Bezrobocie w Szczecinku

Dyskusje o aktualnych wydarzeniach odnoszacych się do historii miasta oraz wydarzenia kulturalne. Bez politykowania.
Jerry250
Posts: 71
Joined: 27 Apr 2010, 17:38

Re: Bezrobocie w Szczecinku

Post by Jerry250 »

2. RFN wpompowała te miliardy żeby zatrzymać Ossich palących się do wyjazdu. GDZIE CHCIELI WYJECHAĆ ? W Polsce wyjeżdżają tylko ci którzy muszą, a Państwo ustami znanych person mówi że to dobrze.OCZYWIŚCIE , ŻE LEPSZE WYJSCIE - W PRZYPADKU BIEDNYCH KRAJÓW -TAK NIESTETY JEST. Pewnie że dobrze, można nic nie robić i kosić podatki.TO ZDANIE BRZMI BEZ SENSU - JAKIE KOSZENIE PODATKÓW ?
3. Uczciwie byłoby więc zachęcać ludzi do wojaży dopiero jak się im zapewni jakąś możliwość. Życie w wagonie to nie jest możliwość.JAKBY BYŁA KASA - TO NIE BYŁOBY EMIGRACJI - TYLKO IMIGRACJA.
4. O modernizacji infry najczęściej decydują względy polityczne (kto ma lepsze plecy w rządzie) i inne wydumy typu E2010, po których zostajemy z piękną mało komu potrzebną infrą, a do pracy wciąż jedziemy 1,5h. Bo tyle trwa pokonanie trasy z lewej na prawą stronę Wisły w warszawskim szczycie komunikacyjnym. Za taki Stadion Narodowy (koszt oficjalny 1,2 mld koszt często podawany 2,0 mld) można mieć 1 lub 2 mosty przez szeroką Wisłę 2x3 pasy plus tramwaj (właśnie taki budują za 977mln).AKURAT BUDOWY STADIONÓW NIE POPIERAM -CHOC NIEWĄTPLIWIE SĄ TEGO ZWOLENNICY.CHOĆ np.WROCŁAW PRZY OKAZJI euro 2012 - MODERNIZUJE LUB ROZBUDOWUJE - LOTNISKO, KOMUNIKACJE MIEJSKA - a nie tylko BUDUJE STADION.
5. Porównywanie sieci autostrad z drogami lokalnymi nie ma sensu bo to inny rząd wielkości ekonomicznych. Co więcej drogi lokalne trzeba remontować, a autostrady zbudować. A koszt kilometra autostrady w płaskiej jak stół Polsce sięga 40mln PLN ( bez obiektów inżynierskich ). Koszt remontu zamiejskiej drogi krajowej nie przekracza 1 mln...Zresztą Polska potrzebuje tych pseudo autostrad jak świnia siodła.AKURAT G.... PRAWDA - POLSKA POTRZEBUJE AUTOSTRAD I OBWODNIC. Drogę ekspresową o przekroju 2x2pasy ruchu plus asfaltowe pobocza możn mieć za pół ceny autostrady.TO ROZWIĄZANIE-TO NIE JEST NAWET NA WCZORAJ.W POLSCE CALY CZAS PRZYBYWA SAMOCHODOW I BEDZIE PRZYBYWAĆ. Tyle że wtedy musiałoby ją zbudować państwo,- WNIOSEK BEZ SENSU a kwapi się do tego tak samo jak do ożywiania gospodarczego prowansji.PAŃSTWO NIE JEST OD OŻYWIANIA - WIARA W ETATYZM , INTERWENCJONIZM - TO CZĘSTO PROSTA DROGA DO MARNOWANIA PIENIĘDZY PUBLICZNYCH.

BTW. Jak się sprzedaje fabrykę za równowartość jej dwuletnich przychodów to taki wynik nie powinien dziwić.TO TEN POENERDOWSKI PRZEMYSL POWINIEN KWITNĄC -A ZDAJE SIĘ , ŻE JEST Z TYM BARDZO CIENKO I takich przykładów nie trzeba szukać za granicą. Zresztą RFNowcy patrzyli na Ossich z bardzo wysoka i sprzedając ten przemysł bardziej chcieli się go pozbyć niż zarobć.
Last edited by bronx on 28 Apr 2010, 22:18, edited 1 time in total.
Reason: co tu jest cytatem a co wypowiedzią? nawet nie wiem jak to edytować...
User avatar
robot humano
Posts: 1047
Joined: 09 Oct 2006, 11:18

