Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Dyskusje o aktualnych wydarzeniach odnoszacych się do historii miasta oraz wydarzenia kulturalne. Bez politykowania.
Waldek

Post by Waldek »

I znowu na to wygląda że ktoś komuś chce dokopać choć by prawnie, i tak się tworzą niesnaski a po co. A tak się zapowiadał wspaniały gest pojednania i co mu mamy powiedzieć naszym dzieciom??????
Stach
Posts: 3717
Joined: 28 Jan 2007, 23:31

Post by Stach »

Głupio wyszło. Po niemiecku: "dumm gelaufen". Można się jedynie pocieszyć, że część Niemców jest nastawiona do tego stopnia życzliwie do Polaków, że nawet załatwiała sprawę dzwonu w sposób dobrze u nas znany.
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

kicha

Post by the press »

Od początku było to robione na łapu-capu, napisałem kiedyś, że Niemcy ukuli na określenie totalnego bałaganu i nieporządku określenie polnische wirtschaft, czyli polska gospodarka. Już z pomnikiem byli niepoważni - co innego było w uchwale RM, co innego na pomniku napisane, miał być kamień, są jakieś obeliski, zmiany projektów (Raddatz proponował jakąś cudanczą kolumnadę), no i dopisywanie na koniec całego powiatu żeby kasę zebrać.
Samo odsłonięcie też taplało się w błocie, bo jakoś nie wpadli ziomkowie na pomysł, aby zrobiuć alejkę i ogarnąć otoczenie. No, ale z dzwonem to już obsuwa na całego. Zabrali się za to zupełnie bez głowy, co myśleli, że przyjdzie dźwig, zdejmą dzwon z wieży i na pace przywiozą do Szczecinka? Wywołali tylko uśpione demony...
Waldek

Post by Waldek »

Czemu nie może być tak po ludzku, właśnie dziś do mnie przyszedł kolega Niemiec się pożalić że go wykopali z pracy, a ja zamiast się cieszyć podałem mu rękę. Czyli zadzwoniłem do związków i do komuny, odzew taki że mu pomogą. Czy nie powinny nasze relacje tak wyglądać, toż to człowiek taki jak ja czy ty reszta to idiotyczna polityka nic więcej. Zawiść też jest wywołana przez durnych polityków. Co ja mam do Ruskich czy Niemców, idź do ich domów i powiedz że jesteś głodny, to na pewno ci nie odmówią, tak samo czy ty nie nakarmisz głodnego choć by nie wiadomo jakiej narodowości był? Na pewno nie odmówisz.sumienie by na to nie pozwoliło.
User avatar
lewy
Posts: 75
Joined: 07 Aug 2008, 12:31
Location: szczecinek

Post by lewy »

popieram te uwagi !!! z zomkostwami niemieckimi jest tak jak z germańską mentalmością - zabrać i tyle ...a już coś dać to wielki szum i larum :twisted:
Walcz o ziemie Słowian - naszych Braci Pomorzan
User avatar
bronx
Site Admin
Posts: 5471
Joined: 25 Feb 2005, 10:18
Location: Nstn in Pomm.
Contact:

Post by bronx »

zabrać i tyle ...a już coś dać to wielki szum i larum
Ja tu widze schemat słowiańskiej mentalności, a może to poprostu ludzka mentalność i pochodzenie niewielkie ma tu znaczenie.
Przypominam, że mimo wszystko niemickie prawodwastwo i tak jest o wiele bardziej liberalne w stosunku do polskiego w tym temcie, z Polski to nawet najpopularniejszej kartki pocztowej wyprodukowanej w Neustettin teoretycznie nie można wywozić za granice...

co to znaczy zabrać i tyle? przecież to Niemcy wywieźli niemiecki dzwon z jednego niemieckiego miasta do innego niemieckiego miasta na mocy ówczesnego niemieckiego prawa, nie rozumie teraz tych roszczeń. ok, pewnie, że fajnie by było gdyby dzwon wrócił do "rodzinnego" miasta, ale nie można tego rządać ani wymagać bo nie ma to żadnych podstaw. Jedyny błąd w tej sprawie to popełnił pan Raddatz nagłaśniając pomysł przekazania Polakom dzwonu, nie sprawdziwszy wczesniej możliwości prawnych takiego kroku o i tyle. Gdyby nie to nagłośnienie to nikt w Szczecinku by nawet nie miał swiadomości że taki dzwon istnieje.
User avatar
lewy
Posts: 75
Joined: 07 Aug 2008, 12:31
Location: szczecinek

Post by lewy »

dlatego - napisałem dać a nie oddać, a narody też maja swoją mentalność tak jak ind. ludzie - niemcy mają taka ,,germańską'' a my inną i tyle
Walcz o ziemie Słowian - naszych Braci Pomorzan
User avatar
gruntos
Posts: 101
Joined: 29 Dec 2006, 22:04

