Szczecinek.org

Tylko podczas remontu zamek ukrucili chyba o wierzyczke zegarową...

wieżyczka i to wcale nie zegarowa, została zgładzona w latach 30tych, leśnków bym w to nie mieszał

Dzięki za wyjasnienie, myślałem, że zniknęła później

Uprzątnęli gruz spod zamku:
http://www.szczecinek.pl/strona.php?id= ... 9effc99c04

Czad!

Ja protestuję! Ten gruz był już zabytkowy!

JHD: "Kiedy odkupiony przez miasto od prywatnego właściciela zamek zostanie poddany renowacji i jakie będzie jego docelowe przeznaczenie? – Dziś bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie – mówi burmistrz Jerzy Hardie – Douglas. – Ale zapewniam, że w taki czy inny sposób doprowadzimy do jego rewitalizacji. Są rozważane m.in. takie pomysły jak centrum konferencyjne, czy centrum transferu technologii i innowacji. Mamy zapewnienie Urzędu Marszałkowskiego, że niezależnie od tego, w którą stronę pójdziemy, dostaniemy jakąś dotację z pieniędzy unijnych. Jej wysokość będzie uzależniona od rodzaju przedsięwzięcia, zwłaszcza od tego, czy dotacja do inwestycji będzie miała znamiona pomocy publicznej. Mamy jeszcze trochę czasu na decyzję, bo Urząd Marszałkowski wciąż nie ogłosił naboru wniosków o dotacje unijne. Póki co, zrobiliśmy dokładną inwentaryzację zamku. Ja zawsze uważałem, że tam powinien być hotel, ale nie jest to zadanie miasta, tylko prywatnego inwestora. Zgłosiła się do nas duża sieć hoteli, wyrazili zainteresowanie obiektem, za miesiąc będziemy wiedzieć, czy ten pomysł będzie realizowany – podsumował burmistrz."

To chyba nienajgorsza wiadomosc? Pod warunkiem odrestaurowania go we własciwy sposob i z zachowaniem historycznej wartosci tego miejsca mogloby z tego wyjsc cos naprawde fajnego O ile wiem teren przy zamku gdzie kiedys istniala dzika plaza a teraz sluzy mlodziezy do zlopania piwska to integralna czescia zamku, z tym tez mozna zrobic cos fajnego i wreszcie ta czesc lini brzegowej i parku nabralaby charakteru.

Bardzo chciałbym się mylić, ale boję się, że niewiele na to wskazuje, by Szczecinek miał odzyskać znaczenie jako miejscowości turystycznie atrakcyjnej - znaczenie, które utracił w ostatnich kilkunastu latach...

W każdym razie pamiętam czasy, gdy działał hotel "Zamek", pobudowane przed nim pawiloniki były pozajmowane przez turystów, a na plaży (ktoś jeszcze pamięta, ze tam był fajny pomost?) trudno było o miejsce.

Serwo

Pomost pamiętam.Był nawet mini basenik.Właśnie do tego mini baseniku wpadł kiedyś facet filmująć laski na pomoście.Ale był ubaw. :lol:Pozdro.

Znana pocztówka, ale na wszelki wypadek ją wkleję. Widać (zdjęcie na dole, po prawej) wspomniany pomost, pawiloniki przed Zamkiem i sam Zamek, jeszcze w nienajgorszym stanie:

Ja tam hasałem z trojakami na stołówkę po obiady.

A nie hasałeś aby do stołówki leśników, mieszczącej się w suterenie środkowej części tego kompleksu budynków? Tej od strony ul. Mickiewicza.

Tam też ale to było potem.

Dzisiejszy gk24.pl

Czy uda się skusić jedną z sieci hotelarskich na kupno Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinku? Ratusz prowadzi negocjacje\ w tej sprawie.


Wnętrza szczecineckiego zamku przedstawiają dość opłakany widok, ale z drugiej strony są już gotowe do rozpoczęcia remontu. (Rajmund Wełnic) Gdyby nie udało się znaleźć inwestora, najstarszy zabytek miasta miałby stać się się zapewne centrum konferencyjnym.

Mija rok od chwili, gdy Szczecinek odkupił zamek nad jeziorem Trzesiecko od Wojciecha Schmidta, człuchowskiego adwokata. Przez ponad 10 lat były właściciel zdołał wymienić jedynie dach i zburzyć ścianki działowe wewnątrz budowli. Nie krył, że remontu już nie dokończy. Gdy nie powiodły się rozmowy z innym inwestorem, na placu boju pozostał jedynie ratusz. Zamek z nadjeziorną działką odkupiono za 1,3 mln zł (w 1995 nabywca dał nieco ponad 300 tys. zł).

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, władze miasta prowadzą rozmowy z kilkoma sieciami hotelarskimi. Najbardziej\ obiecująco wyglądają negocjacje z Gromadą. Ale - jak pokazał poprzedni właściciel - kupno zamku to jedno, a gigantyczne koszty renowacji zabytku według zaleceń konserwatora zabytków to zupełnie inna sprawa. W koszalińskim oddziale Gromady oficjalnie nikt nie chciał nam potwierdzić zainteresowania szczecineckim zamkiem.

- Ale byłoby fajnie, bo wielu pracowników dawnej "Jantarii”, do której należał kiedyś zamek w Szczecinku, a dziś pracują w Gromadzie, z sympatią wspomina te czasy - powiedział nam jeden z pracowników firmy. Póki co pracownicy interwencyjni wycięli chaszcze, które zdążyły przez kilkanaście lat wyrosnąć na terenie dawnych domków kempingowych przed zamkiem. Wywieziono też stertę gruzu. Co, jeśli nie powiodą się poszukiwania prywatnego inwestora? Dotychczasowe doświadczenia w tej materii nie są zachęcające.

- Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas jest zdania, że hotel to najlepszy sposób wykorzystania zamku, ale to nie jest zadanie miasta - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza.

- W zanadrzu\ mamy kilka pomysłów na zagospodarowanie zamku: urządzenie tu centrum konferencyjnego lub centrum transferu innowacji i technologii. Oba te tytuły dają spore szanse na otrzymanie dotacji unijnych, które promują m.in. ratowanie dziedzictwa kulturowego i wprowadzenie nowych technologii.

- Mamy jeszcze trochę czasu na decyzje, bo Urząd Marszałkowski wciąż jeszcze nie ogłosił naboru wniosków o dotacje unijne - dodaje Konrad Czaczyk.

Prawie trzydzieści lat temu, zdjęcie - Kajetan Wlazło:


PS. A ja mam przeczucie, że tam jeszcze będzie muzeum, przeniesione ze Szkolnej. Tak, jak było przed wojną. Sąsiadować będzie z centrum konferencyjno-szkoleniowym i stylową restauracją. Dziedziniec będzie tętnił życiem, także wieczorami.