Re: Bezrobocie w Szczecinku

Post by robot humano »

Jerry250 wrote:2. RFN wpompowała te miliardy żeby zatrzymać Ossich palących się do wyjazdu. GDZIE CHCIELI WYJECHAĆ ?
Do RFNu. Pompowali te miiardy żeby Ossi do nich nie przyjeżdżali i nie zabierali im pracy. Stąd społeczne przyzwolenie.
Jerry250 wrote:W Polsce wyjeżdżają tylko ci którzy muszą, a Państwo ustami znanych person mówi że to dobrze.OCZYWIŚCIE , ŻE LEPSZE WYJSCIE - W PRZYPADKU BIEDNYCH KRAJÓW -TAK NIESTETY JEST. Pewnie że dobrze, można nic nie robić i kosić podatki.TO ZDANIE BRZMI BEZ SENSU - JAKIE KOSZENIE PODATKÓW ?
Lepsze? Lepsze dla politruków na kilka lat, kilka kampanii wyborczych. A potem choćby potop.
Jerry250 wrote:3. Uczciwie byłoby więc zachęcać ludzi do wojaży dopiero jak się im zapewni jakąś możliwość. Życie w wagonie to nie jest możliwość.JAKBY BYŁA KASA - TO NIE BYŁOBY EMIGRACJI - TYLKO IMIGRACJA.
Powtórzę to córce sprzedając ją na eksperymenty medyczne. Droga panństwowa - ser, tory państwowe krzywe ja to mam naprawiać? To po ki ch.. podatki płacę? Żeby słyszeć że najlepiej wykupić indywidualną opiekę medyczną, indywidualne ubezpieczenie emerytalne, dzieci do prywatnego żłobka i przedszkola bo nie mają meldunku, wynajęcia mieszkania nie odliczę od podatku, a dróg nie naprawią bo to "marnowanie publicznych pieniędzy" (sic!). W całym cywilizowanym świecie od czasów Cesarstwa Rzymskiego wiedzą ża drogi to podstawa, a u nas to etatyzm, interwencjonizm i roszczeniowa postawa nierobów.
Jerry250 wrote:4. O modernizacji infry najczęściej decydują względy polityczne (kto ma lepsze plecy w rządzie) i inne wydumy typu E2010, po których zostajemy z piękną mało komu potrzebną infrą, a do pracy wciąż jedziemy 1,5h. Bo tyle trwa pokonanie trasy z lewej na prawą stronę Wisły w warszawskim szczycie komunikacyjnym. Za taki Stadion Narodowy (koszt oficjalny 1,2 mld koszt często podawany 2,0 mld) można mieć 1 lub 2 mosty przez szeroką Wisłę 2x3 pasy plus tramwaj (właśnie taki budują za 977mln).AKURAT BUDOWY STADIONÓW NIE POPIERAM -CHOC NIEWĄTPLIWIE SĄ TEGO ZWOLENNICY.CHOĆ np.WROCŁAW PRZY OKAZJI euro 2012 - MODERNIZUJE LUB ROZBUDOWUJE - LOTNISKO, KOMUNIKACJE MIEJSKA - a nie tylko BUDUJE STADION.
Lotnisko wrocławskie byłoby rozbudowane i tak (konkurs na projekt rozbudowy był 5 lat temu) , sypiąca się KM i tak byłaby reanimowana. Na Ojro jest stadion. który będzie świecił pustkami i generował koszty. Chyba nigdzie w Polsce Ojro 2010 nie jest bodźcem miasto- czy państwotwórczym, wręcz przeciwnie, z jego powodu poważne , planowane od lat inwestycje drogowe i kolejowe zostały wywrócone do góry nogami. Harmonogramy kluczowych inwestycji i sposób ich prowadzenia ( np. A2, E65, warszawskie metro) zostały podporządkowane dwutygodniowej imprezie bez oglądania się na skutki dla kraju. Szczecinek też to odczuł w postaci skasowania rozmów o S11.
Jerry250 wrote:5. Porównywanie sieci autostrad z drogami lokalnymi nie ma sensu bo to inny rząd wielkości ekonomicznych. Co więcej drogi lokalne trzeba remontować, a autostrady zbudować. A koszt kilometra autostrady w płaskiej jak stół Polsce sięga 40mln PLN ( bez obiektów inżynierskich ). Koszt remontu zamiejskiej drogi krajowej nie przekracza 1 mln...Zresztą Polska potrzebuje tych pseudo autostrad jak świnia siodła.AKURAT G.... PRAWDA - POLSKA POTRZEBUJE AUTOSTRAD I OBWODNIC. Drogę ekspresową o przekroju 2x2pasy ruchu plus asfaltowe pobocza możn mieć za pół ceny autostrady.TO ROZWIĄZANIE-TO NIE JEST NAWET NA WCZORAJ.W POLSCE CALY CZAS PRZYBYWA SAMOCHODOW I BEDZIE PRZYBYWAĆ. Tyle że wtedy musiałoby ją zbudować państwo,- WNIOSEK BEZ SENSU a kwapi się do tego tak samo jak do ożywiania gospodarczego prowansji.PAŃSTWO NIE JEST OD OŻYWIANIA - WIARA W ETATYZM , INTERWENCJONIZM - TO CZĘSTO PROSTA DROGA DO MARNOWANIA PIENIĘDZY PUBLICZNYCH.
Polska autostrada tym się różni od polskiej drogi ekspresowej, że jest płatna, a jej budowa kosztuje 2 razy więcej. Warunki ruchu są prawie identyczne ( na ekspresówce częściej są wjazdy i nie ma MOPów). Nie wiem zatem co jest G prawda i dlaczego ekspresówka 2x2 jest na wczoraj, a autostrada 2x2 jest na dziś. Ekspresówki musiałoby budować państwo bo są darmowe a jeszcze się taki prywaciarz-filantrop nie urodził co by je chciał fundnąć.
Jerry250 wrote:BTW. Jak się sprzedaje fabrykę za równowartość jej dwuletnich przychodów to taki wynik nie powinien dziwić.TO TEN POENERDOWSKI PRZEMYSL POWINIEN KWITNĄC -A ZDAJE SIĘ , ŻE JEST Z TYM BARDZO CIENKO I takich przykładów nie trzeba szukać za granicą. Zresztą RFNowcy patrzyli na Ossich z bardzo wysoka i sprzedając ten przemysł bardziej chcieli się go pozbyć niż zarobć.
Dlaczego zaraz kwitnąć? Jak fabryka ciężarówek poszła za 1DM to potem można pisać (zgodnie z prawdą), że na operację sprzedaży poszło więcej niż było z niej wpływów. Tylko, że to niczego nie dowodzi i nic nie wnosi do sprawy.
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Re: Bezrobocie w Szczecinku