Post by gruntos »

Tego nikt nie kwestionuje że Polacy to nie Niemcy, a Niemcy to nie Polacy. Ale po co po raz kolejny budzić uśpione demony? wskazywać czyja mentalność słuszniejsza, kto do czego ma prawo? Dzwonu wzajemne oskarżenia nam na pewno nie przywiozą.
"Wytrwałym Zwycięstwo"
User avatar
ziom
Posts: 1431
Joined: 11 Dec 2006, 19:29
Location: z dworca

Re: Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Post by ziom »

Sprawa odgrzewam, bo chce przedstawić poglądy byłego mieszkańca Szczecinka, które przeczytałem w ostatnim numerze „Mein Neustettiner Land“:

" Tułaczka pewnego dzwonu.

Ciągle traumatyzowane przeżycia i materialne straty naszych zmarłych i nas, żyjących jeszcze uciekinierów i wyprzędzonych, doświadczonych wojna, choroba, bieda i cierpieniem znajdują miejsce w historii ludzkości. Cale narody, cale kultury, zniknęły z powierzchni ziemi jakby ich nigdy nie było. To co przeżyliśmy nie było czymś wyjątkowym.
W przyznaniu się do tego nie ma nic pocieszającego. Jednak pomaga nam to w zachowaniu prawej postawy, mimo coraz cichszego smutku po stratach i cierpieniach, które znosiliśmy z godnością i tym przesłaniem: „ odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom“.
Prosić o przebaczenie i przebaczać winni jesteśmy milionom ofiar.

Naszym dzieciom i dzieciom naszych sąsiadów jesteśmy winni rzeczowa i uczciwa ocenę i pomoc w użyciu wszystkich możliwych sposobów, które ułatwią rozwój humanitarnego współistnienia. Powinno nam to tym łatwiej przyjść, ze od dziesięcioleci dane nam jest żyć bez wojen.

Takie myśli nachodziły mnie w czasie, gdy wydawało się, ze przekazanie dzwonu z byłego kościoła ewangelickiego dojdzie do skutku. Byłby to piękny, symboliczny gest w duchu moich przemyśleń. Cieszyłbym się mogąc słuchać dźwięku naszego dzwonu w SZCZECINKU.

Hans-Norbert Streitzel.“

PS. Autor w ostatnim zdaniu użył polskiej nazwy naszego miasta.
the press
Posts: 215
Joined: 05 May 2008, 16:20

Re: Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Post by the press »

ziom wrote:Sprawa odgrzewam, bo chce przedstawić poglądy byłego mieszkańca Szczecinka, które przeczytałem w ostatnim numerze „Mein Neustettiner Land“:

" Tułaczka pewnego dzwonu.

Ciągle traumatyzowane przeżycia i materialne straty naszych zmarłych i nas, żyjących jeszcze uciekinierów i wyprzędzonych, doświadczonych wojna, choroba, bieda i cierpieniem znajdują miejsce w historii ludzkości. Cale narody, cale kultury, zniknęły z powierzchni ziemi jakby ich nigdy nie było. To co przeżyliśmy nie było czymś wyjątkowym.
W przyznaniu się do tego nie ma nic pocieszającego. Jednak pomaga nam to w zachowaniu prawej postawy, mimo coraz cichszego smutku po stratach i cierpieniach, które znosiliśmy z godnością i tym przesłaniem: „ odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom“. u
Prosić o przebaczenie i przebaczać winni jesteśmy milionom ofiar.

Naszym dzieciom i dzieciom naszych sąsiadów jesteśmy winni rzeczowa i uczciwa ocenę i pomoc w użyciu wszystkich możliwych sposobów, które ułatwią rozwój humanitarnego współistnienia. Powinno nam to tym łatwiej przyjść, ze od dziesięcioleci dane nam jest żyć bez wojen.

Takie myśli nachodziły mnie w czasie, gdy wydawało się, ze przekazanie dzwonu z byłego kościoła ewangelickiego dojdzie do skutku. Byłby to piękny, symboliczny gest w duchu moich przemyśleń. Cieszyłbym się mogąc słuchać dźwięku naszego dzwonu w SZCZECINKU.

