Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Byłem dzisiaj specjalnie zobaczyć.Niestety lokalizacja pomnika kompletnie nie trafiona.Pomnik stoi w miejscu w którym spotykają się i przesiadują najbardziej zmęczeni obywatele naszego miasta. :mrgreen:Bardziej by pasował na środku placu ronda,które nazwane jest nazwiskiem pana Adama. Ale na pewno został postawiony w centrum miasta ,aby jak największa rzesza ludzi mogła ten pomnik zobaczyć.To już lepiej można było go postawić na placu koło ratusza lub gdzieś w pobliżu domu w który mieszkał nasz astronom.
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
fotki z dzisiejszej instalacji:
- Attachments
-
- DSC01323.JPG
- (104.21 KiB) Downloaded 3401 times
-
- DSC01322.JPG (98.67 KiB) Viewed 6418 times
-
- DSC01321.JPG
- (88.79 KiB) Downloaded 3404 times
-
- DSC01316.JPG (126.71 KiB) Viewed 6437 times
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Pięknie, Adam Giedrys posiedzi sobie z menelami. Myślałem, że ustawią pomnik bliżej poczty.
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Czegoś takiego nie pamiętam, musiało to być później. Byłem w obserwatorium pana Giedysa w 1959 roku, dużo nas nauczył, pozwolił obserwować niebo przez teleskop (jeszcze ten pierwszy) i wręczył wszystkim, bodajże miesięcznik, Urania.grubson wrote:http://temat.net/aktualnosci/2732/Adam- ... Szczecinka
też na pewno będe tam w sobote, Drahim, a pamiętasz "seminaria astronomiczno-astronautyczne"??
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
na trzeźwo źle zrozumiałem, hehe, ja bywałem tam 14 lat temu...Drahim wrote:Czegoś takiego nie pamiętam, musiało to być później. Byłem w obserwatorium pana Giedysa w 1959 roku, dużo nas nauczył, pozwolił obserwować niebo przez teleskop (jeszcze ten pierwszy) i wręczył wszystkim, bodajże miesięcznik, Urania.grubson wrote:http://temat.net/aktualnosci/2732/Adam- ... Szczecinka
też na pewno będe tam w sobote, Drahim, a pamiętasz "seminaria astronomiczno-astronautyczne"??
pozdrawiam!!
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
A oto fotki z odsłonięcia.
- Attachments
-
- IMG_0005.JPG (113.61 KiB) Viewed 6351 times
-
- IMG_0009.JPG (146.8 KiB) Viewed 6350 times
-
- IMG_0010.JPG (152.94 KiB) Viewed 6330 times
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
A oto książka podarowana mi przez samego Pana Giedrysa z dedykacją.
- Attachments
-
- g.JPG (43.06 KiB) Viewed 6277 times
-
- g (1).JPG (93.64 KiB) Viewed 6278 times
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Miałem inną i ze zdjęciem z Hermaszewskim,ale wymieniłem za obraz Jacka Ju....zresztą mojego kolegi z klasy.
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
To jeszcze jedna relacja:
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci ... 45005.html" onclick="window.open(this.href);return false;
PS. Ktoś z obecnych na sali czytał "Odmieńców" Ryszarda Wójcika, a konkretnie - zamieszczony tam reportaż o Giedrysie?
http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci ... 45005.html" onclick="window.open(this.href);return false;
PS. Ktoś z obecnych na sali czytał "Odmieńców" Ryszarda Wójcika, a konkretnie - zamieszczony tam reportaż o Giedrysie?
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
W latach osiemdziesiątych (ubiegłego wieku) mieszkałem w Sztokholmie.
Któregoś dnia dostałem ze Szczecinka list z pytaniem, czy nie udzieliłbym kilkudniowej gościny panu Giedrysowi. Był on zaproszony na odbywający się w Sztokholmie międzynarodowy kongres. Zaproszenie zazproszeniem ale podróż i pobyt musiał pan Adam sfinansować sam.
Miejsca w mieszkaniu było sporo, znalazł się nawet osobny pokój dla gościa. Rankiem wyjeżdżał do centrum miasta na sesje, odczyty i spotkania a wieczorem wracał do domu i opowiadał. Miał mnóstwo znajomych na całym świecie, znał chyba nawet kilku amerykańsich astronautów. Przywoził masę drukowanych materiałów które koniecznie chciał zabrać ze sobą do Polski dla swoich uczniów.
