Wbrew pozorom to pojemna łajba jest.izywec wrote: A jak będzie te "1200" to jak się zmieścicie?
ZAPRASZAMY na tradycyjny letni zlot portalowy (2008).
Kochany nie umieszczaj /wg. wszelkiego prawdopodpbieństwa/ fotki z słynnego transatlantyka jako możliwości przewozowych pływadła po jez. Trzesiecko. Umiar zawsze jest wskazany szczególnie jeśli ma się do czynienia z byłym zawodowo pływającym wprawdzie mechanikiem ale też chyba marynarzem /dla mnie marynarze to: kucharz, pokładowcy i mechanicy a reszta to "parasole"/. Wprawdzie rozumiem Twój zmysł humoru i gdybym Cię obrażał to wybacz.simone wrote:
Wbrew pozorom to pojemna łajba jest.
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
Stanisławie cała przyjemność po mojej stronie.Stach wrote:Moja ekipa (mam nadzieję, że silna i wzmocniona) również odpływa o 18.00. Szable w dłoń!
Izydor Węcławowicz
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
[Verum].... nuli enim nisi audiituro dicendum est.
Lucii Annaei Senecae
Prawdę....należy mówić tylko temu, kto chce jej słuchać. L. A. Seneka
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
Luz blus, spoko.izywec wrote:Kochany nie umieszczaj /wg. wszelkiego prawdopodpbieństwa/ fotki z słynnego transatlantyka jako możliwości przewozowych pływadła po jez. Trzesiecko. Umiar zawsze jest wskazany szczególnie jeśli ma się do czynienia z byłym zawodowo pływającym wprawdzie mechanikiem ale też chyba marynarzem /dla mnie marynarze to: kucharz, pokładowcy i mechanicy a reszta to "parasole"/. Wprawdzie rozumiem Twój zmysł humoru i gdybym Cię obrażał to wybacz.simone wrote:
Wbrew pozorom to pojemna łajba jest.
Bahnhofstraße
- człowiek widmo
- Posts: 738
- Joined: 04 May 2005, 22:00
Ziomek, masz czego zalowac Zlot okazal sie bardziej towarzyskim, z historia ma tylko tyle wspolnego, ze juz do niej przeszedl, ale zabawa byla wspaniala, piwo smakowalo, humory, pogoda i frekwencja dopisaly, no i trwala do trzeciej, a to juz o czyms swiadczy;)
Aparat zostal w Szczecinku, ale jutro powinienem dostac mailem zdjecia do wklejenia, nie ma tego zbyt wiele, ale bedzie milo powspominac.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow zlotu i tych z nas, ktorzy z roznych powodow na Mysia nie zdolali dotrzec.
Aparat zostal w Szczecinku, ale jutro powinienem dostac mailem zdjecia do wklejenia, nie ma tego zbyt wiele, ale bedzie milo powspominac.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow zlotu i tych z nas, ktorzy z roznych powodow na Mysia nie zdolali dotrzec.