?

Informacja już potwierdzona:
http://iszczecinek.pl/artykuly/aktualno ... rem-muzeum" onclick="window.open(this.href);return false;

W wywiadzie dla telewizji Gawex nowy dyrektor mówi:

mój plan dla szczecineckiego Muzeum to większy nacisk na historię Szczecinka i najbliższego regionu. Ta historia jest naprawdę pasjonująca, trzeba tylko umieć o tym w ciekawy i przystępny sposób opowiadać. Chcę położyć nacisk na formę przekazu, sprawić, aby było więcej możliwości interakcji odbiorcy z prezentowanymi obiektami. Z jednej strony mogą to być nowoczesne prezentacje multimedialne, ale nie tylko. Nie chodzi o to, by wszystko przenieść do komputera, wręcz przeciwnie. Wizyta w muzeum musi być inspirująca i zróżnicowana w zależności od grupy wiekowej, jej potrzeb i zainteresowań. Tak więc co innego zainteresuje przedszkolaków, a co innego gości z zagranicy. Pierwsza impreza, którą już od jakiegoś czasu przygotowuje Muzeum to jarmark Księżnej Jadwigi, który odbędzie się 5-tego lipca. Nie zabraknie tam propozycji dla starszych, a szczególnie dla młodszych. Będą liczne warsztaty i przygody dla prawdziwych odkrywców.

Chciałbym, aby w Muzeum Regionalnym było więcej informacji i prezentacji dotyczących szczecineckiej architektury oraz losów zamieszkujących go niegdyś mieszkańców. Bo uważam, że to właśnie ludzie są głównymi bohaterami i przez to twórcami historii. Trzeba też pamiętać o kresowych korzeniach tych, którzy tu przybyli po 1945 roku, bo obecni mieszkańcy Szczecinka w dużej mierze są ich potomkami i warto przybliżać tę kulturę kolejnym pokoleniom.

Jako nowy dyrektor tej placówki położę nacisk na pozyskanie środków zewnętrznych na poszczególne projekty. Nie jest to proste, ale trzeba o to zabiegać, a ja mam już pewne doświadczenie w pozyskiwaniu tego typu środków. Instytucje regionalne i unijne przewidują finansowanie tego typu projektów. Są też programy ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z których zamierzam skorzystać.

W wywiadzie dla telewizji Gawex nowy dyrektor mówi:

....Chciałbym, aby w Muzeum Regionalnym było więcej informacji i prezentacji dotyczących szczecineckiej architektury oraz losów zamieszkujących go niegdyś mieszkańców. Bo uważam, że to właśnie ludzie są głównymi bohaterami i przez to twórcami historii. Trzeba też pamiętać o kresowych korzeniach tych, którzy tu przybyli po 1945 roku, bo obecni mieszkańcy Szczecinka w dużej mierze są ich potomkami i warto przybliżać tę kulturę kolejnym pokoleniom.

....
Też chciałbym tego samego czego chce nowy Dyrektor. Zobaczę jaka będzie realizacja tego "chcenia"

http://www.gawex.pl/wiadomosci/programy ... /gosc_dnia" onclick="window.open(this.href);return false;

Nawet komuniści w PRL uważali, że dyrektorem muzeum powinien być fachowiec, a nie zasłużony towarzysz frontu ideologiczno-propagandowego. Żałosne to jest.

Ja bym nie był taki skrajny w ocenach, owszem też mam wrażenie, że tę sprawę załatwiono po szczecinecku, czyli sami swoi ale...
Żeby być do końca uczciwym trzeba dodać, że ogłoszenie o wakacie było ogłoszone publicznie i jakoś tłumów nie było, właściwie to nie było nikogo i to nie było przecież tak, że wybrano Irka kosztem jakiegoś wybitnego specjalisty muzealnika.
Druga sprawa to bardziej systemowa, co to znaczy fachowiec? Czy dyrektorem muzeum musi być wykształcony muzealnik albo historyk? Czy może lepiej jakby to był sprawny menadżer, organizator, człowiek z pomysłami, umiejący zarządzać ludźmi oraz ogarnąć budżet a przede wszystkim skutecznie pozyskiwać środki finansowe z różnych źródeł. Czy dobry dyrektor szpitala musi być lekarzem, czy najlepszy dyrektor PKS musi być najlepszym kierowcą albo mechanikiem?
W muzeum od spraw czysto merytorycznych jest przecież kustosz, dyrektor ma chyba jednak trochę inne zadania niż kustosz.

A pani kustosz ile zostało do emerytury? Na jej miejsce już się szykuje inny "fachowiec od zarządzania"?
Powiem tak: ręce nie mają gdzie opadać.