Ukoronowaniem kongresu była uroczysta kolacja w Sali Niebieskiej sztokholmskiego ratusza, tam gdzie odbywają sie doroczne bankiety z okazji przyznania nagrody Nobla. Z całą pompą i w obecności króla. Następnego dnia spakował pan Adam ile był w stanie zabrać i pojechał kolejką na prom do Gdańska.
Przed wyjazdem koniecznie chciał odwdzięczyć się za gościnę. Z mojej żony "zdjął miarę" a starszy syn dostał plakietkę jaką amerykańscy astronauci noszą naszytą na rękawie.
Po paru tygodniach przyszła ze Szczecinka paczka. Garsonka dla żony leżała "jak ulał".
Któregoś dnia dostałem ze Szczecinka list z pytaniem, czy nie udzieliłbym kilkudniowej gościny panu Giedrysowi. Był on zaproszony na odbywający się w Sztokholmie międzynarodowy kongres. Zaproszenie zazproszeniem ale podróż i pobyt musiał pan Adam sfinansować sam.
Miejsca w mieszkaniu było sporo, znalazł się nawet osobny pokój dla gościa. Rankiem wyjeżdżał do centrum miasta na sesje, odczyty i spotkania a wieczorem wracał do domu i opowiadał. Miał mnóstwo znajomych na całym świecie, znał chyba nawet kilku amerykańsich astronautów. Przywoził masę drukowanych materiałów które koniecznie chciał zabrać ze sobą do Polski dla swoich uczniów.
Ukoronowaniem kongresu była uroczysta kolacja w Sali Niebieskiej sztokholmskiego ratusza, tam gdzie odbywają sie doroczne bankiety z okazji przyznania nagrody Nobla. Z całą pompą i w obecności króla. Następnego dnia spakował pan Adam ile był w stanie zabrać i pojechał kolejką na prom do Gdańska.
Przed wyjazdem koniecznie chciał odwdzięczyć się za gościnę. Z mojej żony "zdjął miarę" a starszy syn dostał plakietkę jaką amerykańscy astronauci noszą naszytą na rękawie.
Po paru tygodniach przyszła ze Szczecinka paczka. Garsonka dla żony leżała "jak ulał".
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Wspanialy czlowiek. Piekna historia. Dzieki.
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Imieniem Adama Giedrys powinna zostać nazwana któraś z GŁÓWNYCH ulic Szczecinka, których nazwy zmieniano po upadku PRL. Chocby dawniejsza Żukowa, ewentualnie mniej ważne Krasickiego czy Mariana Buczka.
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Ostała się Waryńskiego.Wnioskując swego czasu do Rady Miasta Szczecinek o zmianę (a i nadanie) nazw kilku ulic o tej zapomniałem. Rzadziej ją widzę - częściej czuję (ulicę rzecz jasna a nie nazwę)
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Pisałem o GŁÓWNYCH ulicach. Teraz zresztą to i tak już nieaktualne, trudno.Wiecheć wrote:Ostała się Waryńskiego.Wnioskując swego czasu do Rady Miasta Szczecinek o zmianę (a i nadanie) nazw kilku ulic o tej zapomniałem. Rzadziej ją widzę - częściej czuję (ulicę rzecz jasna a nie nazwę)
PS. To Waryński (Ludwik) też przeszkadza jako patron ulicy? Bardzo porządny człowiek, Ipeen nic na niego nie ma.
Re: Pamięć o Adamie Giedrysie w 10 rocznice smierci
Ogólnie nie lubię lewaków czy to pobożnych, czy tez bezbożnych.
A Waryński do tej grupy pasuje jak ulał.
Ale miało być o Giedrysie.
Zaproponowanie ul.Waryńskiego nieco przewrotne (nie ukrywam). Gdyby następowało uroczyste odkrycie tabliczki z nazwą ulicy - niejeden lokalny bonanza (bo mój stary proszę pani to jest taki bonanza w ratuszu) pociągnąłby nosem i wyczuł małe co nieco (nie miodek bynajmniej, nie miodek)
A Waryński do tej grupy pasuje jak ulał.
Ale miało być o Giedrysie.
Zaproponowanie ul.Waryńskiego nieco przewrotne (nie ukrywam). Gdyby następowało uroczyste odkrycie tabliczki z nazwą ulicy - niejeden lokalny bonanza (bo mój stary proszę pani to jest taki bonanza w ratuszu) pociągnąłby nosem i wyczuł małe co nieco (nie miodek bynajmniej, nie miodek)