Post by Stach »

Stach wrote:Leszek Balcerowicz (cytuję "Gazetę Wyborczą"):
Nie wierzę w powodzenie kosztownych programów na rozwój Polski B - mówił prof. Balcerowicz. Jego zdaniem lepiej umożliwiać ludziom przeprowadzkę tam, gdzie jest praca. - Nie ma sensu w każdym zakątku kraju tworzyć miejsc pracy, bo nie wszędzie dadzą się one stworzyć i utrzymać - dodałi]
http://wyborcza.pl/1,75515,7725148,Pols ... sa_za.html" onclick="window.open(this.href);return false;
prof. Marek Okólski, demograf:
(...)
- Moim zdaniem wizja dojazdów do pracy na dystansach ponadstukilometrowych jest nieżyciowa, obliczona na nielicznych lub na krótko. Migracje muszą być w większości definitywne.

Jaki model może stać się w Polsce bardziej powszechny: przeprowadzka do miast-centrów czy emigracja?

- Jestem pesymistą, jeżeli chodzi o atrakcyjność polskich metropolii. Dziś o rozwoju centrów decydują usługi, Polski zaś nie stać na rozwijanie usług w centrach-miastach na taką skalę, żeby mogły przyciągać fale migrantów. Więc najbardziej realną alternatywą jest emigracja.

(...)

Przed jakimi problemami staną małe miasta ze wschodniej Polski, z których wyjadą młodzi i wykształceni?

- Te miasta, mówimy o małych 15-30-tysięcznych ośrodkach, wrócą do swojej naturalnej roli. Jeżeli miasteczko przez kilkaset lat było centrum handlowym i administracyjnym dla pobliskich miejscowości, to nadal powinno tę funkcje pełnić. Nienormalne było to, że w czasach PRL próbowano Łapy pod Białymstokiem czy podlaskie Mońki przekształcać w ośrodki przemysłowe, lokując tam jeden zakład, którego upadek pogrąża w biedzie wszystkich mieszkańców.
(...)
Post Reply