Hans-Norbert Streitzel.“

PS. Autor w ostatnim zdaniu użył polskiej nazwy naszego miasta.
Obawiam się, że to głos wołającego na puszczy, bo po propozycji powrotu dzwonu do Szczecinka beton ziomkowy postawił twarde veto. Dla nich powrót zabytku do kościoła miałby rację bytu, gdyby przywieźli go na czołgu. Mam nadzieję, że gdy wymrą tego typu poglądy będzie okazja pochylić się z szacunkiem nad głosami, jak ten cytowany powyżej.
User avatar
izywec
Posts: 716
Joined: 03 Apr 2007, 20:36
Location: 78-132 GRZYBOWO k/KOŁOBRZEGU

Re:

Post by izywec »

Waldek wrote: Zawiść też jest wywołana przez durnych polityków. Co ja mam do Ruskich czy Niemców, idź do ich domów i powiedz że jesteś głodny, to na pewno ci nie odmówią, tak samo czy ty nie nakarmisz głodnego choć by nie wiadomo jakiej narodowości był? Na pewno nie odmówisz.sumienie by na to nie pozwoliło.
Walduś! Piszę dopiero teraz bo przed chwilą trafiłem na Twój post. Według mnie to politycy zawsze mieli, mają i będą mieli swoje cele aby znaleźć takich co ich poprą i pozwolą dopchać się do żłoba, zatem każda metoda jest dobra a w szczególności żerowanie na najniższych instynktach. Powoływanie się na tolerancję, altruizm to odwołanie do wykształconej części społeczeństwa a tu polityk miałby za małe zaplecze.

Co do drugiej sprawy to jak na razie jestem ostrożny jeśli chodzi o tę przysłowiową kromkę chleba. Na pewno obydwie nacje Ci nie odmówią "wieczorem" ale rankiem jeśli chodzi o wschodniaków to bez żadnej obiekcji a nawet bez zastanowienia - gdy " Maskwa razreszyt' " - wykonają na tym obdarowywanym "wieczorem" nawet wyrok śmierci.
Co do zachodnich to znowu nie wiem czy rankiem nie zaczną karnie maszerować a w rezultacie efekt może być podobny jak i u wschodniaków.
Moim zdaniem nie trzeba wywoływać "upiorów przeszłości" ale z niejako "polską wylewnością i dozgonną przyjaźnią" trzeba poczekać chyba kilka pokoleń u zachodnich a co do wschodnich to nie wiem czy i 10 pokoleń wystarczy. Chciałbym się mylić w tej materii ale raczej zejdę z tego świata nie zmieniając zdania na ten temat.
Izydor Węcławowicz

[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
User avatar
bronx
Site Admin
Posts: 5471
Joined: 25 Feb 2005, 10:18
Location: Nstn in Pomm.
Contact:

Re: Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Post by bronx »

Drogi Izydorze, mniej więcej wiem o co Ci chodzi, ale myślę, że trzeba by przestać myśleć w ten wlaśnie spoób. Tzn, nie zastanawiajmy się co zrobili by Ci ze wschodu, albo co Ci z zachodu a pomyślilmy co zrobili by Ci od "nas" gdybyśmy znaleźli się w nieodpowiednim towarzystwie. Uważam, że nie ważne wśród jakiej nacji się znajdziemy tylko wśród jakich ludzi (i oczywiście sytuacji bo to dużo determinuje), i to może przesądzić o naszym dalszym być albo nie być...
User avatar
izywec
Posts: 716
Joined: 03 Apr 2007, 20:36
Location: 78-132 GRZYBOWO k/KOŁOBRZEGU

Re: Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Post by izywec »

Drogi Szefie Portalu! Masz oczywiście rację /i to nie dlatego, że Szef ma zawsze rację/!

Zapewne moi wnukowie /mam dwu/ już nie będą mieli tej kołaczącej się z tyłu głowy myśli. Ja jednak bez przesady jak gdyby jeszcze czuję te /Katyńskie i nie tylko/ pistolety przystawiane w to miejsce. Chyba tego odczucia już się nie pozbędę. Dlatego tak napisałem jak napisałem bo mam na myśli właśnie to aby moi wnukowie nie musieli doświadczyć powrotu "Maskwa razreszyt' " i "karnego maszerowania".
Izydor Węcławowicz

[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
User avatar
bronx
Site Admin
Posts: 5471
Joined: 25 Feb 2005, 10:18
Location: Nstn in Pomm.
Contact:

Re: Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Post by bronx »

ok, Twoja prawda, Twoje czasy.... nawiązując do tematu tego wątku... Niemieckie wypędzenie, niemiecka niechęć, niemiecka prawda (tak, tak, pamiętam kto zaczął) pewnie dlatego dwon nie wrócił, cóż brutalnie mówiąc - trzeba czasu.
User avatar
izywec
Posts: 716
Joined: 03 Apr 2007, 20:36
Location: 78-132 GRZYBOWO k/KOŁOBRZEGU

Re: Powrot dzwonu kosciola Narodzenia NMP

Post by izywec »

Może dzwon kiedyś wróci. Niech żyjący nie tracą nadziei!
Izydor Węcławowicz

[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
Post Reply